Przed spotkaniem z FC Midtjylland. Dzisiaj (24 sierpnia) drużynę Legii Warszawa czeka pierwsza część niezwykle ważnego dwumeczu. W Danii w 4 rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy decydującej o awansie do fazy grupowej „Wojskowi” podejmą miejscowy FC Midtjylland. Z pewnością nie będzie to dla podopiecznych Kosty Runjaicia łatwa przeprawa. Po pierwszym dosyć pechowo przegranym w Warszawie spotkaniu z Austrią Wiedeń i rewanżu w stolicy tego kraju wygranym 5:3 w dramatycznych okolicznościach w poprzedniej rundzie można być jednak umiarkowanym optymistą. Najważniejsze jest by tam nie przegrać, większość kibiców jak i piłkarzy czy trenerów zapewne remis w Herning wzięłaby w ciemno. Oczywiście najlepiej byłoby wygrać na terenie rywala, ale to przecież nie takie proste. Dobrze na pewno byłoby przyjechać do stolicy Polski z korzystnym wynikiem i tu w rewanżu rozstrzygnąć losy pojedynku. Można być jednak pewnym, że oba zespoły tanio skóry nie sprzedadzą i zobaczymy ciekawe widowisko.
Przed spotkaniem z FC Midtjylland – forma obu drużyn
Od początku obecnego sezonu Legia rozegrała 9 spotkań z czego tylko jedno przegrała, trzy zremisowała i pięć wygrała w regulaminowym czasie gry. W aż czterech z nich legioniści trafiali co najmniej 3-krotnie do bramki co na pewno robi wrażenie, problem w tym, że „Wojskowi” sporo bramek też tracą nad czym trzeba popracować. Cieszyć może ostatnio czyste konto w ligowym spotkaniu z Koroną Kielce wygranym przy łazienkowskiej 1:0. Trzeba wziąć poprawkę na to, że w składzie Legii zagrało kilku rezerwowych graczy, a i Korona to inna klasa przeciwnika. FC Midtjylland z kolei gra w ostatnim czasie w kratkę zwycięstwa przeplatając porażkami. Np. ostatnio w lidze duńskiej Midtjylland przegrało u siebie 1:0 z Brondby. Wcześniej odniosło jednak dwa zwycięstwa kolejno 5:1 u siebie z Omonią Nikoza i na wyjeździe 2:1 z Vejle w lidze. I znowu porażka 1:0 na wyjeździe z Omonią Nikozja, a następnie z Lyngby 4:1 na wyjeździe też przegrana.
Przed spotkaniem z FC Midtjylland – właściciel FC Midtjylland
W ostatnim czasie doszło do zmiany właściciela w Midtjylland, a Matthewa Benhama zastąpił najbogatszy człowiek w Danii Anders Holch Povlsen. Majątek Povlsena szacuje się na 7, 1 miliarda dolarów co czyni go 344 najzamożniejszym człowiekiem na ziemi. Anders Holch Povlsen objął duński klub dopiero w zeszłym tygodniu więc naturalnie nie zdążył zrobić znaczących zmian w zespole. Podobno pieniądze nie grają, ale tak naprawdę są one niezbędne w piłce nożnej. Jeśli Povlsen nie będzie szczędził „grosza” to można sobie wyobrazić, że za jakiś czas FC Midtjylland będzie nie tylko najlepszy w Danii, ale także będzie się liczył na arenie międzynarodowej. Z takimi pieniędzmi miliardera będzie stać na niemal każdego piłkarza. Cztery lata temu miliarder przeżył wielką tragedie, trójka jego dzieci zginęła w zamachu terrorystycznym na Sri Lance. Później jednak właściciel FC Midtjylland wraz z żoną doczekali się kolejnych 3 potomków.
Przed spotkaniem z FC Midtjylland – Jarosław Niezgoda
Bardzo złe wieści doszły ze Stanów Zjednoczonych, a konkretnie z MLS dotyczące byłego piłkarza m. in. Legii Warszawa Jarosława Niezgody. Napastnik w meczu z Houston Dynamo zerwał więzadło krzyżowe przednie co oznacza ok. 9 miesięcy przerwy. Sytuacje Niezgody komplikuje jeszcze fakt, że wraz z końcem roku Polakowi kończy się kontrakt z klubem i w tej sytuacji zapewne nie zostanie przedłużony.
Mecz FC Midtjylland – Legia Warszawa odbędzie się dziś (24 sierpnia) o godzinie 20.
Zainteresował cię nasz artykuł? Przeczytaj także o boju Rakowa w Lidze Mistrzów
