W 2021 roku w kinach pojawił się film „Nie czas umierać”. Jest to kolejna odsłona historii Agenta 007. W tym wypadku postać tę kolejny raz wykreował Daniel Craig. Tymczasem warto przypomnieć sobie najsłynniejsze wcielenia Jamesa Bonda, które pojawiały się na przestrzeni lat.
Najsłynniejsze wcielenia Jamesa Bonda – klasyka gatunku
Nie każdy wie, że pierwszy raz postać Jamesa Bonda wcale nie pojawiła się na ekranach kin, a telewizji. Chodzi konkretnie o antologię „Climax”, która była emitowana w amerykańskiej stacji telewizyjnej w połowie lat 50. W tym wydaniu James Bond nie był zatem Brytyjczykiem lecz Amerykaninem. W jego role wcielił się z kolei Barry Nelson. Przejdżmy jednak do tej kultowej wersji agenta Jej Królewskiej Mości. W historii kina pierwszym Agentem 007 był Sean Connery (na zdjęciu głównym). Wystąpił w sześciu filmach o Bondzie, w tym w „Dr. No”, który na ekrany kin trafił w 1962 roku. Warto podkreślić, że jako pierwszy przedstawił też m.in. słynną kwestię „Bond. James Bond”. Nie Sean Connery jest jednak rekordzistą jeśli chodzi o liczbę filmów z tą postacią. Aktorem, który najwięcej wcielał się w Bonda jest Roger Moore, który ma na koncie aż siedem ekranizacji. Jego ostatnim filmem był „Zabójczy widok”.
Najsłynniejsze wcielenia Jamesa Bonda – wyjątkowe kreacje
Pierce Brosnan otrzymał propozycje zagrania Agenta 007, gdy swoją przygodę z tym filmem zakończył Roger Moore. Mimo to jednak rolę otrzymał dopiero w 1995 roku w filmie „GoldenEye”. Warto przypomnieć, że aktorowi towarzyszyła w nim polsko-szwedzka aktorka, Izabela Scorupco. Irlandczyk zagrał w sumie w czterech filmach o Jamesie Bondzie. Najmłodszym w historii aktorem odtwarzającym tę postać jest z kolei George Lazenby. Kiedy na ekrany kin wszedł film „W tajnej służbie jej Królewskiej Mości”, Australijczyk miał 30 lat. „Casino Royale” to ekranizacja, która z lekkim przymrużeniem oka traktuje sagę o słynnym agencie. Główną rolę zagrał David Niven. Tutaj Bond jest szlachcicem, który będąc na emeryturze wrócił do akcji na prośbę M oraz szefów CIA i KGB. Postać Jamesa Bonda przez lata kojarzyła się z uwodzicielskim mężczyzną z poczuciem humoru. Tymczasem Timothy Dalton w „Obliczu śmierci” zaproponował jego nieco bardziej tajemniczą odsłonę. Aktor zagrał tę role również w „Licencji na zabijanie”.
Najsłynniejsze wcielenia Jamesa Bonda – najnowsze postacie
W ostatnich latach aktorem, z którym głównie kojarzy się postać Agenta 007 jest Daniel Craig (na zdjęciu w środku). Brytyjczyk zagrał w aż czterech filmach z tej serii. Ostatni to wspomniany już „Nie czas umierać”, który pojawił sie w kinach pod koniec minionego roku. Okazuje się, że na początku obawiano się urody mężczyzny, która nieco odstawała od wyżej wymienionych aktorów. Tymczasem widzowie bardzo szybko zaakceptowali taką odsłonę Bonda. Filmowi krytycy twierdzą również, że jest to pierwszy James Bond, który tak mocno pokazuje emocjonalność tej postaci. Nie da się ukryć, że agent Jej Królewskiej Mości należy do kultowych symboli światowej kinematogafii. Najsłynniejsze wcielenia Jamesa Bonda pokazują, jak ta postać ewoluowała wraz z czasami, w których przyszło nam żyć. Czy scenarzyści nadal będą szukać pomysłów na ciąg dalszy przygód Agenta 007? Czas pokaże.
Foto: Wikimedia Commons
Zobacz także: Słynne filmy o miłości
