W opowieściach science fiction latające pojazdy od dawna rozpalały wyobraźnię ludzi. Wizja swobodnego poruszania się po niebie, niczym ptaki, od lat fascynuje pisarzy, reżyserów i miłośników technologii.
Dziś ta wizja staje się coraz bliższa rzeczywistości, a polski start-up Sydron Air Mobility jest jednym z tych, którzy odgrywają w tym przedsięwzięciu kluczową rolę!
Latające taksówki Sydronu
Polska może stać się centrum produkcji innowacyjnych, latających pojazdów, które zrewolucjonizują transport przyszłości. Plany budowy fabryki takich pojazdów ogłosił rzeszowski startup, wzbudzając zainteresowanie nie tylko w kraju, ale i na arenie międzynarodowej.
Wyobraź sobie świat, w którym korki to przeszłość, a podróżowanie z jednego miejsca do drugiego odbywa się w powietrzu, bez ograniczeń dróg i ulic. Futurystyczne latające pojazdy stają się codziennym środkiem transportu, oferując szybki, wygodny i ekologiczny sposób przemieszczania się.
Polska firma chce zrealizować tę wizję, budując fabrykę, która produkować będzie te futurystyczne pojazdy. Projekt spotkał się z dużym zainteresowaniem ze strony inwestorów, niestety – szczególnie zagranicznych, w tym m.in. z USA i Arabii Saudyjskiej.
Rzeszowski start-up Sydron Air Mobility może zbudować taksówkę, która ma szansę stać się game-changerem na globalnym rynku eVTOL (elektrycznych pojazdów pionowego startu i lądowania).
Jednakże, polska firma natrafia na szereg barier, które mogą zniweczyć szansę na zbudowanie w kraju fabryki futurystycznych pojazdów. Głównym problemem są niekorzystne przepisy oraz niewielu inwestorów w Polsce.
W wyniku wyżej wymienionych trudności, takich jak:
- Niedostateczne dostosowanie legislacji: Brak spójnych przepisów regulujących konstrukcję, użytkowanie i bezpieczeństwo latających pojazdów.
- Niewystarczające inwestycje w badania i rozwój: Ograniczone środki finansowe na wsparcie naukowców i przedsiębiorców w tworzeniu innowacyjnych rozwiązań.
- Brak odpowiedniej infrastruktury: Niedostatek infrastruktury do testowania i wdrażania latających pojazdów.
Okazja na włączenie się do globalnego wyścigu w kontekście rozwoju tej technologii może nam, dosłownie, przelecieć koło nosa.
Latające taksówki Sydronu: szczegóły projektu
W Polsce udało się już rozwinąć inne nowatorskie projekty, takie jak lewitująca kolej (start-up Nevomo), czterokołowe roboty dostawcze (Delivery Couple) czy dron do transportu osobistego (Jetson One). Czy elektryczne taksówki Sydronu dołączą do tego grona? Miejmy nadzieję!
futurystyczny pojazd rzeszowskiego start-upu , ważący do 600 kg i mieszczący dwóch pasażerów, łączy w sobie cechy drona i samolotu. Osiąga prędkość do 90 km/h i możliwość lotów między miastami wyposażonymi w vertiporty, czyli niewielkie lądowiska do pionowych startów i lądowań.
Konstrukcja z ośmioma śmigłami i skrzydłami zapewnia stabilność i bezpieczeństwo. Początkowo Sydron ma być sterowany przez pilota, a w przyszłości planowane jest wdrożenie systemów autonomicznych.
Ten polski projekt udowadnia, że nad Wisłą rodzą się nie tylko ambitne idee, ale i realne rozwiązania, które mogą zrewolucjonizować transport przyszłości.
„Chcemy tu rozwijać nasz projekt”
Za sterami Sydrona stoi Denys Minakov, człowiek, w którego żyłach płynie pasja do awiacji. Doświadczony programista i przedsiębiorca od 15 lat prowadzi firmę informatyczną, a teraz swoje umiejętności i zapał wykorzystuje do tworzenia rewolucyjnej latającej taksówki.
