Warszawska prokuratura podjęła śledztwo w sprawie możliwej korupcji związanej z pracą nad przepisami ułatwiającymi budowę wiatraków w Polsce. Zawiadomienie o podejrzeniu nadużyć w tym zakresie złożyli posłowie z partii PiS. ustawa wiatrakowa, korupcja w tle?
Czego szuka prokuratura? Ustawa wiatrakowa to lipa?
Śledczy analizują, czy osoby pracujące nad tymi regulacjami otrzymały nielegalne korzyści majątkowe. Przepisy, które przeszły przez Sejm w listopadzie 2023 roku, znacząco ułatwiają proces stawiania wiatraków w kraju. Nowelizacje obejmują skrócenie czasu uzyskiwania pozwoleń na budowę oraz redukcję liczby wymaganych opinii i konsultacji.
Posłowie PiS twierdzą, że te zmiany były przystosowane do interesów firm budujących wiatraki. Ich zdaniem, firmy te mogły wpłynąć na kształtowanie przepisów poprzez przekazywanie korzyści osobom pracującym nad ich tworzeniem.
Prokuratura bada teraz podejrzenie przyjęcia korzyści majątkowych przez osoby zaangażowane w pracę nad regulacjami dotyczącymi wiatraków. W przypadku potwierdzenia tych oskarżeń, sprawa zostanie skierowana do sądu.
To śledztwo może mieć poważne skutki dla nowych regulacji wiatrowych. Jeśli wykaże się korupcję, przepisy te mogą zostać unieważnione.
O co chodzi w Ustawie Wiatrakowej?
Historia tzw. Ustawy Wiatrakowej w Polsce ma swoje korzenie w próbach zmiany przepisów dotyczących energetyki wiatrowej. To miałoby usprawnić procesy związane z budową i eksploatacją elektrowni wiatrowych. Przyjęta w listopadzie 2023 roku ustawa przewidywała szereg zmian, mających skrócić procedury uzyskiwania pozwoleń na budowę wiatraków. Miało to zmniejszyć liczby wymaganych opinii i konsultacji. Miało także uwolnić tereny o wysokim potencjale dla energetyki wiatrowej od obowiązku lokalizacji.
Jednakże, ta ustawa natychmiast spotkała się z opozycją ze strony organizacji ekologicznych i mieszkańców obszarów, na których miałyby być umieszczane elektrownie wiatrowe. Krytycy obawiali się negatywnych skutków dla środowiska naturalnego oraz problemów, jakie mogłyby wyniknąć dla ludności zamieszkującej te obszary, takie jak hałas, cień, czy nawet spadek wartości nieruchomości.
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o… ustawa wiatrakowa, korupcja w tle?
Wraz z wprowadzeniem zmian, polityka ta mogła przyczynić się do zwiększenia mocy zainstalowanych wiatraków w Polsce, co mogłoby być krokiem w kierunku zmniejszenia zależności od importu energii z zagranicy. Jednakże, jednocześnie niesie za sobą ryzyko konfliktów społecznych i środowiskowych oraz potencjalnego szkodliwego wpływu na cenne tereny przyrodnicze.
Problem z tą ustawą leży głównie w kontrowersyjności zmian, które pozostają w sprzeczności z ochroną środowiska i nie uwzględniają obaw mieszkańców dotkniętych obszarów. To, co miało być próbą usprawnienia procedur wiatrowych, stało się punktem napięć społecznych i ekologicznych. Podważyło kwestie zrównoważonego rozwoju oraz harmonii między rozwojem a ochroną środowiska. ustawa wiatrakowa, korupcja w tle
co godzinę bezstronny serwis informacyjny w radio Bezpieczna Podróż – radio niezaangażowane politycznie prowadzone przez osoby z niepełnosprawnościami
najlepsze jedzenie i catering w restauracji Zdrówko prowadzonej przez osoby z niepełnosprawnościami. Posłuchaj audycji Kulinarna Nawigacja z Jarosławem Uścińskim szefem Kulinarnej Kadry Narodowej