Pod koniec sierpnia 2024 r. Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości (PiS) z wyborów parlamentarnych 2023 r., wskazując na poważne nieprawidłowości. Zarzuty dotyczyły nielegalnego finansowania kampanii, co opiewało na kwotę 3,6 mln zł. W konsekwencji, dotacja dla partii Jarosława Kaczyńskiego została pomniejszona o 10,8 mln zł, a PiS czeka także obowiązek zwrotu kwestionowanej kwoty. Sylwester Marciniak rezygnuje? PKW bez szefa?
Sylwester Marciniak rezygnuje? PKW bez szefa?
To jednak dopiero początek problemów finansowych partii. Jeśli Sąd Najwyższy odrzuci skargę PiS na decyzję PKW, ugrupowanie może stracić całość subwencji na kolejne trzy lata. W grę wchodzi ponad 77 mln zł, które miały zasilić kasę partii do końca obecnej kadencji Sejmu.
W wywiadzie dla money.pl, przewodniczący PKW, Sylwester Marciniak, podkreślił, że decyzje wobec PiS były podjęte na bazie obowiązujących przepisów, ale wyraził zaniepokojenie brakiem odpowiednich narzędzi prawnych do skutecznej kontroli finansów partii politycznych. Marciniak podkreślił, że choć jest zwolennikiem ścisłej kontroli, PKW nie dysponuje wystarczającymi środkami, aby efektywnie monitorować wydatki kampanijne.
„Trudno na bieżąco kontrolować, czy ktoś wywiesił 100 tysięcy plakatów, zamiast wykazanych w sprawozdaniu 10 tysięcy, skoro nasz zespół do spraw finansowania liczy zaledwie siedem osób” – stwierdził Marciniak, wskazując na brak kadr w PKW. Zwrócił także uwagę, że w wielu krajach, jak na przykład na Słowacji, istnieją odrębne komisje zajmujące się kontrolą finansowania partii i komitetów wyborczych.
Co dalej? Czy PiS uniknie utraty subwencji?
Decyzja PKW wywołała lawinę spekulacji na temat przyszłości finansowej PiS. Marciniak w wywiadzie stwierdził, że ewentualne odrzucenie przez Sąd Najwyższy skargi PiS mogłoby spowodować utratę subwencji na kolejne trzy lata. To zgo z artykułem 38d ustawy o partiach politycznych. Scenariusz ten wstrząsnąłby partią, która i tak już stoi przed znacznymi stratami finansowymi.
Jednak to nie koniec prawnej batalii. Marciniak wskazał, że w przeszłości zdarzały się przypadki, gdy Sąd Najwyższy skierował podobne sprawy do Trybunału Konstytucyjnego, co opóźniało ostateczne rozstrzygnięcia na wiele lat. „Niezbadane są wyroki sądów boskich i sądów odwoławczych” – skwitował Marciniak, podkreślając, że scenariusz długiej walki prawnej jest realny.
Rezygnacja Marciniaka? Szef PKW odpowiada
Zapytany o ewentualną rezygnację ze stanowiska, Marciniak przyznał, że zastanawia się nad takim krokiem. Czyni tak zwłaszcza w obliczu nasilonej presji po ostatnich decyzjach PKW. Otrzymał on dziesiątki wiadomości, krytykujących go za wstrzymanie się od głosu w sprawie sprawozdania PiS.
„Jestem za wręcz drobiazgową kontrolą, ale najpierw musimy mieć instrumenty prawne do takiej kontroli” – podkreślił Marciniak. Jednocześnie zaznaczając, że obecna sytuacja, choć trudna, nie zmusza go jeszcze do ostatecznego kroku w postaci rezygnacji.
Czas na zmiany w polskim prawie wyborczym?
Marciniak nie kryje, że sytuacja wokół PiS jest jednym z wielu przykładów, które pokazują, jak bardzo Polska potrzebuje reformy prawa wyborczego. Wskazał na rozwój technologii, mediów społecznościowych oraz zmieniającą się demografię jako powody do gruntownej rewizji przepisów wyborczych.
„Zawsze ekipa rządząca próbuje dostosować przepisy pod siebie, ale najczęściej źle na tym wychodzi” – zauważył Marciniak. Zasugerował też, że Senat mógłby być miejscem dla powołania komisji kodyfikacyjnej prawa wyborczego.
Co przyniesie przyszłość?
Niezależnie od finału tej sprawy, Marciniak zwraca uwagę, że czas, kiedy partie polityczne mogły unikać odpowiedzialności za nieprawidłowości w finansowaniu kampanii, dobiega końca. W najbliższych miesiącach kluczowe będzie rozstrzygnięcie kwestii PiS przez Sąd Najwyższy, które może zaważyć na dalszym funkcjonowaniu partii.
Jedno jest pewne – decyzja PKW w sprawie PiS wywołała głębokie zaniepokojenie w elitach politycznych. Ponadto może stanowić początek szerszych zmian w polskim systemie wyborczym.
Przeczytaj też o: Czy to koniec PiS? Jest decyzja PKW!
——
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami.
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński