
Justyna Steczkowska łamie przepisy: Grozi jej kara 3000 zł. Piosenkarka Justyna Steczkowska ma kłopoty po swojej niebezpiecznej jeździe. Artystka jechała pod prąd na warszawskiej Wisłostradzie. Świadkowie nagrali całe zdarzenie, a film obiegł internet, a sprawą od razu zajęła się stołeczna policja. Funkcjonariusze prowadzą obecnie czynności wyjaśniające. Tegoroczna reprezentantka Polski na Eurowizji musi być gotowa na bardzo surowe konsekwencje za to zachowanie. Może otrzymać mandat w wysokości nawet trzech tysięcy złotych, a także inne konsekwencje.

Grozi jej kara 3000 zł za serię wykroczeń
Pod koniec sierpnia piosenkarka zignorowała podstawowe przepisy. Kierując swoim samochodem w centrum Warszawy jechała pod prąd na bardzo ruchliwej Wisłostradzie. Do zdarzenia doszło w okolicy ulicy Wioślarskiej. Świadkowie nagrali ten ryzykowny manewr swoimi telefonami. Nagrania bardzo szybko trafiły do mediów społecznościowych. To jednak prawdopodobnie nie wszystko. Tego samego dnia artystka mogła złamać kolejne przepisy. Istnieją podejrzenia, że zignorowała zakaz wjazdu. Mogła też przejechać przez skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Justyna Steczkowska łamie przepisy: Grozi jej kara 3000 zł – Policja analizuje dowody w sprawie piosenkarki

Sprawą od razu zajęli się policjanci z komendy w Śródmieściu. Funkcjonariusze wszczęli szczegółowe postępowanie w tej sprawie. Obecnie starannie zbierają wszystkie dostępne materiały dowodowe i analizują relacje świadków oraz zabezpieczone nagrania wideo. Oficjalnie mundurowi wystąpili o uzyskanie dostępu do wszystkich materiałów. Młodszy aspirant Paweł Chmura potwierdził te doniesienia. Podkreślił, że sprawa jest w toku, a policja ją bada. Funkcjonariusze muszą dokładnie ustalić pełny przebieg zdarzeń.
Poważne konsekwencje
Artystka musi liczyć się z bardzo surowymi konsekwencjami. Jazda pod prąd jest jednym z najpoważniejszych wykroczeń. Za taki manewr kierowcy grozi bardzo wysoki mandat. Jego wysokość może sięgnąć nawet trzech tysięcy złotych. Policja przypomina, że takie zachowanie stwarza ogromne zagrożenie. Może ono prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Piosenkarka naraziła na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale też innych uczestników ruchu. Jej nieodpowiedzialna jazda mogła łatwo zakończyć się tragedią.
Justyna Steczkowska łamie przepisy: Grozi jej kara 3000 zł – To nie pierwsze problemy artystki z prawem drogowym
Warto przypomnieć, że to nie jest pierwszy taki incydent. Justyna Steczkowska już wcześniej miała poważne problemy z przepisami. W 2011 roku artystka po raz pierwszy straciła prawo jazdy. Przekroczyła wtedy obowiązujący limit punktów karnych. Niestety nie wyciągnęła z tego wniosków na stałe. Siedem lat później, w czerwcu 2018 roku, sytuacja się powtórzyła. Policja ponownie odebrała jej uprawnienia do kierowania pojazdami. Wówczas piosenkarka przekroczyła prędkość aż o 64 km/h. Zrobiła to w terenie zabudowanym.
Foto: Wikimedia commons
Zainteresował cię nasz artykuł? Przeczytaj także o kolizji na moście Łazienkowskim








































