Tesla niespodziewanie zwolniła zespół odpowiedzialny za jej dział ładowania pojazdów elektrycznych. To wywołuje wątpliwości dotyczące przyszłości jednej z największych sieci ładowania. Jaki to ma wpływ na Tesla ładowarki w Europie a zwłaszcza w Polsce nie wiemy.
To właśnie dział Tesla ładowarki – Superchargers miał wpływ na rozwój sprzedaży
Informacja o zwolnieniach pojawiła się po raz pierwszy na portalu The Information. Potwierdzili ją przez pracownicy Tesli na mediach społecznościowych. Zmiany te mogą wpłynąć na współpracę Tesli z innymi dużymi producentami samochodów. Takimi jak General Motors i Ford, którzy planowali korzystać z tej infrastruktury.
Infrastruktura ładowania pojazdów elektrycznych, zwłaszcza sieć Superchargerów Tesli, była kluczowym argumentem przemawiającym za pojazdami marki. Poprostu oferuje użytkownikom wygodne i szybkie ładowanie. Do niedawna sieć ta była dostępna wyłącznie dla właścicieli samochodów Tesli. Jednak Elon Musk, dyrektor generalny Tesli, zaprosił inne firmy do współpracy. To zaowocowało przyjęciem standardu ładowania NACS, mającego na celu ujednolicenie infrastruktury ładowania w Ameryce Północnej.
Podejmując decyzję o zwolnieniu całego zespołu ładowania, Tesla wywołała zdziwienie w branży. W mediach społecznościowych, Lane Chaplin, starszy menedżer w dziale ładowania Tesli, opisał sytuację jako szokującą. Tym bardziej że decyzja została podjęta nagle. Tymczasem, inne firmy, takie jak Electrify America i EVgo, ogłosiły, że będą kontynuować rozwój własnych sieci ładowarek zgodnych z NACS. Tym pokazują rosnącą akceptację tego standardu w branży.
Tesla nie chce współpracy z konkurencją, chce z nią wygrać
Elon Musk stwierdził na platformie X, że Tesla wciąż planuje rozbudowę sieci Superchargerów, choć w wolniejszym tempie, skupiając się na niezawodności i rozbudowie istniejących lokalizacji. Ta deklaracja może być próbą uspokojenia rynku i zapewnienia, że Tesla nadal będzie ważnym graczem w dziedzinie infrastruktury ładowania. Tesla ładowarki nie znika ale ogranicza ekspansję, jak bardzo?
Gene Munster z Deepwater Asset Management sugeruje, że decyzja o redukcji działu ładowania odzwierciedla zmianę strategicznego kierunku Tesli, która teraz widzi większy potencjał w rozwijaniu technologii autonomicznej jazdy niż w posiadaniu przewagi w szybkim ładowaniu. Dan Ives z Wedbush Securities zauważa, że Musk prawdopodobnie reaguje na globalnie osłabiony popyt na pojazdy elektryczne, co wymaga od firmy strategicznych zmian.
Mimo tych zmian, General Motors potwierdził, że ich plany przejścia na standard NACS pozostają niezmienione, co świadczy o przekonaniu branży w długoterminową wartość i stabilność tego standardu. Zmiany w Tesli wywołują więc mieszane reakcje, od niepewności po zdecydowaną wiarę w przyszłość elektrycznych systemów ładowania.
———————-
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami.
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Przełam swoje bariery, dołącz do nas. Mamy świetne narzędzia do niwelowania różnic i kształtowania osobowości. Jesteśmy Organizacją Pożytku Publicznego. Razem pokonamy trudności a ty zostaniesz świetnym dziennikarzem. kontakt@radiobp.org
Prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński