Christopher Reeve – historia

598

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

Christopher Reeve – historia
Christopher Reeve mimo niemal całkowitego paraliżu chciał pozostać jak najbardziej aktywny.

Choć Christopher Reeve znany był przede wszystkim z kultowej roli Supermana, to w swoim dorobku miał wiele innych filmowych kreacji. Wielu fanów nadal zastanawia się, jak potoczyłaby się jego historia, gdyby nie dramatyczny wypadek, do którego doszło w 1995 roku.  

Christopher Reeve – historia – rodzina i początki kariery 

Christopher Reeve przyszedł na świat 25 września 1952 roku jako starszy syn dziennikarki i nauczyciela. Zainteresowanie aktorstwem zdradzał już od najmłodszych lat. Swoje pierwsze kroki stawiał w szkolnych i wakacyjnych teatrzykach. Pierwsza poważna rola przypadła mu natomiast w roku 1976 w brodwayowskiej sztuce „A Matter Of Gravity”, gdzie zagrał u boku Katharine Hepburn. W trakcie początków kariery aktor wcielił się m.in. w epizodyczną rolę oficera w dramacie telewizyjnym „Wrogowie”. Międzynarodowy rozgłos przyniosła mu jednak główna rola w filmie „Superman” w 1978 roku. Mimo iż za tę kreację otrzymał wiele nagród, a film stał się światowym hitem, Christopher Reeve nie chciał do końca kariery być utożsamiany wyłącznie z tą jedną rolą. Po słynnym Supermanie świetnie przyjęto jego kreacje m.in. w filmie „Gdzieś w czasie”. 

Christopher Reeve – historia

Cristopher Reeve – historia – życie po wypadku 

Prywatnie gwiazdor najpierw związany był z modelką Gae Exton, z którą doczekał się dwójki dzieci. Na początku lat 90. w życiu aktora pojawiła się Dana Morosini, którą poślubił w roku 1992. Małżeństwo doczekało się syna. Poza planem filmowym jego pasją był sport. Mężczyzna uprawiał m.in. baseball, grał w piłkę nożną, tenisa czy hokeja. Ponadto uwielbiał jazdę konno. 27 maja 1995 roku właśnie podczas konnych wyścigów spadł z siodła, gdy zwierze nagle spłoszyło się przed skokiem przez kolejną przeszkodę. W wyniku upadku mężczyzna miał strzaskane dwa kręgi szyjne, przez co doznał niemal całkowitego paraliżu. Sami lekarze dawali mu zaledwie 50% szans na przeżycie. Początkowo aktor nie mógł poradzić sobie z odnalezieniem się w nowej sytuacji. Popadł w depresje, jednak m.in. dzięki wsparciu rodziny postanowił, że mimo wszystko nie zrezygnuje z dalszej kariery filmowej. Odkrył, że daną historię jest w stanie opowiedzieć za pomocą ekspresji twarzy. 

Christopher Reeve – historia

Christopher Reeve – historia – działalność charytatywna 

Będąc już sparaliżowanym pojawił się m.in. w filmie „Okno na podwórze”, gdzie rola ta przyniosła mu m.in. nominacje do Złotego Globu. W dalszych latach był nie tylko aktorem, ale i producentem oraz reżyserem. Za prawdziwą ironię losu można uznać fakt, że tuż przed wypadkiem aktor zagrał rolę sparaliżowanego policjanta. Od momentu wypadku Christopher Reeve był podłączony do respiratora. Jak przyznał w wywiadach, samego zdarzenia nie pamięta. Z upływem lat starał się jednak przepisywać całej sytuacji jakiś głębszy sens. Mężczyzna zaczął w pełni skupiać się na działalności charytatywnej, stając się rzecznikiem osób z niepełnosprawnością. Wraz z żoną stworzyli pierwszy ośrodek, w którym osoby sparaliżowane mogły na nowo uczyć się normalnego życia. Ponadto powołali fundacje imienia Christophera Reeve. Aktor został również przewodniczącym Rady Dyrektorów Amerykańskiego Stowarzyszenia Sparaliżowanych. Wspierał liczne badania nad paraliżem, m.in. względem terapii przy użyciu komórek macierzystych pobranych z ludzkich płodów. Christopher Reeve – historia

Christopher Reeve – historia – dalsze życie 

Wraz z żoną przemierzali cały świat w celu poszukiwania nowych inwestorów oraz starań nad coraz to nowszymi badaniami naukowymi. Nie da się ukryć, że historia Christophera Reeve pokazuje, że nigdy nie wiemy kiedy w naszym życiu będziemy musieli zacząć nasze życie od nowa. Sam aktor w późniejszych wywiadach wielokrotnie przyznawał jak bardzo zmieniły się jego życiowe priorytety tuż po wypadku. W jednej rozmów padło nawiązanie do roli Supermana, gdzie dla aktora z upływem lat tytułowym bohaterem stał się każdy, kto jest w stanie stawić czoła trudom dnia codziennego. 9 października 2004 roku w wyniku ogólnoustrojowego zakażenia aktor zapadł w śpiączkę, a dzień później zmarł. Jego żona, która była przy nim do samego końca, zmarła dwa lata później na raka płuc.

Foto: Wikimedia Commons

Przeczytaj także: Beata Jałocha – historia

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia