Przedwiośnie to czas, kiedy wielu kierowców zaczyna zastanawiać się nad wyborem nowych opon. Aby go ułatwić, wyjaśniamy, czym różnią się opony całoroczne od sezonowych. A może lepsze są te sportowe z wysokim indeksem prędkości?
Różnice między oponami sezonowymi a całorocznymi
Podstawowa różnica polega na mieszance, z jakiej wyprodukowane są opony letnie, zimowe, a także całoroczne. Warto też zauważyć, że opony całoroczne charakteryzują się budową, która jest bardzo podobna do tych zimowych. Pamiętajmy, że guma, z której zbudowane są opony letnie, pozwala na używanie ich w określonym zakresie temperatur. Najniższa temperatura, w której właściwie spełnią swoją funkcję, wynosi około +7 stopni Celsjusza. Narzuca to ograniczony okres w roku, kiedy możemy używać tego rodzaju opon. Okres ten nie jest jednak aż tak krótki. Przy coraz bardziej zauważalnym ociepleniu klimatu opony letnie możemy założyć już wczesną wiosną, a zdjąć dopiero późną jesienią.
Ogumienie letnie, zimowe i całoroczne różni się ponadto ilością lameli, czyli budową bieżnika. To właśnie dzięki niej jesteśmy w stanie już na pierwszy rzut oka stwierdzić, z jakim rodzajem opon mamy do czynienia. Na rynku mamy coraz większy wybór opon. Producenci z Europy i Azji, czasem wszystko się myli bo przecież Pirelli nie jest już włoskie, właścicielami są Chińczycy, wiedzieliście o tym? Ale chińskie nie znaczy złe, nie zawsze bo od kiedy Volvo przejęli Chińczycy przestało być awaryjne. Sami zobaczcie jak wiele jest parametrów wyboru opon dostępnych m. in. w Premio. Jednym z najczęściej spotykanych rozmiarów opon jest 225/45×17, to nie tylko opony występujące w samochodach VAG ale także KIA/Hyundai.
W przypadku opon letnich z reguły jeździmy szybciej, sucha nawierzchnia prowokuje do takiej jazdy. Ważnym parametrem opony jest indeks prędkości, z reguły wystarcza nam ten najpowszechniejszy czyli H wtedy opona może być eksploatowana do 210km/h. Jeśli nie jesteś pewien jaki indeks dla twoich letnich opon będzie optymalny poniżej tabelka:
F maks. 80 km/h
G maks. 90 km/h
J maks. 100 km/h
K maks. 110 km/h
L maks. 120 km/h
M maks. 130 km/h
N maks. 140 km/h
P maks. 150 km/h
Q maks. 160 km/h
R maks. 170 km/h
S maks. 180 km/h
T maks. 190 km/h
U maks. 200 km/h
H maks. 210 km/h
V maks. 240 km/h
W maks. 270 km/h
Opony sezonowe czy całoroczne, jakie wybrać?
Przyjrzyjmy się dokładniej wadom i zaletom różnych rodzajów ogumienia, zobacz ranking. Weźmy najpierw na warsztat opony sezonowe, a skoro zbliża się wiosna i lato – omówmy te letnie. Jeżeli chodzi o ich budowę, to charakteryzują się łagodnym, okrągłym obrysem swojego konturu. Taki profil opony pozwala uzyskać niskie opory toczenia, a także dużą przyczepność. Warto przy tym zaznaczyć, że to wszystko jest możliwe do osiągnięcia tylko na suchej nawierzchni. Dzięki powyższym właściwościom opony letnie wpływają na mniej forsowną pracę silnika, a co za tym idzie – mniejsze zużycie paliwa. Argument ekonomiczny przemówi więc zapewne do wielu kierowców. Kolejną bardzo istotną zaletą opon sezonowych jest ich większe bezpieczeństwo, zwłaszcza jeżeli lubimy dynamiczną jazdę. Jakieś wady? Pamiętajmy, że kupując opony letnie, będziemy musieli wymienić je potem na zimowe. A to oczywiście wiąże się z kolejnym wydatkiem.
Co z oponami całorocznymi? Takie rozwiązanie ma wiele zalet. Pierwszą z nich jest wygoda – nie musimy wymieniać ogumienia wraz z nastaniem nowego sezonu. Z powodzeniem posłużą nam przez cały rok. Warto zaznaczyć, że opony całoroczne sprawdzą się zwłaszcza w przypadku bardziej zachowawczych i spokojnych kierowców. To dobre rozwiązanie również dla tych z Was, którzy nie pokonują w ciągu roku dystansu większego niż kilkanaście tysięcy kilometrów. Jeżeli naszego auta używamy głównie w mieście, gdzie możemy liczyć na odśnieżone drogi, opony całoroczne będą dobrym wyborem. Za miastem niestety poradzą sobie nieco gorzej. Ogumienie wielosezonowe charakteryzuje się mocnymi barkami w bieżnikach. Dzięki temu może zapewnić dobrą przyczepność zimą. Warto jednak pamiętać, że przy wyższych temperaturach bieżnik szybciej się zużywa. W rezultacie nasz silnik pobiera więcej paliwa, co przekłada się na większe koszty eksploatacji auta. Jeśli zdecydujemy się na droższy wariant opon to może dobrze byłoby je ubezpieczyć.
Słuchaj Radia Bezpieczna Podróż
