
Sejmowy Hyde Park, czyli gdy Adrian Pyta Donalda o Powagę 🎭
Czerwiec 2025 roku w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej obfitował w emocje, a wszystko za sprawą exposé premiera Donalda Tuska. Zamiast płynnego marszu ku świetlanej przyszłości, Sejm zamienił się w arenę stand-upu, a główną gwiazdą krytyki okazał się Adrian Zandberg, lider Partii Razem.1 Zandberg, z właściwym sobie brakiem delikatności, brutalnie punktował niedociągnięcia obecnego rządu.2 “Czy pan jest poważny?” – grzmiał z sejmowej mównicy, a jego pytanie, niczym bumerang, odbijało się od pustych obietnic koalicji. Zamiast zapowiadanej “profesjonalizacji majątkiem publicznym”, Zandberg bezlitośnie wytykał zatrudnianie rodzin polityków PSL w kluczowych spółkach.3 Widocznie “profesjonalizacja” w nowym słowniku oznacza “posady dla swoich”, a nie dla fachowców. Czyżby premier Tusk, zamiast budować nową Polskę, po prostu przekleił stare nawyki?
Od “Profesjonalizacji” do “Emerytury”: Zandberg Bez Litości
Zandberg nie poprzestał na spółkach. Z chirurgiczną precyzją kroił kolejne “sukcesy” rządu Tuska. Pytał o zatrudnianie internetowych hejterów Platformy Obywatelskiej w Totalizatorze Sportowym i Polskim Holdingu Nieruchomości.4 Czy to jest ta nowa jakość w zarządzaniu majątkiem publicznym? A może prawdziwa “profesjonalizacja” polegała na chaosie wokół instytutów badawczych i badań nad sztuczną inteligencją? Wygląda na to, że obiecana rewolucja okazała się ewolucją nepotyzmu. Całość Zandberg podsumował w mediach społecznościowych z typową dla siebie ironią. Premier Tusk ogłosił, że nie zna słowa “kapitulacja”? Lider Razem odparł: “Może powinien zapoznać się ze słowem emerytura?”. To był cios poniżej pasa, sugerujący, że czas Donalda Tuska na politycznej scenie dobiega końca. Obywatelom pozostaje ocena, czy faktycznie doczekają się emerytury od tych politycznych igrzysk. Zandberg Punktuje Tuska.
Sejmowy Rekord i Falochron Krytyki: Niezadowolenie Rośnie
Wystąpienie Zandberga było tylko wierzchołkiem góry lodowej. Expose premiera Tuska wywołało rekordowe zainteresowanie posłów – aż 267 zgłosiło się do zadania pytań, co marszałek Szymon Hołownia z dumą ogłosił jako historyczny wynik. Niestety dla rządu, spora część tych wystąpień była mocno krytyczna. Paulina Matysik wytykała nieprawdziwe informacje dotyczące CPK, a Marek Jakubiak zarzucił Tuskowi, że jak nikt inny podzielił Polaków. Wisienką na torcie była wypowiedź Przemysława Czarnka, który wypominał premierowi działanie na korzyść niemieckich interesów. Czy te rekordowe liczby oznaczają rekordowe niezadowolenie? Wygląda na to, że obietnice nowego początku, zamiast spełnić oczekiwania, zrodziły nową falę krytyki. Rząd koalicyjny ma przed sobą trudną przeprawę przez ocean pretensji i pytań “czy pan jest poważny?”.
Sejmowy Stand-Up Zandberga: Tusk Pod Ostrzałem! 🎭👇
W Sejmie aż iskrzyło! Adrian Zandberg z Partii Razem bezlitośnie punktował rząd Donalda Tuska. “Czy pan jest poważny?” – pytał, wytykając zatrudnianie rodzin w spółkach i chaos w zarządzaniu. 🤨
Zandberg nie szczędził krytyki, sugerując, że czas na “emeryturę” premiera. To był jeden z rekordowych dni w Sejmie, z setkami posłów z pytaniami. Czyżby obietnice nowego rządu topniały w oczach?
Zobaczcie, jak Zandberg miażdżył expose Tuska i co jeszcze działo się w polskim parlamencie! 👇







































