16 stycznia 2025 roku świat kina stracił jednego z najważniejszych twórców w swojej historii. W wieku 78 lat zmarł David Lynch – reżyser, scenarzysta, malarz i wizjoner, który na zawsze zmienił oblicze współczesnej kultury filmowej. Rodzina artysty poinformowała o jego odejściu w emocjonalnym wpisie: „Teraz, gdy nie ma go już z nami, na świecie jest wielka pustka. Ale, jak mawiał: »Miej oko na pączka, a nie na dziurę«”.
Lynch pozostawił po sobie bogatą spuściznę, której wpływ wykracza daleko poza granice kina. Jak słusznie zauważył „The Guardian” w 2007 roku, panel krytyków ogłosił go „najważniejszym filmowcem naszej ery”. David Lynch nie żyje: w opinii wielu najważniejszy filmowiec naszej ery.
David Lynch nie żyje: w opinii wielu najważniejszy filmowiec naszej ery.
David Lynch urodził się 20 stycznia 1946 roku w Missouli w stanie Montana. Już jako dziecko wykazywał zainteresowanie sztuką – jego matka wspierała go w rozwijaniu zdolności artystycznych, zakazując kupowania mu kolorowanek, by nie ograniczać jego kreatywności. Lynch podjął studia malarskie w Pensylwanii, gdzie eksperymentował z nowymi formami wyrazu. Wkrótce odkrył, że malarstwo to dla niego za mało – zaczął tworzyć filmy krótkometrażowe, łącząc obraz, ruch i dźwięk w surrealistyczne opowieści.
Pierwszym pełnometrażowym dziełem Lyncha była niezależna produkcja „Głowa do wycierania” (1977). Surrealistyczny film, zrodzony z obsesji na punkcie niepokojącego piękna i tajemnic ludzkiej psychiki, stał się klasyką undergroundowego kina. Przerażający, ale i hipnotyzujący – od razu pokazał, że Lynch nie zamierza podążać utartymi ścieżkami.
W stronę mroku: Świat Lyncha
Filmy Lyncha to podróż w głąb ludzkiego umysłu – pełne niepokoju, mroku, ale także humoru. Jego talent do odsłaniania tego, co ukryte, sprawił, że od początku kariery był twórcą wyjątkowym. Za „Człowieka słonia” (1980), niezwykle poruszającą historię na podstawie życia Josepha Merricka, Lynch otrzymał pierwszą nominację do Oscara za najlepszą reżyserię.
W latach 80. stworzył jedne z najbardziej wpływowych dzieł w historii kina. „Blue Velvet” (1986) – uznawany za arcydzieło – ukazał idylliczną amerykańską prowincję jako miejsce pełne przemocy, tajemnic i ludzkich słabości. Scena z Dennisem Hopperem w roli psychopatycznego Franka Bootha na zawsze zapisała się w historii filmu.
W 1990 roku Lynch zdobył Złotą Palmę w Cannes za „Dzikość serca”, romantyczny dramat kryminalny, który eksplorował mroczne zakątki ludzkich pragnień i obsesji.
Rewolucja telewizyjna: „Miasteczko Twin Peaks”
David Lynch to także rewolucjonista telewizji. W 1990 roku stworzył, wraz ze scenarzystą Markiem Frostem, kultowy serial „Miasteczko Twin Peaks”. Historia tajemniczego morderstwa Laury Palmer w małym, idyllicznym miasteczku stała się globalnym fenomenem. Lynch wprowadził do telewizji narrację pełną surrealizmu, symboliki i psychologicznej głębi, której widzowie wcześniej nie doświadczyli.
Muzyka Angela Badalamentiego, ikoniczna postać agenta Dale’a Coopera (grana przez Kyle’a MacLachlana) i niezapomniane pytanie „Kim jest BOB?” uczyniły „Twin Peaks” czymś więcej niż tylko serialem – to było zjawisko kulturowe, które zmieniło sposób opowiadania historii w telewizji.
Artysta wszechstronny
Lynch nie ograniczał się do kina i telewizji. Był również malarzem, fotografem, muzykiem i pisarzem. Jego sztuka była przesiąknięta surrealizmem, nieustannie eksplorując tematy podświadomości, lęków i marzeń. W swoich pracach zawsze zadawał pytania o naturę ludzkiej egzystencji, nie dając prostych odpowiedzi. David Lynch był artystą, który pokazywał, że granice są po to, by je przekraczać. Jego filmy, takie jak „Mulholland Drive” – przez wielu uważany za jeden z najlepszych filmów XXI wieku – są świadectwem jego niezwykłej wyobraźni. Twórczość Lyncha była odbiciem jego fascynacji tym, co ukryte, niewyrażalne, a czasem przerażające.
Odejście Lyncha to niepowetowana strata, ale jego dziedzictwo przetrwa. Był nie tylko reżyserem, ale także przewodnikiem po najciemniejszych zakątkach ludzkiej psychiki. Dla tych, którzy odkryją jego filmy po raz pierwszy, Lynch nadal będzie żył – w surrealistycznych obrazach, hipnotycznych ścieżkach dźwiękowych i pytaniach, które nigdy nie znajdują łatwych odpowiedzi.
David Lynch pozostawił nas z przesłaniem: „Miej oko na pączka, a nie na dziurę”. W tej prostej metaforze zawarł filozofię, która była jego drogowskazem – koncentrować się na istocie, a nie na brakach.
Przeczytaj też o: Edukacja zdrowotna: kontrowersje, polityka i potrzeba reformy.
Pierwsza w UE redakcja radiowa i portalowa współtworzona przez osoby z niepełnosprawnościami
Ponadto prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński
Wspomóż fundację – Przekaż 1.5% podatku