Dacia Duster 90KM dCi manual – Babskim Okiem
Dzisiaj testujemy kolejnego dustera, a przewinęło się już kilka w naszej redakcji – od najbogatszego do „najpowszechniej” wyposażonego. Wszystko dlatego, że Dacia Duster jest najpopularniejszym SUV-em w Polsce. Dużo zawdzięcza swojej niskiej cenie, która przyciąga klientów jak lep na muchy. Jednak stosunek wartości do jakości to coś czym duster zdobył serca wszystkich. Zapraszam na babskie oko – Dacia Duster 90KM dCi manual
Dacia Duster 90KM dCi manual – Pierwsze wrażenia
Nowy Duster nie zmienił się drastycznie, wręcz przeciwnie jest bardzo podobny do poprzednika. Auto zyskało optycznego powiększenia – stało się bardziej muskularne, jak na prawdziwego SUV-a przystało. Te złudzenia powstały za sprawą rozsuniętych LED-owych reflektorów – dzięki temu został poszerzony masywny grill. Testowana Dacia otrzymała również chromowane osłony, które zabezpieczają przed zarysowaniami. Całość – jak najbardziej na plus. Patrząc na sam wygląd zewnętrzny aż trudno uwierzyć, że jest to naprawdę niskobudżetowa produkcja.
Dacia Duster 90KM dCi manual – Wnętrze
Jeśli nie wiesz dlaczego Duster jest najatrakcyjniejszym cenowo SUV-em na rynku – wchodząc do środka już wiesz. Ale jak to wszędzie bywa, aby było ładnie i tanio na czymś trzeba koszty obciąć. Już od progu rzucają się w oczy twarde plastiki i “suchość” wnętrza. Ale pamiętajmy, minimalizm jest w cenie, a wielu klientom (jak pokazują wyniki sprzedaży) nie przeszkadza wciskanie na siłę licznych technologii, które na dzień dzisiejszy okazują się być już standardem. Doceniam jednak, że producent stworzył auto, które spełnia podstawowe wymogi, czyli m.in. komfort podróżowania na dość wysokim poziomie oraz przestronność wnętrza, gdzie spokojnie w długą trasę mogą ruszać 4 osoby.
Dacia Duster 90KM dCi manual – Wrażenia z jazdy
Duster to pełne sprzeczności auto. Z jednej strony wsiadając za kierownicę tego samochodu myślimy sobie o tym, jak najszybciej z niego wyjść. Po odpaleniu silnika pojawia się zaskoczenie, ponieważ okazuje się że jeździć to Duster potrafi – pozory mylą, a Rumuńczyk zdaje się być “cichą wodą, która brzegi rwie”. Osobiście, największym minusem okazały się być bardzo krótkie biegi, jednak z czasem idzie się przyzwyczaić. Perfekcyjne sprawdza się na drobnych nierównościach, które pokonuje w bardzo komfortowy dla pasażerów sposób. 90 koników daje radę, aby jeździć swobodnie i dynamicznie. Co więcej, kolejną zaletą jest rewelacyjna, bezkonkurencyjna ekonomia. W trasie zapotrzebowanie na paliwo wyszło nam ok.4l/100, w mieście będzie to niecałe 6 litrów… Sami oceńcie
