W rocznicę urodzin ks Jerzego Popiełuszki chcemy przybliżyć Wam jego życie oczami osób które go znały osobiście. Pani Katarzyna Soborak była Notariuszem otwartego 8 lutego 1997 roku który doprowadził do jego Beatyfikacji 6 czerwca 2010 roku. Jednak nas interesuje nie formalizacja kościelna ale po prostu jakim był człowiekiem w oczach tych którzy go dobrze znali i pamiętają do dziś. 75 Rocznica urodzin ks Jerzego Popiełuszki to moment by przedstawić go jako człowieka. Mamy dla Was ciekawe wywiady.
75 Rocznica urodzin ks Jerzego Popiełuszki – ksiądz który był człowiekiem
Jakim był człowiekiem ks Jerzy? Najwięcej przekazów jakie mamy to informacje o jego postawie, o słynnych Mszach za Ojczyznę które gromadziły nieprzebrane tłumy wiernych. Wiemy że kochał Polskę i Polaków, że pomimo zastraszania nigdy się nie ugiął. Msze św które zainicjował ks prałat Teofil Bogucki w październiku 1980 roku były odprawiane w każdą ostatnią niedzielę miesiąca. To właśnie ks Bogucki znając oddanie ks Jerzego ale i jego dar przekazu powierzył mu celebrowanie Mszy oraz wygłaszanie homilii. Okazało się że również dar organizacyjny jaki miał ks Jerzy był dopełnieniem całości która tak idealnie trafiała w serca wiernych potrzebujących wsparcia w tym trudnym czasie przemian.
To właśnie te cechy młodego księdza zaczarowały tłumy potrzebujące miłości i wiary, potrzebujące przewodnika, pasterza. I to właśnie On poprowadził duchowo wiernych, to On dał siłę, wiarę i wolę działania. Takie proste, zwykłe cechy charakteru a jednak jak widać unikalne dały wielką moc przekazu. Osoby z którymi rozmawiałem miały jedno wspólne zdanie na temat ks Jerzego, był autentyczny!! Ten przekaz jaki tworzył brał się z serca ale bez patetyzmu tylko ze zwykłego umiłowania ojczyzny i wiernych. To spowodowało że nie bał się choć był zastraszany przez funkcjonariuszy SB, ale to też doprowadziło do jego śmierci.
75 Rocznica urodzin ks Jerzego Popiełuszki – nadzwyczajna zwykłość
Porywając tłumy swoimi homiliami doprowadzał to wściekłości rządzących komunistycznym krajem. Ogromne przeciwstawne emocje jakie wywoływał były tak wielkie że z jednej strony doprowadzały do jeszcze większego zaangażowania wiernych w działania na rzecz wolności. To wzbudzało potężny strach u tych drugich którzy chcieli zniewolenia narodu. Bardzo zachęcam Was do wysłuchania wypowiedzi Ewy Tomaszewskiej, legendy Solidarności która znała ks Jerzego osobiście i była jedną z tych które poświęciły całe swoje życie dla naszej wolności. To co słyszymy od Pani Ewy pokrywa się z relacjami innych, to że najważniejszą cechą była Jego autentyczność.
Grób Jerzego Popiełuszki znajduje się przed frontonem kościoła św. Stanisława Kostki w Warszawie. Jest on od lat 80. XX wieku celem licznych pielgrzymek i oficjalnych wizyt, m.in. 14 czerwca 1987 roku modlił się przy nim papież Jan Paweł II. Szacuje się, że w ciągu pierwszych 10 lat miejsce to odwiedziło ok. 18 mln ludzi[88]. Na terenie parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie znajdują się ponadto: dzwon, pomnik i muzeum (otwarte 16 października 2004) poświęcone pamięci błogosławionego. Do dziś by oddać cześć ks Jerzemu przyjeżdżają pielgrzymki z całego Świata.
75 Rocznica urodzin ks Jerzego Popiełuszki – powstanie muzeum
W rodzinnej miejscowości kapelana Solidarności powstanie muzeum poświęcone jego życiu, będą tam przedstawione wszystkie zachowane pamiątki po ks. Jerzym. Byliśmy tam 10 września, odbył się specjalny koncert poświęcony 75 rocznicy urodzin Alka, tak Alka ponieważ imię Jerzy przyjął po święceniach. Posłuchajcie wywiadów z najbliższymi ks Popiełuszki, dowiecie się jaki był, czemu na niego wołali Alek ale też dowiecie się jakim był uczniem. Bardzo chcieliśmy zebrać informacje o ks. Jerzym jako o człowieku by zrozumieć jego motywacje, skąd ta siła i spokój w obliczu nagonki i zastraszania.
To on w jesienny wieczór zanosił gorącą herbatę i kanapki obserwującym go pod jego pokojem przy kościele Św. Stanisława Kostki gdzie celebrował msze za Polskę. Być może to byli ci sami funkcjonariusze którzy go zgładzili. Poniżej wywiady oraz skrót z Oratorium przygotowanym przez Piotra Rubika pod nazwą Psalmy z Podlasia.