W zespole Sydrona nie brakuje też innych wybitnych talentów. Bartłomiej Zachara, doktorant Politechniki Rzeszowskiej, wnosi do projektu wiedzę i doświadczenie w dziedzinie inżynierii lotniczej i kosmicznej.
Do tego dochodzą specjaliści od ultralekkich samolotów i dronów, w tym eksperci z Ukrainy, którzy doskonale znają się na bezzałogowych maszynach latających.
Minakov marzy o tym, by fabryka Sydrona powstała nad Wisłą. Niestety, bariery prawne i brak zrozumienia ze strony lokalnych inwestorów sprawiają, że start-up szuka finansowania za granicą. Rozmowy z funduszami zaplanowane są w USA, a projektem zainteresowali się też inwestorzy z Arabii Saudyjskiej i Emiratów Arabskich.
„Nad wdrożeniami eVTOL, poza Amerykanami, mocno pracują kraje Półwyspu Arabskiego czy Chińczycy. (…) W Polsce też przydałoby się takie wyraźne wsparcie administracji dla tej technologii przyszłości. Chcemy tu rozwijać nasz projekt, mam marzenie, by właśnie nad Wisłą powstała fabryka naszych pojazdów” – mówi Minakov.
Brak odpowiednich regulacji prawnych i zrozumienia ze strony lokalnych inwestorów utrudnia finansowanie projektu i jego dalsze wdrażanie.
W związku z tym Sydron kieruje swój wzrok na inne kraje. Miasta takie jak Barcelona czy Los Angeles wydają się bardziej przyjazne dla rozwoju futurystycznego transportu, oferując zarówno odpowiednie regulacje, jak i większe zainteresowanie inwestorów.
Prototyp, pierwsze testy, koszt zakupu
Prototyp latającej taksówki jest już niemal gotowy, a pierwsze testy w powietrzu odbędą się prawdopodobnie już w 2025 roku.
Chociaż początkowo ceny powietrznych taksówek będą wysokie (Ten polski eVTOL na starcie kosztować będzie 350–500 tys. euro. Ale wraz z rozwojem produkcji ceny mają spaść do 200–250 tys. dol.), z czasem mają one stać się bardziej dostępne dla przeciętnego klienta.
Sydron nie zamierza ograniczać się do produkcji pojazdów. Firma chce również oferować usługi transportowe, stając się operatorem na rynku eVTOL. Opracowano już autorską baterię, która zasila powietrzną taksówkę, a także system łączności między jednostką latającą a ziemią.
Sydron to ambitny projekt, który ma szansę na globalny sukces. Polska firma staje w szranki z gigantami branży, takimi jak Uber, Boeing, Bell, Volocopter, Lilium, Embraer, Joby Aviation czy chiński Ehang UAV.
Czas pokaże, czy Sydronowi uda się rzucić im wyzwanie i zdobyć znaczący udział w tym dynamicznie rozwijającym się rynku.
Chcesz podzielić się newsem lub zaproponować temat artykułu? Zapraszam do kontaktu! Zuzanna@radiobp.org
Drogi Czytelniku!
Z radością witamy Cię na naszym portalu informacyjnym, prowadzonym przez osoby z niepełnosprawnościami. Cieszymy się, że jesteś z nami i stajesz się częścią naszej społeczności. Twoja obecność na naszym portalu jest dla nas ogromną motywacją do dalszej, owocnej pracy. Dziękujemy, że jesteś z nami!
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Przełam swoje bariery, dołącz do nas, mamy świetne narzędzia do niwelowania różnic i doświadczenie w kształceniu osobowości. Jesteśmy Organizacją Pożytku Publicznego. Razem pokonamy trudności a ty zostaniesz świetnym dziennikarzem. Walcz razem z nami o lepsze jutro takich jak TY i MY. kontakt@radiobp.org
Zespół Portalu Informacyjnego Bezpieczna Podróż
