Okazuje się że nie zawsze opłaca się oszukiwać zwykłych klientów detalicznych. Nawet u nas w Polsce są instytucje które w realny sposób chronią przed takimi oszustwami. Ciekawe czy zdajecie sobie sprawę kto w Polsce świeci handlowych jest liderem jeśli chodzi o obłożenie karami uokik-u. Odpowiedź na to pytanie znajdziecie czytając poniższy artykuł. Koniecznie obejrzyj film na końcu artykułu, wstrząs!!!!
Biedronka liderem kar za oszustwa konsumenckie
Rekordzistą w Polsce jeśli chodzi o handel detaliczny jest Biedronka, okazuje się że nie tylko w kategorii największej ilości dyskontów. Okazuje się że również nie tylko w wielkości sprzedaży detalicznej ale również jeśli chodzi o kary za różne przewinienia i oszustwa. Najwyższa kara za oszustwa jaka w Polsce została nałożona na sieć handlową to 723 miliony złotych którą Biedronka musiała zapłacić.
Prezes UOKiK pan Tomasz chróstny nałożył taką właśnie karę na spółkę Jeronimo Martins Polska za nieuczciwy sposób zarabiania kosztem dostawców. Nie wiem czy pamiętacie ale we wczesnych latach kapitalizmu w Polsce rządzący układali się bo inaczej tego nie można powiedzieć z sieciami handlowymi by zniszczyć polski biznes handlowy. Oczywiście mam na myśli zagraniczne sieci handlowe które nie tylko były zwolnione z podatku dochodowego ale również były nietykalne za przewinienia i oszustwa.
723 mln zł to rekord kary dla nieuczciwego przedsiębiorcy – Biedronki
Wielkie sieci handlowe wchodząc do Polski zawsze wiedziały że mogą niszczyć polskich małych przedsiębiorców. Ich sprzymierzeńcem w tym będzie państwo polskie które powinno chronić małych przedsiębiorców a jak pamiętamy niesprawiedliwość była ogromna. Jak zawsze mały musi ulec wielkiemu ale ci którzy rozdają karty nic nie robiąc zarabiają grube miliony. Nie wiem czy pamiętacie kto rządził wtedy. Rządził i dopuścił się zniszczenia polskiej małej przedsiębiorczości w branży handlu spożywczego ale też i producentów spożywczych.
Dla ułatwienia dodam że oni się nazywali socjalistami, dla ułatwienia dodam że większość z nich teraz jest w Unii Europejskiej europosłami. To nie oni stworzyli UOKiK i to nie oni zwalczają nieuczciwą konkurencję, co oni tam robią nie chcę nawet myśleć. Ważne jest że w ogólnym bałagan pani jaki istnieje w polskiej przedsiębiorczości istnieje taka instytucja jak UOKiK. Jak wiecie polski przedsiębiorca jeżeli będzie miał szansę na równe i uczciwe traktowanie pokona każdą zachodnią konkurencję i tego oni się właśnie zawsze obawiali.
160 milionów kary dla Biedronki za co? panie władzo zaco?….
A z jakiego tytułu teraz Biedronka dostała karę w wysokości 160 milionów złotych? Nazywało się to Tarcza Biedronki antyinflacyjna i działała ona w dyskontach od kwietnia do czerwca zeszłego roku. Generalnie chodziło o to że zgodnie ze sloganem dyskontu 150 najczęściej kupowanych produktów było obłożonych promocją. Jeżeli ktoś znajdzie podobny produkt gdzie indziej w regularnej cenie niższej Biedronka zwróci wam różnicę.
UOKiK twierdzi że przekazy promocyjne były tak sformułowane żeby zasugerować kupującemu i z właśnie te 150 produktów jest najtańsze. No bo przecież nikt normalny nie zdecydowałby się na to by narażać się na zwrot pieniędzy albo dopłacanie. Niestety nie było to takie proste ponieważ należało go kupić i w Biedronce i w tym drugim sklepie by udowodnić. Tak, że w tym drugim sklepie jest tańszy ale niestety do tego były różne dziwaczne nieoczywiste warunki wskazane w regulaminie. Były one sformułowane w taki sposób by Biedronka zawsze mogła się z tego wywinąć. Fakty były takie że zamiast zwrotu fizycznej gotówki konsumenci dostawali kupony. Tak, taki ważny przez 7 dni e-kod o wartości różnicy czyli kilkadziesiąt z reguły groszy. Kluczem do oszustwa był brak powszechnego udostępnienia Regulaminu.
Jeronimo Martins Polska chce bronić się przed sądem. Tak więc my będziemy śledzić tą sprawę bo chcemy zobaczyć czy sprawiedliwość wygrywa czyli może krętactwo jest dalej opłacalne.
przeczytaj o płonących elektrykach