Ford Granada – europejski Amerykanin
Dzisiaj mało kto to pamięta, ale kiedyś Ford wyraźnie oznaczał swoją obecność w segmencie E, jednak po wycofaniu Scorpio, to Mondeo przejęło rolę flagowej limuzyny europejskiego oddziału producenta i tak już zostało. Dzisiejszy tekst nie będzie jednak o Scorpio, a o jego poprzedniku. Ford Granada nigdy nie odniósł oszałamiającego sukcesu, mimo że miał wszelkie atuty ku temu, żeby zagrozić pozycji nieco bardziej uznanych konkurentów.
Ford Granada – trochę Ameryki w Europie
Europejska wersja Granady dzieliła nazwę z amerykańskim odpowiednikiem, jednak było to jedyne podobieństwo między oboma samochodami. Nie znaczy to jednak, że znana nam limuzyna była na wskroś europejska. Inspiracje amerykańską stylistyką były wyraźnie widoczne, zarówno w liniach ogromnego nadwozia, jak i w środku, gdzie królowała masywna deska rozdzielcza, o kształcie prostokąta.
Ford Granada zadebiutował w 1972 roku, jako następca modelu Consul. Należy jednak zaznaczyć, że w początkowej fazie, oba auta były produkowane równolegle. Klasyczne kształty i masywna, dostojna sylwetka nowej limuzyny, zdecydowanie mogły się podobać. Granada zachwycała też komfortem jazdy i wyposażeniem. Pod tym względem, sedan Forda był godnym konkurentem Mercedesa i BMW. W niektórych wersjach, dostępne było nawet samopoziomujące zawieszenie tylne.
Ford Granada – dominowały silniki widlaste
Na liście jednostek napędowych dominowały silniki benzynowe. Pulę otwierały rzędowe czterocylindrówki, o pojemności 1,6 i 2,0. Tuż za nimi plasowały się motory V4 – 1,7 i 2,0. W tak dużym samochodzie najlepiej sprawdzały się jednak silniki V6. W sprzedaży pojawiło się sześć takich jednostek – 2,0, 2,3, 2,3 turbo, 2,6, 2,8 i 3,0.
Zwolennicy jednostek z zapłonem samoczynnym mieli dwie opcje do wyboru – 2,1 i 2,5. Napęd trafiał na tylne koła, za pośrednictwem 4- i 5-biegowego manualu lub 3-biegowego automatu. Pod względem mechaniki, Granada była bardzo trwałym samochodem. Znacznie gorzej przedstawiała się ochrona nadwozia przed korozją.
Ford Granada – sytuacja rynkowa
Z tego właśnie względu, Granada to dziś niemal egzotyczny widok, zwłaszcza na polskich drogach. Równie uboga jest podaż tego modelu, podobnie wygląda sytuacja z częściami zamiennymi.
Francuska klasa wyższa znacząco różniła się od niemieckiej. Przeczytaj artykuł o Citroenie CX!