Iga Świątek wygrała Indian Wells. Pochodząca z podwarszawskiego Raszyna zawodniczka pokonała w finale turnieju Marię Sakkari 6:4, 6:1. Tym samym nie zawiodła polskich kibiców, którzy pokładali w niej wielkie nadzieje. Polka bardzo dobrze zaadoptowała się do wietrznych warunków panujących obecnie w Kalifornii. 20 latka szczególnie w drugim secie była poza zasięgiem rywalki z Grecji. Tym samym została wiceliderką światowego rankingu WTA.
Iga Świątek wygrała Indian Wells – specjalistka od turniejów
Raszynianka praktycznie od początku, gdy wywalczyła przepustkę do finału turnieju rangi WTA zawsze święciła triumf. W poprzednim sezonie okazywała się najlepsza w turnieju w Rzymie i Adelajdzie, a także pod koniec lutego w turnieju w Dausze. Niemiłym wyjątkiem był pierwszy turniej w Lugano. Jednak w dalszym ciągu jej najcenniejszą wiktorią pozostaje sukces w paryskim, wielkoszlemowym turnieju Rolanda Garrosa w 2020 roku.
Iga Świątek wygrała Indian Wells – przebieg turnieju
Podczas turniejowych zmagań 20 latka rozprawiła się z takimi rywalkami jak Anhelina Kalinina, Clare Tauson, Angelique Kerber, Madison Keys i Simona Halep. W dwóch ostatnich przypadkach Świątek do zwycięstwa potrzebowała dwóch setów. W ćwierćfinale natomiast nie pozostawiła złudzeń Keys przegrywając z reprezentantką USA zaledwie jednego gema. Przedstawicielka Mazowsza jest niepokonana od 10 spotkań.
Iga Świątek wygrała Indian Wells – finałowe starcie
Mazowszanka w ostatnich miesiącach regularnie spotykała się na korcie z Sakkari. 3 pierwsze pojedynki wygrała Greczynka. W zeszłym roku zwycięzyła m.in. w ćwierćfinale French Open. Świątek zrewanżowała się 25 lutego w pólfinale turnieju w Dausze, gdzie wygrała 6:3, 6:4. Spotkanie nie zaczęło się po myśli Polki, która dwukrotnie popełniła błędy serwisowe. W drugim gemie szósta rakieta świata zaskoczyła Igę mocnym udeżeniem. Jednak Polska zawodniczka szybko doprowadziła do wyrównania.
Iga Świątek wygrała Indian Wells – marsz po zwycięstwo
Początek finałowego starcia był wyrównany. W trzecim gemie reprezentantka Polski straciła podanie, lecz obroniła pierwszy break point. W drugiej próbie Sakkari z zimną krwią zakończyła długą wymianę na swoją korzyść. Czwarty gem miał podobny przebieg, a coraz większy wiatr przybierał na sile, który utrudniał grę tenisistkom. Piąty gem Polka zagrywała dokładniej, najwyraźniej opanowując nerwy. Po decydującej wymianie wygrała gem i wyszła na prowadzenie 3:2. Szósty gem zaczął się po myśli Świątek, mimo że to Greczynka miała dwie decydujące piłki na wagę remisu. Iga obroniła dwa Break Pointy i po dwóch błędach serwisowych przeciwniczki prowadziła 4:2.
Iga Świątek wygrała Indian Wells – ciężkie warunki atmosferyczne
Mecz odbywał się przy coraz to mocniejszym wietrze, co zapewne miało wpływ na grę. Sakkari błyskawicznie doprowadziła do wyniku 4:4. Po nieudanych dwóch gemach Polka nic sobie z tego nie robiąc odzyskała przewagę i była już nie osiągalna dla rywalki. W dziesiątym gemie urodzona w Atenach tenisistka prowadziła już 30:0. Wtedy obudziła się Świątek, która miała piłkę setową, lecz jeszcze Greczynka obroniła się znakomitym forhendem, W kluczowym momencie raszynianka atakowała wygrywając 6:4 i otwierając sobie drogę do końcowego triumfu w Indian Wells. W drugiej partii Sakkari jeszcze się obroniła. Trudna pogoda bardziej przeszkadzała reprezentantce Grecji co wykorzystała Iga. Zrobiło się już 4:1 dla Polki. Piąty triumf był na wyciągnięcie ręki. Od tej pory na korcie panowała tylko Polka. Już w szóstym gemie zawodniczka z Polski mogła wygrać, ale nie dawała za wygraną, lecz za chwilę Świątek opanowała sytuację i mogła cieszyć się z kolejnego triumfu.
Zainteresował cię nasz artykuł? Przeczytaj także o stadionie Legii Warszawa.
Słuchaj Radia Bezpieczna Podróż