Wojciech Szczurek, przez 26 lat pełniący funkcję prezydenta Gdyni, opuszczał swoje biuro nie tylko z bagażem wspomnień, ale również z łzami w oczach. Jego ostatni dzień w urzędzie stał się nie tylko momentem osobistego pożegnania. To też symboliczne zwieńczenie jego długoletniej służby dla miasta nad Bałtykiem. Prezydent stanął i płakał. (zobacz video).
Prezydent stanął i płakał. (zobacz video).
ybory samorządowe, które miały miejsce 7 kwietnia, przyniosły niespodziewane zakończenie dla Szczurka. Po 26 latach urzędowania, mieszkańcy Gdyni nie wybrali go na kolejną kadencję. To wydarzenie wstrząsnęło nie tylko lokalną sceną polityczną, ale także zdumiało całą Polskę. Szczurek nie zdołał nawet przejść do drugiej tury wyborów, co stanowiło punkt kulminacyjny tej niespodziewanej przegranej.
Szczurek w pierwszej turze uzyskał tylko 23,5% głosów, co zdecydowanie nie wystarczyło, by kontynuować jego kadencję. Jednak warto zauważyć, że jego długoletnia służba dla Gdyni zyskała uznanie i szacunek mieszkańców miasta. Przygotowane przez jego współpracowników pożegnanie było wyrazem tego uznania i szacunku.
Z kolei, zwycięstwo Aleksandry Kosiorek, nowej prezydent Gdyni, zapowiada nowy rozdział w historii miasta. Kosiorek, mająca za sobą bogate doświadczenie w prawie, a także aktywny udział w życiu społecznym Gdyni, obiecuje kontynuację rozwoju miasta i dbałość o jego mieszkańców.
Moment refleksji Szczurka.
Dla Szczurka był to moment refleksji nad minionymi latami. W swoim pożegnalnym wpisie, opublikowanym w mediach społecznościowych, przypomniał o swoich początkach w urzędzie prezydenta. O marzeniach i planach, które zrealizował razem z mieszkańcami. Podkreślił znaczenie ich zaangażowania i współpracy dla sukcesów Gdyni. Był to moment hołdu dla ludzi, którzy stali u jego boku, dla tych, którzy dzielili z nim pasję do rozwoju miasta.
W pożegnaniu Szczurek podkreślił również dumę z osiągnięć, jakie udało się wspólnie zrealizować. Mimo że odejście ze stanowiska prezydenta oznacza koniec pewnego etapu, Szczurek wyraził przekonanie, że Gdynia stoi na solidnych fundamentach i będzie kontynuować swój rozwój.
Tego dnia, korytarze urzędu to nie tylko emocje pożegnania, ale i nadzieją na przyszłość. Dla Szczurka to zakończenie było momentem osobistego podsumowania. Było także symbolicznym przekazem dla mieszkańców Gdyni: że praca, zaangażowanie i współpraca są kluczowe dla sukcesu miasta.
A o drugiej turze wyborów samorządowych pisaliśmy też tutaj –Zaskoczenie w Gdyni. Kim jest Aleksandra Kosiorek, która wygrywa w I turze?.
Przeczytaj też nasz artykuł o tym co dalej z Danielem Obajtkiem.
