Skandaliczna sytuacja w PKP. W jednym z wagonów nie działała klimatyzacja. Do skandalicznej sytuacji doszło dziś w jednym z wagonów pierwszej klasy pociągu PKP intercity relacji Wiedeń-Gdynia Główna. W jednym z wagonów pierwszej klasy nie działała klimatyzacja ponieważ miała niespodziewaną awarię. Wynikiem tego było to, że w tym wagonie był skwar przekraczający 40 stopni Celsjusza na co skarżyli się pasażerowie. Jednak już w drugiej klasie temperatura według podróżujących była normalna. Co prawda w okolicy Katowic obsługa pociągu informowała, że awarię spróbuje naprawić ekipa naprawcza, ale usterka okazała się zbyt poważna. Wynik tego był taki, że ludzie z owego wagonu na swojej stacji końcowej wychodzili z maszyny ogromnie spoceni, a niektórzy mokrzy do suchej nitki.
Skandaliczna sytuacja w PKP. W jednym z wagonów nie działała klimatyzacja – relacje pasażerów
Jedna z kobiet, która wsiadła na stacji Warszawa Centralna mówiła, że już była cała mokra na stacji Warszawa Wschodnia. Inny z podróżujących powiedział, że on jedzie z samego Wiednia do Warszawy w tym wagonie. Strach pomyśleć co czują ludzie jadący z Wiednia aż na Pomorze. Osoby się skarżą, że płacą więcej za bilet chcąc podróżować w komfortowych warunkach, a tu taka „niespodzianka”. Obsługa pociągu robiła co mogła aby choć trochę wynagrodzić pasażerom przejazd, ale poza rozdawaniem dodatkowej wody niewiele mogła, która na dodatek była ciepła.
Zainteresował cię nasz artykuł? Przeczytaj także o mistrzostwach Europy w Niemczech