W środę 6 marca stolica Polski stanie w obliczu wyzwania, jakim jest strajk generalny rolników. Dołączą do nich myśliwi i leśnicy, a organizatorzy spodziewają się nawet 150 tys. uczestników.
Protestujący domagają się ochrony przed napływem ukraińskich towarów, wyższych dopłat i zmian w unijnej polityce rolnej. Strajk rozpocznie się o 11:00 przed Kancelarią Premiera przy al. Ujazdowskich 1/3. Stamtąd protestujący przejdą ulicami:
• Al. Ujazdowskie,
• Rondo de Gaulle’a,
• Nowy Świat,
• Plac Trzech Krzyży,
• Wiejska,
• Piękna,
• Aleje Ujazdowskie.
Protest zakończy się o 15:00 przed Kancelarią Premiera. Utrudnienia dotkną nie tylko centrum miasta. Organizatorzy przewidują duże zakłócenia w ruchu, szczególnie na obrzeżach Warszawy. Planowane są blokady dróg, m.in.:
• W Markach: skrzyżowania dróg DW629 i S8 przez całą dobę (6-7 marca) – wjazd i wyjazd ze stolicy będą mocno utrudnione.
• Koło Legionowa: drogi krajowej nr 61 między Zegrzem Południowym a Michałowem-Reginowem.
• Na Trasie Toruńskiej: utrudnienia w ruchu w obu kierunkach.
• Na granicy z Białorusią: blokada przejścia granicznego w Kukurykach.
Strajk generalny rolników – wracają do Warszawy
Rolnicy protestują od tygodni, blokując drogi, trasy szybkiego ruchu, autostrady i przejścia graniczne. Sprzeciwiają się m.in.:
• Napływowi ukraińskiego zboża: rolnicy twierdzą, że ukraińskie zboże jest importowane do Polski po zaniżonych cenach, co zagraża ich egzystencji.
• Unijnej polityce „Zielonego Ładu”: rolnicy uważają, iż „Zielony Ład” wprowadza zbyt restrykcyjne normy dla rolnictwa, co doprowadzi do zmniejszenia produkcji żywności i wzrostu cen.
Donald Tusk obiecał szukać rozwiązań, ale dotychczasowe rozmowy z rolnikami nie przyniosły rezultatu. Protestujący liczą, że strajk generalny rolników skłoni rząd do ustępstw.
Po proteście rolnicy oczekują na spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem, które prawdopodobnie odbędzie się w czwartek. Do tego czasu protesty na przejściach granicznych z Ukrainą będą kontynuowane.
Sytuacja jest napięta, a rolnicy zdeterminowani. Protest w Warszawie może być największym tego typu wydarzeniem w ostatnich latach. Pozostaje pytanie, czy rządowi tym razem uda się załagodzić spór i wypracować kompromis satysfakcjonujący rolników.
Rolnicy protestują w całej Europie
Planowany na jutro strajk generalny rolników oraz inne protesty to nie jedynie problem Polski. Tego typu akcje przeprowadzane są również w innych państwach Europy. Rolnicy z różnych krajów, m.in. z Francji, Niemiec, Holandii, Hiszpanii i Włoch, również protestują przeciwko niskim cenom płodów rolnych, rosnącym kosztom produkcji i unijnej polityce rolnej.
W wielu krajach protesty przybierają podobną formę do tej w Polsce: rolnicy blokują drogi, trasy szybkiego ruchu i przejścia graniczne. W niektórych państwach dochodzi również do starć z policją.
Rządy państw europejskich szukają różnych sposobów na złagodzenie protestów rolników. Niektóre kraje, np. Francja i Niemcy, obiecały zwiększyć dopłaty dla rolników. Inne państwa – tj. Holandia i Hiszpania, zapowiadają zmiany w unijnej polityce rolnej. Determinacja rolników sugeruje, że problem jest poważny i wymaga pilnego rozwiązania.
Przeczytaj, jak rolnicy protestowali w Brukseli.
Odwiedź restaurację Zdrówko prowadzoną przez osoby z niepełnosprawnościami. Oferuje ona pyszne posiłki i najlepszy catering w Legionowie.