Pierwsze mecze Fernando Santosa. Za nami początek eliminacji mistrzostw Europy w 2024 roku, które odbędą się w Niemczech. Nas jednak najbardziej interesują oczywiście spotkania reprezentacji Polski. Podopieczni Fernando Santosa nie spełnili planu minimum jakim były 4 punkty w obu ostatnich meczach. Najpierw w Pradze Polacy przegrali 3:1 z Czechami choć moim zdaniem był to bardzo dziwny mecz. Jak wiadomo, w pierwszych 3 minutach Polacy dostali dwa „dzwony” po czym każdej drużynie nie łatwo byłoby się otrząsnąć. Nie jest to jednak żadnym usprawiedliwieniem. Spotkanie z Albanią to już inna historia, w tym przypadku Polacy wykonali podstawowe zadanie jakim były 3 punkty i wygrali 1:0. Styl jednak pozostawiał wiele do życzenia. Ostatecznie nie można pozytywnie ocenić początku pracy Fernando Santosa. Jednak jak historia pokazuje wielu szkoleniowców naszej kadry podobnie zaczynało więc nie ma co wyciągać pochopnych wniosków.
Pierwsze mecze Fernando Santosa – Czechy Polska
Pierwszym spotkaniem pod wodzą nowego selekcjonera Fernando Santosa było spotkanie rozpoczynające eliminacje do przyszłorocznych mistrzostw Europy Czechy – Polska. Jest to teoretycznie najgroźniejszy rywal w grupie, z której wydawałoby się, nie da się nie wyjść choć Polska nie takie rzeczy widziała. Nasi sąsiedzi jednak są albo do piątku wydawało się, że są słabsi od nas. Sam mecz zaczął się tragicznie, najgorzej niż jakikolwiek inny w historii biało czerwonych. Nim się nasi reprezentanci obejrzeli po 3 minutach było już 2:0 dla gospodarzy, a ostatecznie skończyło się 3:1. Strzelcami bramek byli Ladislaw Krejci, Tomas Cvancara i Jan Kuchta, a dla Polski honorowe trafienie zaliczył Damian Szymański. Nie licząc jednak pierwszych 3 minut nasi kadrowicze w całym meczu grali gorzej, sytuacji stwarzali jak na lekarstwo. Po raz kolejny w naszym zespole jednym z najlepszych jak nie najlepszy był Wojciech Szczęsny co mówi samo za siebie.
Pierwsze mecze Fernando Santosa – Polska Albania
Drugie nasze grupowe spotkanie miało być przysłowiowym spacerkiem, a przeciwnikiem była reprezentacja Albanii. Mimo, że nie jest to drużyna o wielkich umiejętnościach to ostatnie mecze obu krajów nie napawały optymizmem. Co prawda nasza kadra wygrała oba spotkania w eliminacjach do niedawnych mistrzostw świata w Katarze. Szczególnie pierwszy mecz z tym rywalem mógł zamazywać prawdziwy obraz bo na tablicy widniał wynik 4:1. Nie był to jednak taki łatwy mecz bo do 44 minuty utrzymywał się wynik remisowy. Dopiero po bramce na 2:1 Adama Buksy poszło z górki. Rewanż w Tiranie był zdecydowanie trudniejszy, ale podobnie jak w poniedziałek było 1:0 dla Polaków po bramce kogoż by innego jak Karola Świderskiego.
Pierwsze mecze Fernando Santosa – Polska Albania
Czytałem ostatnio wypowiedź jakiegoś eksperta, który mówił, że Polska spokojnie wyjdzie z grupy nawet w przypadku porażek w obu minionych meczach. Ja nie byłbym tego taki pewien nawet biorąc pod uwagę, że mamy po dwa spotkania z Mołdawią i Wyspami Owczymi. Tym bardziej gdy znamy wynik Czechów z Mołdawią, w którym padł remis 0:0. Także jak widać, już nie ma praktycznie przeciwników, z którymi można dopisać sobie z góry 3 „oczka”. Wyspy Owcze to też nie jest ekipa pokroju San Marino i na pewno będzie z nimi trzeba wybiegać zwycięstwo.
Pierwsze mecze Fernando Santosa – styl gry
Wspomnę jeszcze o byłym selekcjonerze reprezentacji Polski Czesławie Michniewiczu. Pomijając aferę z premiami, a także podejrzaną przeszłość Michniewicza i słynne 711 połączeń z „Fryzjerem” skazanym za korupcję. Zastąpienie Michniewicza przez Santosa miało diametralnie poprawić toporny styl gry prezentowany za Michniewicza. Na razie niewiele to zmieniło, a właściwie w ogóle bo oczy bolały od patrzenia na poczynania na boisku Polaków. Co gorsza, w tym pierwszym meczu z Czechami także wynik się nie zgadzał. To dopiero pierwsze zgrupowanie pod wodzą Fernando Santosa więc głupim byłoby wyciągać daleko idące wnioski, ale początek nie napawa optymizmem.
Najbliższe spotkanie reprezentacja Polski rozegra dopiero 20 czerwca u siebie z Mołdawią w eliminacjach mistrzostw Europy 2024.
Zainteresował cię nasz artykuł? Przeczytaj także o spotkaniu Czechy Polska
