Aurus Komendant nie Rolls Royce czy Bentley jest od niedawna obiektem pożądania śmietanki rosyjskich oligarchów i najbliższego otoczenia Władimira Putina. Ten kosztujący krocie SUV jest odpowiedzią rosyjskiego rynku na szlagiery zachodnich koncernów. Podczas gdy przeciętny obywatel musi zadowolić się produkowaną pod Moskwą Ładą bez poduszki powietrznej czy ABS Aurus wypuszcza kolejne odpowiedniki „Bestii”. Nie tak dawno bowiem swoją premierę miał Senat przygotowany dla najważniejszej osoby w państwie.W tym artykule przybliżymy tajemnice samochodu prezydenta Rosji. Postaramy się też odpowiedzieć na pytanie: Aurus Komendant to SUV Władimira Putina?
Aurus Komendant – czy to SUV Władimira Putina?
Co oznacza słowo aurus? i skąd ten pomysł? Aurus to łacińskie słowo oznaczające… złoto. Swój debiut miała kilka lat temu w roku 2018 podczas targów motoryzacyjnych. Koncern zaprezentował na nich limuzynę – Senat. Tą samą, która wiozła Putina na kolejną ceremonię zaprzysiężenia na prezydenta Rosji. Była niezwykle reprezentacyjna z dodatkowym opancerzeniem. Nic dziwnego, za powstaniem tej marki stoi bowiem sam Władimir Putin. Już w 2011 roku idać za swoimi marzeniami o mocarstwowej potędze Rosji podjęto próbę wskrzeszenia Ziła. W zasadzie można na tym zakończyć ten wątek, bo projekt okazał się kompletnym niewypałem. Zastąpiono go projektem Kortezh w ramach którego, za 4 mld rubli – 300 mln złotych miała powstać prezydencka flota. Oczywiście rodzimej – rosyjskiej produkcji. I to miał na myśli szef prezydenckiej kancelarii kiedy w 2012 roku zapowiedział powstanie marki luksusowych samochodów, które przeznaczone będą dla najwyższych urzędników państwowych.
Koordynatorem projektu został minister handlu – Denis Manturow. Jego ulubioną marką jest Porsche. I możliwe, że to było powodem, wyboru niemieckiego koncernu ze Stuttgartu na partnera rosyjskiego projektu.
Jaki jest SUV Władimira Putina.
Koncern nie podał przyczyn ale z czasem zmieniono trochę podejście i zdecydowano się udostępnić ofertę innym, zamożnym klientom z Rosji i zagranicy. Jeżeli jesteśmy przy aspekcie finansowym to debiutujący na rynku równo rok temu Aurus Komendant zwrócił uwagę swoją zawrotną ceną. Rosjanie w październiku 2022 roku wycenili go na 33,7 mln rubli. Licząc po kursie z 8.11.2023r daje to kwotę 1 517 550 zł. W momencie jego premiery, kiedy rubel był o wiele bardziej mocniejszą walutą Aurus Komendant kosztował – uwaga!, 2,75 mln zł. Czyli o około 1 mln zł więcej niż trzeba było wtedy zapłacić za Rolls-Royce’a Cullinana. Istne motoryzacyjne szaleństwo.
Tajemnice samochodu prezydenta Rosji dane techniczne.
Przejdźmy do tego co może działać na wyobraźnię. Czyli danych technicznych. Długość podstawowej, standardowej wersji to dokładnie 538 cm. W tym roku zakład w Jelabuga, gdzie w listopadzie 2022 roku rozpoczęła się produkcja Komendanta, ma opuścić 200 samochodów. W 2024 roku koncern planuje wypuścić jeszcze droższy wariant – ma być przedłużony i posiadać specjalnie wzmocnione, opancerzone nadwozie. Jeżeli mówimy o szczegółach to w odróżnieniu od tej standardowej wersji, nowa ma mieć inny dach, błotnik i tylne drzwi. Ponadto absolutnie kosmiczny rozstaw osi – 360 cm. Spowoduje to wzrost długości nadwozia do 588 cm.
Idźmy dalej – karoseria. Ta zostanie obudowana wspomnianymi specjalnymi płytami pancernymi. Wówczas będziemy mówić o spełnieniu najwyższych standardów dotyczących ochrony pasażerów. Nie zapomniano rzecz jasna o napędzie. Tu, bazując na jednostkach z Porshe Cayenne zastosowano dokładnie ten sam podwójnie doładowany silnik V8, wspomagany układem hybrydowym. Wytwarza on 598 KM i 880 Nm, które przekazuje do kół obu osi za pomocą 9-biegowej przekładni automatycznej.
Jeżeli chodzi o wagę, to produkowany obecnie Aurus Komendant w podstawowej wersji waży 3235 kg. Ile będzie ważył nowy? tego rosyjski koncern nie ujawnia. Jednak można spodziewać się, że będzie dużo cięższy. Jeżeli weźmiemy pod uwagę ciężkie wzmocnienia nadwozia, jego masa własna może wzrosnąć nawet o 1 tonę lub więcej.
Osiągi, luksus, jakie wnętrze ma auto oligarchów.
Aurus Komendant do 100 km/h rozpędza się w 6,5 s i może osiągać prędkość maksymalną dochodzącą do 220 km/h. Spala przy tym średnio na 100 km 18,5 l benzyny. Tymi danymi odkrywamy kolejne tajemnice samochodu prezydenta Rosji.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę wszystkie samochody wyprodukowane przez Aurusa, to zauważymy, że łączy je kilka cech. Pierwszą jest niewątpliwie wysoka cena zakupu. Kolejną, wyjątkowy ekskluzywny charakter. No i ten monumentalny styl, przypominający Rolls-Royce’a.
Podobnie jest też w przypadku Komendanta. Wystarczy spojrzeć na kabinę. Drewniane wykończenia, skórzana tapicerka Nappa, metalowe akcenty oraz drewniane wykończenia. Ale wnętrze to też bez wątpienia nowoczesność. Cyfrowy zestaw wskaźników, rozbudowany system multimedialny czy wyświetlacz head-up to tylko niektóre jej elementy. Kabina oferuje również czterostrefową klimatyzację, oświetlenie nastrojowe. Pasażerowie mają do dyspozycji dwa, niezależnie od siebie zamontowane siedzenia. Każde z funkcjami masażu i wentylacji. Fotele zostały od siebie oddzielone środkową konsolą z minibarem z lodówką oraz rozkładanymi stolikami. O podgrzewanych/chłodzonych uchwytach na kubki oraz zamontowanych w przedniej i tylnej części wnętrza bezprzewodowych ładowarkach do smartfonów nie wspominając. Poza tym znalazły się tam dwa ekrany systemu rozrywki. Co istotne, szukający przepychu i wyjątkowości klienci mogą wybrać liczne opcje indywidualizacji, obejmujące m.in. specjalne malowanie czy hafty na zagłówkach.
Co istotne, samochody Aurusa opracowano przy współpracy firm niemieckich ze środków zapewnionych przez spółki arabskie. Do momentu debiutu Komendanta firma oferowała trzy modele. Czyli limuzynę, przedłużoną limuzynę oraz minivana. Co będzie dalej? Koncern zapowiada kolejne niespodzianki.
Może chcesz poczytać o tym jak przygotować auto na zimę?
Słuchaj nas online! – Radio Bezpieczna Podróż (bezpiecznapodroz.org)
