Po latach telewizyjnej nieobecności Orły wróciły na antenę TVP, a ich wielki powrót odbył się w atmosferze silnych emocji, artystycznych triumfów i kontrowersji. Królową wieczoru bezsprzecznie została „Dziewczyna z igłą” Magnusa von Horna – film, który już wcześniej zdobył uznanie międzynarodowej krytyki i walczył o Oscara dla Danii. To jednak nie jedyna produkcja, która w poniedziałkowy wieczór zyskała szczególne uznanie Polskiej Akademii Filmowej. Gala obfitowała w momenty wzruszeń, ale też w zaskoczenia – jedno z nich dotyczyło nagrody dla najlepszego aktora drugoplanowego, gdzie Julian Świeżewski pokonał oscarowego Kierana Culkina.
„Dziewczyna z igłą” – moralna zagadka i wizualne arcydzieło
Nie było wątpliwości, że najważniejsza statuetka wieczoru trafi właśnie do tej produkcji. Von Horn stworzył poruszającą opowieść inspirowaną postacią Dagmar Overby – seryjnej dzieciobójczyni z początku XX wieku. Film nie oferuje łatwych odpowiedzi, lecz zmusza do refleksji, snując opowieść na granicy realizmu i hipnotycznej, ponurej baśni. Wizualnie zachwyca – nagroda dla operatora Michała Dymka wydaje się wręcz formalnością. Świetnie przemyślane, surowe zdjęcia idealnie oddają klaustrofobiczne realia świata, w którym główna bohaterka odgrywa swoją tragiczną rolę.
Sukces filmu podkreślają także wyróżnienia dla Trine Dyrholm (najlepsza drugoplanowa rola kobieca), a także nagrody za montaż (Agnieszka Glińska), scenografię (Jagna Dobesz) i kostiumy (Małgorzata Fudala). Wyrazista, minimalistyczna muzyka Frederikke Hoffmeier również została nagrodzona, podkreślając duszną atmosferę produkcji.
„Biała odwaga” – protesty, polityka i mocne aktorstwo
Choć „Dziewczyna z igłą” zdobyła najwięcej statuetek, to „Biała odwaga” Marcina Koszałki również wzbudzała silne emocje. Historia góralskiej kolaboracji z Niemcami w czasie II wojny światowej stała się jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów sezonu. Protesty środowisk góralskich i krytyka polityczna sprawiły, że o filmie mówiono jeszcze przed premierą. Ostatecznie jednak Akademia przyznała mu jedną z kluczowych nagród – za najlepszą główną rolę męską dla Filipa Pławiaka oraz najlepszy scenariusz. Wydaje się, że werdykt jury to wyraz uznania dla odwagi twórczej Koszałki, który konsekwentnie podejmuje trudne, niewygodne tematy.
Największym zaskoczeniem wieczoru okazała się jednak kategoria najlepszej drugoplanowej roli męskiej. Wydawało się niemal pewne, że triumfatorem zostanie Kieran Culkin, nagrodzony kilka dni wcześniej Oscarem za „Prawdziwy ból” Jessiego Eisenberga. Tymczasem statuetka powędrowała do Juliana Świeżewskiego za „Białą odwagę”. To werdykt, który można uznać za symboliczne zwycięstwo polskiego kina nad hollywoodzką machiną nagród.
Powrót do TVP – symboliczna zmiana kursu?
Tegoroczna gala była wyjątkowa nie tylko ze względu na filmowe emocje, ale także na fakt, że po raz pierwszy od lat była transmitowana przez Telewizję Polską. Przypomnijmy – w 2016 roku TVP zerwała współpracę z Orłami, zarzucając organizatorom „niedopuszczalne żarty” z katastrofy smoleńskiej. Przez kolejne lata galę pokazywał Canal+, a sama nagroda straciła nieco na medialnej randze. Powrót na antenę TVP można uznać za gest pojednania – choć pozostaje pytanie, czy rzeczywiście oznacza to nowy rozdział w relacjach świata filmu z telewizją publiczną.
Podsumowanie: triumfy, emocje i znaki czasu
Orły 2025 pokazały, że polskie kino nie boi się trudnych tematów i ambitnych artystycznie realizacji. Triumf „Dziewczyny z igłą” to potwierdzenie międzynarodowego potencjału polskich twórców, a docenienie „Białej odwagi” i jej aktorów – dowód na to, że kino historyczne wciąż może budzić gorące emocje. Gala przypomniała także o sile telewizji publicznej jako platformy dla rodzimej kinematografii. Pytanie tylko, czy powrót Orłów na antenę TVP to jednorazowy eksperyment, czy początek trwałej współpracy.
Pełna lista laureatów Orłów 2025:
Najlepszy film: „Dziewczyna z igłą”
Najlepsza reżyseria: Magnus von Horn („Dziewczyna z igłą”)
Najlepszy scenariusz: Magnus von Horn, Line Langebek („Dziewczyna z igłą”)
Najlepsza główna rola kobieca: Vic Carmen Sonne („Dziewczyna z igłą”)
Najlepsza główna rola męska: Filip Pławiak („Biała odwaga”)
Ponadto: drugoplanowa rola kobieca: Trine Dyrholm („Dziewczyna z igłą”)
Najlepsza drugoplanowa rola męska: Julian Świeżewski („Biała odwaga”)
Najlepsze zdjęcia: Michał Dymek („Dziewczyna z igłą”)
Najlepsza muzyka: Frederikke Hoffmeier („Dziewczyna z igłą”)
Najlepszy montaż: Agnieszka Glińska („Dziewczyna z igłą”)
Najlepsza scenografia: Jagna Dobesz („Dziewczyna z igłą”)
Najlepsze kostiumy: Małgorzata Fudala („Dziewczyna z igłą”)
Najlepsza charakteryzacja: Anne Cathrine Sauerberg („Dziewczyna z igłą”)
Najlepszy film dokumentalny: „Wanda Rutkiewicz. Ostatnia wyprawa”
Najlepszy filmowy serial fabularny: „Matki pingwinów”
Najlepszy dźwięk: „Strefa interesów”
Odkrycie roku: Maria Zbąska („To nie mój film”)
Najlepszy film europejski: „Anatomia upadku”
Nagroda publiczności: „Kulej. Dwie strony medalu”
Orły 2025 ponownie udowodniły, że polskie kino ma się świetnie – pozostaje czekać, jakie historie przyniosą kolejne sezony.
Przeczytaj: Skandaliczny „Skandaliczny” wyrok wrocławskiego sądu? – Frasyniuk skazany!
—————-
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami.
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Ponadto prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński