Katastrofa Polaków w drugiej połowie! Potężna przewrotka Ronaldo i lekcja Portugalczyków

Tak to jest, fenomenalna gra polskiej drużyny... Do czasu.

90

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

Zaczęło się jak piękny sen, ale zakończyło brutalnym przebudzeniem. Polska reprezentacja rozegrała w Porto mecz, który mógł zapisać się złotymi zgłoskami, lecz ostatecznie stał się przykładem futbolowego dramatu. Po obiecującej pierwszej połowie, która dawała kibicom nadzieję, Biało-Czerwoni zostali zmiażdżeni w drugiej części gry. Portugalia rozgromiła Polskę 5:1, a sam Cristiano Ronaldo przypieczętował klęskę Polaków efektowną przewrotką. Katastrofa Polaków w drugiej połowie! Potężna przewrotka Ronaldo i lekcja Portugalczyków

Katastrofa Polaków w drugiej połowie! Potężna przewrotka Ronaldo i lekcja Portugalczyków

Początek spotkania wyglądał niemal idealnie. Polacy grali odważnie, z pasją, a ich szybkie akcje sprawiały, że Portugalczycy mieli problemy z opanowaniem emocji. Bartosz Bereszyński imponował formą, zatrzymując ataki szybkiego Rafaela Leao, a Nicola Zalewski i Krzysztof Piątek byli bliscy zdobycia bramek. W końcówce pierwszej połowy Cristiano Ronaldo i Bruno Fernandes zostali ukarani żółtymi kartkami, a gospodarze wydawali się coraz bardziej sfrustrowani.

Druga połowa: 11 sekund, które zniszczyły marzenia

To, co stało się po przerwie, trudno opisać inaczej niż katastrofą. Portugalia wyszła z szatni z nową energią, a już po 11 sekundach Rafael Leao otworzył wynik spotkania, kończąc błyskawiczną akcję Nuno Mendesa. Polska obrona zaczęła się kruszyć, a kolejne ciosy spadały na naszą drużynę w zawrotnym tempie.

Cristiano Ronaldo wykorzystał rzut karny, pewnie pokonując Marcina Bułkę. Bruno Fernandes uderzył kapitalnie sprzed pola karnego, a Pedro Neto nie dał żadnych szans polskiemu bramkarzowi. Kulminacją była efektowna przewrotka Ronaldo, która dobiła Polaków, a stadion w Porto eksplodował z radości.

Błędy, które kosztowały zbyt wiele

Nie obyło się bez kontrowersji i błędów organizacyjnych. Karol Świderski miał wejść na boisko, lecz okazało się, że nie został wpisany do protokołu meczowego. To zamieszanie symbolicznie oddawało chaos w drużynie Michała Probierza w drugiej połowie.

Po pięciu meczach Polacy zajmują trzecie miejsce w grupie. Przed nami decydujące starcie ze Szkocją w Warszawie, które zdecyduje, czy utrzymamy się w najwyższej dywizji Ligi Narodów, czy czeka nas degradacja. Mimo dzisiejszej klęski, Polacy muszą podnieść się na nowo i pokazać, że potrafią walczyć o najwyższe cele.
Portugalia pokazała nam różnicę między aspiracjami a rzeczywistością. To lekcja, którą trzeba przyjąć z pokorą, ale i z refleksją. Czy zdołamy odbudować drużynę przed meczem ze Szkocją? Czas pokaże, ale jedno jest pewne — w futbolu nie ma miejsca na chwile słabości.

Ponadto przeczytaj też o: Burza po 50-sekundowym występie Spreena. „Brak szacunku dla piłki nożnej”.

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia