Kradzież samochodu to jedna z najgorszych rzeczy, jaka może przytrafić się jego właścicielowi. Tymczasem jak kradniemy auto? Czy wraz z rozwojem technologii zmieniły się metody kradzieży?
Jak kradniemy auto – złodzieje to specjaliści w swojej dziedzinie?
Wydawać by się mogło, że obecne, zaawansowane technologicznie samochody trudnej ukraść. Nic bardziej mylnego, gdyż jak mawia przysłowie „dla chcącego nic trudnego”. Z drugiej strony złodziej w żaden sposób nie musi być specjalistą w swoim fachu. Wystarczą mu dobre narzędzia i kreatywny plan. Niemniej jednak po kradzieży istotne jest, by występek przypadkowo nie rzucił się w oczy funkcjonariuszom policji. To też pojazd najpierw parkowany jest zazwyczaj gdzieś na uboczu. Tu warto dodać, że kradzież samochodu nie odbywa się dla samej kradzieży, a dla uzyskania poszczególnych części pojazdu. Dlatego następnie trafiają do miejsca, w którym demontowane są jego najcenniejsze części składowe, np. nawigacja GPS. Reszta samochodu trafia z kolei na złom. Niektórzy jednak skradzione auta wolą legalizować za pomocą dokumentów z innych rozbitych aut. Mylą się również wszyscy ci, którzy twierdzą, że kradzież auta to spontaniczna decyzja.
Jak kradniemy auto – metody kradzieży
Większość złodziei nie tylko ma opracowany plan działania, ale i wyznaczony cel. W związku z tym szukają auta określonej marki, wyposażenia, a nawet koloru. Jedną z najczęstszych metod kradzieży jest włamanie przez GameBoy, czyli bezkluczykowy dostęp do auta, który wygląda jak znana nam wszystkim konsola Nintendo. Ten nowoczesny sprzęt został wyprodukowany w Bułgarii. Co więcej – włamanie się do auta w ten sposób nie wzbudza żadnych podejrzeń, gdyż jego otwieranie wygląda jak za pomocą oryginalnego pilota. Jeszcze popularniejszą, a zarazem bardziej złożoną, jest metoda na tzw. walizkę. Jak wiemy, zwłaszcza współczesne samochody posiadają czujnik łączący kluczyki z pojazdem. Przykładowo w zwykłym plecaku znajduje się urządzenie służące do przedłużenia tego sygnału. W samym sposobie muszą wziąć udział dwie osoby. Pierwsza z nich znajduje się niedaleko właściciela zbierając sygnał z kluczyka. Druga osoba kręci się tuż obok pojazdu. W efekcie elektronika zaczyna zachowywać się tak, jakby była naturalnie otwierana.
Inne metody kradzieży auta
Jedną z najprostszych metod jest oczywiście kradzież kluczyków. Niestety wielu właścicieli samochodów nadal bagatelizuje ten problem, pozostawiając swoje kluczyki na widoku, np. w supermarkecie. Prawdziwą intrygą jest natomiast metoda „na butelkę”. Wówczas złodziej najpierw umieszcza przedmiot między nadkolę, a oponę. Powoduje to niepokojące dźwięki w samochodzie, które zmuszają kierowcę do zatrzymania się na poboczu. Dzięki czujności złodziej wychwytuje moment, w którym kierowca opuszcza auto zostawiając najczęściej kluczyki w stacyjce. Następnie wsiada do niego i odjeżdża. W ostatnich latach mówi się także o kradzieżach pozorowanych. Na czym one polegają? Otóż właściciele samochodów sami podkładają swój pojazd złodziejom. Dzięki temu przykładowo mogą uniknąć płacenia rat, na które ich nie stać. Jest jeszcze sposób kradzieży „na lawetę”. Wymaga on jednak dokładnego planu i specjalnego sprzętu. Jeżeli chodzi o czas potencjalnego włamania, to zajmuje on od kilkunastu sekund do kilkunastu godzin.
Jak zabezpieczyć auto przed włamaniem?
Jak kradniemy auto? Okazuje się że, metod jest wiele, a większość z nich jest zaskakująco prosta. Choć nigdy nie możemy być pewni, czy nasz pojazd nie padnie łupem złodziei, to mamy kilka sprawdzonych sposobów ochrony przed kradzieżą. Jedną z nich jest zakładanie dodatkowej folii na szybę, dzięki której ciężko ją zbić. Co ciekawe, folia jest bezbarwna, a zarazem niewidoczna na pierwszy rzut oka. Ponadto starajmy się parkować zaufanych i strzeżonych miejscach. Aktualnie większość właścicieli nowych aut niemal od razu poszukuje właśnie dodatkowych zabezpieczeń przed kradzieżą. Szczególnie ważna jest tu jednak dobra instalacja. W przeciwnym razie nasz pojazd staje się dużo bardziej podatny na awarię i uszkodzenia. Technologia wspiera bezpieczeństwo naszych aut. Jednym z bardzo dobrych rozwiązań jest lokalizator GPS. Takie urządzenie montuje się zazwyczaj w trudno dostępnym miejscu. Dzięki aplikacji w smartfonie właściciel może z kolei namierzyć swój samochód.
Zabezpiecz się w razie włamania
Niezbędne jest także ubezpieczenie Auto Casco, dzięki któremu w przypadku kradzieży auta zostaną nam wypłacone pieniądze. Przed założeniem ubezpieczenia dobrze jednak przeanalizować zwartą umowę. Jak widzimy jest wiele metod kradzieży samochodu, jak i sporo możliwości ochrony przed przykrym zdarzeniem. Niestety do kradzieży samochodu może dojść nawet w biały dzień w nawet najbardziej strzeżonym miejscu. Mimo ochrony i monitoringu wystarczy odpowiedni ubiór sprawcy, by trudno było go zidentyfikować. Ponadto sami kierowcy często popełniają błędy, np. zostawiając uchyloną szybę w samochodzie. Tym bardziej warto pamiętać o często prostych trikach, które pomogą nam zminimalizować ryzyko bolesnych strat.
Przeczytaj także: Ubezpieczenie AC po wyroku sądu
