Skoda Octavia 1,4TSI 150KM
Klasyka gatunku, Test Skoda Octavia 1.4 TSI. Dawno, dawno temu na rynku były tylko cztery typy nadwozia, sedan, kombi, coupe i kabriolet, teraz mamy suv, vany, crossovery i temu podobne liftbacki. Oczywiście ponad 50% produkcji to były sedany, czyli nadwozia trójbryłowe z wyraźnie zaznaczoną maską i bagażnikiem. Teraz przy obecnej klasyfikacji jest taki bałagan, że nawet Octavia jest klasyfikowana jako kompakt!!?? Czyli nic z tego nie rozumiem, ale cóż, znak czasów. Octavia jest produkowana w różnych wersjach, od właśnie zwykłego sedana po kombi, czy coś w rodzaju crossovera zwanego SCOUT.
Ja wsiadając do takiej zwykłej ale mocnej wersji miałem frajdę że jeszcze może być zwykły sedan. Sedan który jest ładny (bo Renault Thalia chyba nie jest), ale ma też mocny 150 KM silnik, choć nie jest wersją sportową. Posiadanie mocnego silnika, skutecznych hamulców i dobrego zawieszenia w zwykłym aucie jest po prostu bezpieczne. Tak się dzieje na rynku, że z reguły wersje zwykłe są najtańsze. Czemu? Bo ogołocone i z silnika i hamulców i zawieszenia i obute w marne i cienkie opony, bo każda złotówka ważna jest. Tu mamy rodzinnego sedana uczciwie skrojonego który jeździ, skręca i hamuje skutecznie i bezpiecznie. To jedno z niewielu aut wartych każdej złotówki wydanej na jego zakup.
A teraz okiem technicznym
Test Skoda Octavia 1.4 TSI – Silnik/skrzynia
Silnik w pierwszej Octavii w wydaniu VW był zwykły atmosferyczny o pojemności 1,6L i mocy 100KM. To było 20 lat temu, teraz Octavia jest większ,a ale tylko odrobinę cięższa. Za to silnik o mniejszej pojemności bo 1,4L ma więcej mocy i mniej pali, znak czasu, downsizing. Silnik jest bardzo sprawny i bardzo trwały bo jest pakowany do wszystkich aut koncernu VW pod Skody poprzez Volkswagena, Seata po Audi, jest produkowany w różnych wersjach od 85 KM w Skodzie Fabii po do niedawna 180KM w Seacie Ibizie Cupra. Kiedyś występował bez doładowania w wersji 75KM. Teraz jest zawsze doładowany a w naszej Octavii ma 150KM przy 5000 obr/min i 250Nm od 1500 do 3000 obr/min. To sprawia, że auto jest niezwykle elastyczne i szybkie. Do setki przyspiesza w 8s, co jeszcze kilkanaście lat temu było zarezerwowane dla aut sportowych.
Porównywałem ten model z podobnym, sprzed prawie dwudziestu lat, wersja 1,8 turbo. Miała też 150KM ale dopiero przy 5700 obr/min i 210Nm przy 1750 obr/min takie parametry zapewniały dynamikę o pół sekundy gorszą, ale też większe zużycie paliwa o prawie 25%. Takie porównanie tego samego auta o 3 generacje różnego daje pojęcie o postępie, to że downsizing jest konieczny i efektywny i że zużycie w silnikach benzynowych spada i to wyraźnie. Jedyne co się nie zmieniło to skrzynia manualna o 6 przełożeniach, choć to ona też się przyczyniła do zmniejszenia zużycia paliwa, bo jej opory wewnętrzne zostały mocno zredukowane zastosowaniem oleju ale i technologii produkcji kół zębatych oraz łożysk o mniejszych oporach.
Test Skoda Octavia 1.4 TSI – Zawieszenie/koła/hamulce
Najmniejszy postęp obserwuję przy budowie zawieszenia, bo kolumny MacPhersona są w motoryzacji obecne od 1949 roku (Ford Vedette) a belka skrętna (tu zamontowana z tyłu) niemal od stu lat. Są to rozwiązania bardzo tanie, ale też i trwałe. Hamulce są też zwykłe z tarczami wentylowanymi z przodu i zwykłymi z tyłu, a opony w naszym przypadku 215/50×17 są absolutnie wystarczające. Kiedyś w autach o takich gabarytach montowano opony o szerokości 185mm, a jak wiemy im większa powierzchnia styku z nawierzchnią tym hamowanie skuteczniejsze.
Test Skoda Octavia 1.4 TSI – Ekonomia
I tu zaskoczenie, auto waży prawie 1300kg i ma 150KM. W trasie przy ustalonej prędkości 90km/h zużywa poniżej 5L/100km i to benzyny!!!! Oczywiście silnik benzynowy jest bardzo wrażliwy na zróżnicowane obciążenie więc jak sobie pozwolimy na deptanie gazu, to możemy spodziewać się i 10L/100km. Ale normalna jazda mieszana po mieście i w trasie skutkuje wynikiem poniżej 7L/100km. Jest wynikiem dobrym, a jeśli się uprzemy i będziemy jeździć spokojnie to średnie spadnie poniżej 6,5L/100km tylko po co nam wtedy te 150KM?
poznaj większą Skodę Kodiak
