Kompromitacja z Mołdawią

325

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

Kompromitacja z Mołdawią
Kompromitacja z Mołdawią

Kompromitacja z Mołdawią. Wczoraj (15 października) bardzo ważne spotkanie w eliminacjach przyszłorocznych mistrzostw Europy rozgrywała reprezentacja Polski w piłce nożnej na PGE Narodowym. Przeciwnikiem biało czerwonych byli Mołdawianie, z którymi podopieczni Michała Probierza mieli rachunki do wyrównania po czerwcowej porażce 3:2. Dodatkowo po tej kompromitującej przegranej, a także z Czechami i Albanią Polacy walczyli o przedłużenie swoich szans na awans. Ostatecznie po bramkach Nicolaescu i Karola Świderskiego „nasze gwiazdy” po raz kolejny zawiodły fanów i się skompromitowały remisując 1:1. Oznacza to praktycznie koniec szans na dostanie się na turniej w Niemczech tradycyjną drogą mimo, że przed eliminacjami wydawało się to formalnością po wylosowaniu arcy łatwej grupy. Są niby jeszcze szanse, ale raczej matematyczne tylko. Najprawdopodobniej w marcu poprzez Ligę Narodów czekają nas jeszcze baraże i na tym teraz trzeba się skupić.

Kompromitacja z Mołdawią – czarne czasy

Po wspomnianych porażkach z Czechami, Albanią i Mołdawią Polacy postawili się pod ścianą. Do awansu „nasze orły” nie dość, że koniecznie musieli wygrać dwa pozostałe mecze (z Mołdawią i Czechami) to jeszcze musieli liczyć na Albanię w meczu z Czechami. Los się uśmiechnął do zawodników Michała Probierza bo Albańczycy pokonali naszych sąsiadów 3:0. W związku z takim obrotem spraw znów wszystko było w rękach, a raczej nogach naszych piłkarzy. Wystarczyło tylko wygrać pozostałe spotkania i bilet na Euro byłby zapewniony. Zbyt mocna (co brzmi zabawnie) okazała się pierwsza i ta teoretycznie najłatwiejsza przeszkoda czyli Mołdawia. Nie wyjście z tej grupy (realnie patrząc) przypomniało starszym Polkom i Polakom o czarnych czasach w historii naszej drużyny narodowej.

Kompromitacja z Mołdawią – „wyczyny” Polaków

Samo spotkanie z Mołdawią zaczęło się zaskakująco bo każdy myślał, że będzie to narastający napór biało czerwonych. W pierwszej połowie to jednak Mołdawia była zdecydowanie lepsza choć pod jej koniec Polska powinna wyrównać. Po przerwie obraz gry uległ diametralnej zmianie i to Polacy zdecydowanie przeważali jednak byli za mało skuteczni. O remisie niestety zadecydowała słaba pierwsza połowa. Nawet zmiana selekcjonera nic nie dała więc słabe wyniki może nie tkwią w wyborze odpowiedniego trenera tylko w głowach piłkarzy? Wiele osób zapewne żałuje wydanych pieniędzy na bilety i wolałoby obejrzeć wczorajsze wybory niż „wyczyny” naszych piłkarzy. Swoją drogą to ciekawe kto wpadł na taki „genialny” pomysł by spotkanie reprezentacji Polski w Polsce rozegrać tego samego dnia i w tym samym czasie co wybory.

Zainteresował cię nasz artykuł? Przeczytaj także o skandalu po meczu Alkmaar Legia

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia