Nie czekaj z autem do zimy…

Szykując swoją jesienną czy zimową garderobę, parząc pierwszą herbatę z malinami nie zapomnijmy o przygotowaniu na jesienno-zimową porę roku własnego samochodu.

365

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

Nie czekaj z autem do zimy jeżeli nie chcesz mieć przykrych niespodzianek. Kiedy za oknem deszcz i pierwsze jesienno – zimowe poranki o te bowiem nietrudno. Jeżeli nade wszystko wolisz uniknąć kłopotów i niezapowiedzianych wizyt w warsztacie przeczytaj ten artykuł.

Tak jak my przygotowujemy się do każdej pory roku, dokonujemy przecież zmian w garderobie. Sięgamy po  specyfiki mające na celu wzrost odporności. Kremy chroniące naszą skórę czy dłonie. Tak samo dla naszego samochodu ten okres to czas wyzwań. Spadek temperatury, śnieg, deszcz wilgoć to czynniki które w istotny sposób mogą i dotykają nasz pojazd. Dlatego niewystarczające przygotowanie może skutkować konsekwencjami. A zatem jak przygotować pojazd do jesieni czy zimy?

Nie czekaj z autem do zimy – filtry i płyny.

Aby nasze auto przetrwało ten czas musimy zadbać o właściwą, czyli dobrą kondycję wielu elementów.  Jednym z nich są filtry. Ich stan powinien spędzać sen z powiek głównie właścicielom wszelkiego rodzaju diesli. Z powodu parafiny wytrącającej się z oleju napędowego podczas niskich temperatur. To ona wraz z resztą zabrudzeń może zanieczyścić filtr i unieruchomić pojazd.
Jeżeli chodzi o filtry to nie możemy zapomnieć o filtrach powietrza i kabinowym. W tym okresie są one szczególnie ważne gdyż odpowiadają za jakość powietrza w silniku i w naszych płucach.

Powinniśmy też zmienić płyn do spryskiwaczy z letniego na zimowy. Ten letni przy niskich temperaturach może zamarznąć skutecznie uniemożliwiając umycie szyb. Może też powodować uszkodzenie elementów układu. Jeżeli płyn zamarznie nic straconego, możemy uzupełnić zbiornik płynem zimowym. Ten stopniowo rozpuści letni. Jeżeli zamarznięte są też przewody wówczas nie pozostaje nam nic innego jak podjechać w cieplejsze miejsce. Gdzie? – do garażu czy ogrzewanego parkingu i poczekać aż letni płyn stopnieje i uzupełnić poziom zimowym.

Nie czekaj z autem na zime - filtr kabinowy jest wazny
Nie czekaj z autem na zimę – filtr kabinowy jest ważny.

Opony i układ hamulcowy.

To zdaniem wielu najważniejsze elementy  w samochodzie, gdyż jak twierdzą – opony to jedyna rzecz, która łączy samochód z nawierzchnią. Jesienią wystawione na próbę – zimą przechodzą prawdziwy test. Wilgotne czy mokre liście, nawierzchnia pokryta lodem czy błotem pośniegowym to duże wyzwanie dla naszego układu hamulcowego. Dlatego tak kluczowa w tym temacie staje się kontrola klocków hamulcowych czy tarcz. Powinniśmy też zwrócić swoją uwagę na takie elementy jak poziom płynu hamulcowego czy szczelność całego układu. Układ hamulcowy bowiem pochłania wodę i każda jego nieszczelność szkodzi. Powoduje bowiem przedostawanie się wody i w efekcie obniżenie zdolności i skuteczności hamowania.
Zatem układ hamulcowy w połączeniu z systemami zabezpieczającymi przed poślizgiem nie spełni swojej roli, jeśli nie zadbamy o opony. To bardzo ważne. Pamiętajmy, że opony na jakich powinniśmy jeździć jesienią czy zimą różnią się właściwościami od letnich czy całorocznych. Należy też pamiętać, że prawo dopuszcza minimalną głębokość bieżnika 1,6 mm. Producenci zalecają nie mniej niż 4-4,5 mm.

Oprócz sprawnego układu hamowania i dobrego stanu opon przydałyby się też umiejętności. Poza tym taka elementarna wiedza kierowcy dotycząca bezpiecznej jazdy po śniegu. Kiedy już znajdziemy się w takiej sytuacji, zacznij od oszacowania szans, czy poradzisz sobie bez wsparcia innego pojazdu. Jeden ze sposobów by wyjechać z zaspy samemu polega na „rozbujaniu” auta. Czynimy to przez delikatne ruszanie w przód i cofanie po śladzie. Pomocne będzie też usunięcie w miarę możliwości śniegu spod kół. 

Akumulator

Siarczysty mróz o poranku, a nasze auto nie chce odpalić? W takich przypadkach musimy wiedzieć, że częstą przyczyną bywa rozładowany akumulator. Ten swoisty magazyn prądu jest niezbędny do rozruchu silnika. Napięcie w akumulatorze można sprawdzić samodzielnie przy użyciu miernika lub w warsztacie samochodowym. Zbyt niskie napięcie może być efektem rozładowania lub zużycia elektrolitu. W drugim przypadku akumulator należy wymienić na nowy. W pierwszym powinno poskutkować podłączenie akumulatora pod prostownik np. na całą noc lub podłączenie  kabli rozruchowych.

Nie czekaj z autem na zimę - jak uniknąć kłopotów
Nie czekaj z autem na zimę – jak uniknąć kłopotów

Jak ustrzec się przed takimi „niespodziankami”? jest kilka sprawdzonych sposobów.
Pierwszym z nich jest założenie osłony termicznej na akumulator, aby dłużej utrzymał temperaturę osiągniętą w trakcie jazdy. Należy pamiętać, aby ją zdjąć w sezonie letnim, by nie doprowadzić do przegrzania.
Ważne jest by podróżować na dłuższych odcinkach – w trakcie krótkiej jazdy akumulator nie ma możliwości całkowitego naładowania się. Kolejną kwestią jest dbanie o czystość przewodów i styków, gdyż zabrudzone łącza powodują spadek napięcia.

Jeżeli interesujesz się motoryzacją i potrzebujesz innych porad, zapraszamy na nasze inne strony. 

Słuchaj nas online!

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia