Boeing 737 MAX to samolot, który od początku swojej produkcji budzi wiele kontrowersji i obaw. Dwie tragiczne katastrofy, w których zginęło łącznie 346 osób, spowodowały, że ten typ maszyny został uziemiony na ponad 20 miesięcy. Dopiero po wprowadzeniu szeregu poprawek i testów, Boeing 737 MAX otrzymał zielone światło do ponownego użytkowania. Jednak w piątek doszło do kolejnego niepokojącego incydentu, który może podważyć zaufanie do tego modelu. Boeing 737 MAX
Oderwanie się części kadłuba
W piątek, 7 stycznia 2024 roku, samolot Boeing 737 MAX 9 należący do linii Alaska Airlines wystartował z międzynarodowego lotniska w Portland, w stanie Oregon, do Ontario w Kalifornii. Na pokładzie znajdowało się 171 pasażerów i sześciu członków załogi. Około 35 minut po starcie, na wysokości prawie 5 000 metrów, doszło do dramatycznej sytuacji. Od kadłuba samolotu oderwał się fragment o wymiarach około 30 na 60 centymetrów, który był przeznaczony do ewentualnego zamontowania dodatkowych drzwi. W wyniku tego powstała dziura, przez którą zaczęło uciekać powietrze. W kabinie nastąpiła nagła dekompresja, która zmusiła pasażerów do założenia masek tlenowych. Pilot natychmiast zawrócił i wylądował awaryjnie na lotnisku w Portland.
Dekompresja Boeinga 737 MAX
Dekompresja to nagłe obniżenie ciśnienia powietrza w zamkniętej przestrzeni, takiej jak kabina samolotu. Może być spowodowana uszkodzeniem kadłuba, awarią systemu wentylacji lub otwarciem drzwi w locie. Dekompresja jest bardzo niebezpieczna dla ludzi, ponieważ powoduje gwałtowne zmniejszenie ilości tlenu w organizmie. Może to prowadzić do utraty przytomności, krwawienia z nosa i uszu, uszkodzenia płuc i mózgu, a nawet śmierci. Dlatego w przypadku dekompresji ważne jest, aby jak najszybciej założyć maskę tlenową i obniżyć wysokość lotu. Dekompresja jest bardzo rzadkim zjawiskiem w lotnictwie cywilnym, ale gdy się już zdarzy, to jest to poważne naruszenie bezpieczeństwa.
Inspekcja wszystkich Boeingów 737 MAX 9
Po piątkowym incydencie, Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) nakazała w sobotę przeprowadzenie inspekcji wszystkich samolotów Boeing 737 MAX 9, które znajdują się w Stanach Zjednoczonych. Dotyczyło to ponad 170 maszyn, które zostały uziemione do czasu sprawdzenia ich stanu technicznego. Według FAA, inspekcja każdego samolotu zajmie od 4 do 8 godzin i polegać będzie na sprawdzeniu szczelności kadłuba i ewentualnym usunięciu wad. Jak podał w sobotę Boeing, do przeglądu do tej pory dostarczono około 218 samolotów tego typu. Oprócz Alaska Airlines, która poinformowała o uziemieniu swojej floty 65 Boeingów 737 MAX 9, jedyną inną amerykańską linią, która korzysta z tego typu samolotów są United Airlines, które Zawiesiły one używanie wszystkich swoich 30 Boeingów 737 MAX 9.
Dochodzenie w sprawie piątkowej awarii prowadzi amerykańska Krajowa Rada Bezpieczeństwa w Transporcie (NTSB), która wysłała już swój zespół do Portland w celu zbadania samolotu i zeznań świadków. NTSB i FAA muszą dokładnie zbadać ten incydent, aby zaradzić alarmującemu naruszeniu bezpieczeństwa – powiedział senator Ted Cruz, czołowy republikanin w komisji nadzorującej FAA. Cytowany przez CNN Anthony Brickhouse, profesor do spraw bezpieczeństwa lotniczego na Uniwersytecie Lotniczym Embry-Riddle, powiedział, że taki incydent zdarza się niezwykle rzadko i określił go jako awarię strukturalną. „Doradzam pasażerom podróżującym samolotem komercyjnym, aby zawsze mieli zapięte pasy” – dodał Brickhouse.
Zła passa Boeingów 737 MAX
Boeing 737 MAX to najnowszy model samolotu pasażerskiego produkowanego przez amerykańską firmę Boeing. Jest to ulepszona wersja popularnego Boeinga 737, która ma być bardziej ekonomiczna i wydajna. Jednak od początku swojej produkcji Boeing 737 MAX boryka się z problemami. W październiku 2018 roku i marcu 2019 roku doszło do dwóch tragicznych katastrof, w których zginęło łącznie 346 osób. W obu przypadkach winą obarczono wadliwy system sterowania lotem MCAS. Miał on zapobiegać przeciągnięciu samolotu, w rzeczywistości powodował jego gwałtowne opadanie. Boeing 737 MAX pozostawał uziemiony przez 20 miesięcy, zanim ponownie dopuszczono go do lotu. W tym czasie Boeing wprowadził szereg poprawek i testów, aby udowodnić, że samolot jest bezpieczny i spełnia wszystkie wymogi. Jednak piątkowy incydent pokazuje, że Boeing 737 MAX nadal ma problemy techniczne, które mogą podważyć zaufanie do tego modelu.
co godzinę bezstronny serwis informacyjny w radio Bezpieczna Podróż – radio niezaangażowane politycznie prowadzone przez osoby z niepełnosprawnościami
najlepsze jedzenie i catering w restauracji Zdrówko prowadzonej przez osoby z niepełnosprawnościami. Posłuchaj audycji Kulinarna Nawigacja z Jarosławem Uścińskim szefem Kulinarnej Kadry Narodowej
