Nie ma raczej różnicy, czy do zdarzenia drogowego doszło w Polsce czy za granicą, stres jemu towarzyszący będzie taki sam, a dodatkowo może go spotęgować fakt, że za kierownicą tego drugiego samochodu zasiadał obcokrajowiec. Niestety, w ostatnich latach na drogach naszego kraju, pojawiło się wielu obcojęzycznych kierowców, szczególnie tych przybyłych zza wschodniej granicy i jak pokazują policyjne statystyki, liczba zdarzeń z ich udziałem, nie należy do małych. Kolizja z obcokrajowcem
Wypadek czy kolizja z obcokrajowcem
W powszechnym języku, oba te określenia występują zamiennie, co jak się okazuje jest dużym błędem. O ile opowiadamy w towarzystwie, o zdarzeniu drogowym którego byliśmy świadkiem, nie ma to większego znaczenia. Inaczej wygląda sytuacja, gdy nie jesteśmy świadkiem lecz uczestnikiem, wtedy niezwykle istotnym jest znajomość różnicy pomiędzy tymi określeniami, gdyż nieświadomie możemy wprowadzić w błąd służby, którym zgłaszamy zaistniałą na drodze sytuację.
Jeśli w wyniku zdarzenia drogowego, doszło jedynie do szkód materialnych, a żaden z uczestników nie doznał obrażeń ciała, mówimy że miała miejsce kolizja drogowa.
Natomiast, gdy nie skończyło się jedynie na uszkodzeniu pojazdów, a gdy co najmniej jedna z uczestniczących osób doznała obrażeń, albo co gorsza w ich wyniku poniosła śmierć, mówimy o wypadku drogowym.
Kolizja z obcokrajowcem – statystyki
Jak pokazują policyjne statystyki, od stycznia do września bieżącego roku, przybyli do naszego kraju zagraniczni kierowcy, byli sprawcami 778 wypadków w których zginęło 80 osób. W tej liczbie, prym wiodą obywatele Ukrainy którzy jako sprawcy 504 z nich, przyczynili się do śmierci 54 osób.
Z kolizjami jest podobnie, w przypadku tych „słabszych gatunkowo” zdarzeń drogowych, liczby również nie wyglądają ciekawie. Obcokrajowcy doprowadzili ogółem do 16 800 kolizji, Ukraińcy byli sprawcami 9700 z nich.
Ucieczka przed wojną we własnym kraju niczego nie usprawiedliwia, tym bardziej że w naszym kraju, wydano nawet specjalny poradnik dla kierowców z Ukrainy, który przybliża im zasadami obowiązujące na polskich drogach. Najczęściej przyczyną zdarzeń z udziałem kierowców z Ukrainy był wypity przez nich alkohol, co jak sądzę nikogo nie dziwi.
Stało się – kolizja z obcokrajowcem
Sposób postępowania wypadku kolizji z obcokrajowcem, jest dokładnie taki sam, jak wtedy gdy drugim samochodem kierowałby Polak. Sprawy formalne, najlepiej rozpocząć od sporządzenia stosownego oświadczenia. Tutaj warunek Konieczny, w obu oświadczeniach muszą znaleźć się dokładnie takie same dane, czyli: marka i numery rejestracyjne samochodu, dane z polisy OC z datą ważności polisy oraz nazwę firmy ubezpieczeniowej, precyzyjny opis okoliczności w których doszło do zdarzenia, a także dane osobowe obu kierowców. Aby ułatwić życie uczestnikom ruchu drogowego, każdy z nas powinien pobrać ze strony Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, wielojęzyczny, gotowy do wypełnienia, Druk wspólnego zgłoszenia szkody , również w wersji Polsko-Ukraińskiej.
Likwidacja szkody
Bez względu na to, czy jesteśmy sprawcą czy poszkodowanym, likwidacją szkody wynikłej ze zdarzenia drogowego z obcokrajowcem będą PZU lub Warta, która nawiasem mówiąc kiedyś była jedyną firmą likwidującą takie szkody. Jeżeli istnieją jakiekolwiek wątpliwości, co do do tego kto ponosi winę za zaistniałą sytuację, najbezpieczniej będzie wezwać policję. Funkcjonariusze sporządzą protokół zdarzenia, pomogą również w prawidłowym dopełnieniu wszystkich formalności. Sprawdźcie, czy wszyscy macie takie same dane, Policjant też człowiek i się myli. To taka moja osobista rada dla czytelników, wynikająca z doświadczenia.
Warto mieć w swoim telefonie link do strony Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, ponieważ po spisaniu wspólnego oświadczenia należy skontaktować się z tak zwanym korespondentem ubezpieczyciela, u którego sprawca obcokrajowiec ma wykupioną polisę OC, taki wykaz znajduje się na www.pbuk.pl Może zaistnieć sytuacja, że ubezpieczyciel sprawcy nie widnieje na wykazie korespondentów, wtedy należy skontaktować się z PZU lub Wartą.
Jeśli do kolizji z obcokrajowcem dojdzie za granicą, tryb postępowania jest niemal taki sam, w tym wypadku warto zacząć od wezwania policji, bo jak się okazuje w niektórych krajach jest to wymogiem. Podobnie jak w Polsce, po wypełnieniu stosownego oświadczenia oraz upewnieniu się, że sprawca ma wykupioną polisę OC, dalsze czynności będzie można kontynuować po powrocie do kraju. Zacząć należy od kontaktu z PBUK.
Kolizja z Ukraińcem oraz wypadek z Ukraińcem, jeśli byłeś uczestnikiem zdarzenia drogowego z udziałem obcokrajowca na terenie Polski, to uśredniając na 60%, był to Ukrainiec.
Ciekawy materiał wideo: Mateusz Leśniewski wypadek z udziałem obcokrajowca
Może cię również zainteresować: Czarny olej w silniku – to dobrze czy źle
Słuchaj nas online!
