Wybór nowego papieża, Leona XIV, skierował uwagę świata na jego poprzednika o tym samym imieniu – Leona XIII. To doskonały moment, aby przypomnieć postać jednego z najbardziej wpływowych i długowiecznych papieży w historii Kościoła katolickiego.
Gioacchino Pecci – od arystokraty do papieża
Gioacchino Vincenzo Raphaelo Luigi Pecci, przyszły Leon XIII, urodził się 2 marca 1810 roku w biednej, lecz szlacheckiej rodzinie w Carpineto Romano we Włoszech. Jego pochodzenie, łączące skromne warunki życia z tradycjami arystokratycznymi, ukształtowało jego głęboko zakorzenione poczucie obowiązku i wrażliwość społeczną.
Leon XIII został wybrany na papieża 20 lutego 1878 roku, a jego pontyfikat naznaczony był licznymi reformami. Najbardziej znana jest encyklika „Rerum novarum” z 1891 roku, która stała się fundamentem nauki społecznej Kościoła. Papież bronił w niej praw pracowników, podkreślając konieczność uczciwego wynagrodzenia i uznania praw związków zawodowych. Jego śmiałość w podejmowaniu tematów społecznych sprawiła, że zyskał przydomek „papieża robotników”.
Otwierając mury Watykanu
Za pontyfikatu Leona XIII otwarto Tajne Archiwa Watykanu, umożliwiając naukowcom z całego świata dostęp do bezcennych dokumentów. Był to krok rewolucyjny, który uczynił Kościół bardziej przejrzystym i otwartym na dialog ze współczesną nauką i społeczeństwem.
Papież nowoczesny, papież medialny
Leon XIII był również pierwszym papieżem, który został sfilmowany, co miało przeciwdziałać pogłoskom o jego złym stanie zdrowia. Ten nowoczesny krok medialny świadczył o jego otwartości na nowe technologie, ponadto chęci docierania do wiernych za pomocą innowacyjnych środków.
Leon XIII zmarł 20 lipca 1903 roku w wieku 93 lat, będąc najdłużej żyjącym papieżem w historii, który pełnił swoją funkcję aż do śmierci. Jego wpływ na Kościół, oraz świat jest nie do przecenienia.
Leon XIV: nowy rozdział, stare dziedzictwo
Wybór kard. Roberta Prevosta na papieża Leona XIV to symboliczne nawiązanie do dziedzictwa Leona XIII. Jego słowa o pokoju i jedności w świecie pełnym niepewności przypominają o mądrości jego poprzednika. Wybór imienia to nie tylko gest, ponadto też wskazówka dotycząca kierunku, w jakim zmierza Kościół.
Nowy papież w obliczu współczesnych wyzwań będzie musiał zmierzyć się z trudnymi pytaniami, podobnie jak Leon XIII – papież, który nie bał się reform i otwartości. Czy Leon XIV stanie się jego godnym następcą?
Ponadto przeczytaj Dramatyczne półfinały Ligi Mistrzów: PSG i Inter w finale!