Ponad dwa tygodnie oczekują obecnie TIR-y na wjazd do Ukrainy przez przejście w Hrebennem na Lubelszczyźnie. W kolejce stoi blisko 700 ciężarówek.
Protesty polskich przewoźników na granicy z Ukrainą
Sytuacja z protestami polskich przewoźników drogowych rozpoczęła się 6 listopada 2023 roku, w związku z ich niezadowoleniem z konkurencji ze strony ukraińskich firm transportowych. Protestujący żądają wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz towarów. Akcja rozpoczęła się na granicy w Dorohusku, gdzie przewoźnicy zablokowali ruch pojazdów, co spowodowało wstrzymanie ruchu na tym przejściu. Protest przeniósł się później na przejście w Hrebennem, gdzie również zablokowano ruch pojazdów. Skutkiem blokad była znacząca kolejka TIR-ów sięgająca ponad 700 pojazdów na przejściu w Hrebennem. Przewoźnicy ostrzegają, że kontynuacja protestów może jeszcze bardziej wydłużyć kolejkę ciężarówek. Sytuacja ta ma wpływ nie tylko na ruch graniczny, ale także na przewóz towarów. Może to poważnie zakłócić działalność handlową i logistyczną.
Rozmowy z ministrem infrastruktury
W poniedziałek, 12 grudnia 2023 roku, nowy minister infrastruktury, Dariusz Klimczak, odbył spotkanie z przedstawicielami polskich przewoźników. W dyskusji brał udział także przedstawiciel ministerstwa infrastruktury Ukrainy. Po zakończeniu rozmów, minister Klimczak zapowiedział gotowość rządu do negocjacji z ukraińskimi władzami. Negocjacje dotyczyć mają wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla przewoźników z Ukrainy. Reakcja ze strony polskich przewoźników na spotkanie z ministrem Klimczakiem była pozytywna. Wyrazili oni gotowość dać nowemu rządowi szansę na rozwiązanie problemu. Niemniej jednak, podkreślili, że pomimo rozmów nie zawieszają protestów, sugerując, że oczekują dalszych działań ze strony władz w tej kwestii.
Możliwe scenariusze rozwoju sytuacji
Brak porozumienia między rządami Polski i Ukrainy w sprawie zezwoleń komercyjnych dla ukraińskich przewoźników może doprowadzić do eskalacji protestów polskich przewoźników. W skrajnym przypadku może to skutkować całkowitym wstrzymaniem ruchu na przejściach granicznych między Polską a Ukrainą. Miałoby to poważne konsekwencje dla transportu międzynarodowego i handlu. Istnieje również prawdopodobieństwo, że rząd wprowadzi zezwolenia komercyjne dla ukraińskich przewoźników, które uprawnią firmy ukraińskie do przewozu towarów na terenie Unii Europejskiej. Aktualnie, ukraińskie firmy mogą przewozić towary do UE bez zezwoleń, ale tylko w ramach pomocy humanitarnej lub zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego.
Oto niektóre z możliwych konsekwencji wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla ukraińskich przewoźników:
- Konkurencja dla polskich przewoźników: Wprowadzenie zezwoleń komercyjnych mogłoby zwiększyć konkurencję dla polskich przewoźników. Ukraińscy przewoźnicy są często konkurencyjni cenowo, ponieważ mają niższe koszty pracy.
- Wzrost gospodarczy Ukrainy: Wprowadzenie zezwoleń komercyjnych mogłoby przyczynić się do wzrostu gospodarczego Ukrainy. Ukraińskie firmy mogłyby zwiększyć eksport towarów do UE.
- Wzrost handlu między Polską a Ukrainą: Wprowadzenie zezwoleń komercyjnych mogłoby przyczynić się do wzrostu handlu między Polską a Ukrainą. Polskie firmy mogłyby zwiększyć import towarów z Ukrainy.
Ostatecznie, czy wprowadzenie zezwoleń komercyjnych dla ukraińskich przewoźników będzie korzystne dla polskiej gospodarki, zależy od wielu czynników.
co godzinę bezstronny serwis informacyjny w radio Bezpieczna Podróż – radio niezaangażowane politycznie prowadzone przez osoby z niepełnosprawnościami
najlepsze jedzenie i catering w restauracji Zdrówko prowadzonej przez osoby z niepełnosprawnościami. Posłuchaj audycji Kulinarna Nawigacja z Jarosławem Uścińskim szefem Kulinarnej Kadry Narodowej