Nie ma porozumienia w sprawie podwyżek
W grudniu 2023 r. osiem związków w PKP Cargo zaczęło spór zbiorowy. Powód: brak porozumienia o podwyżkach.
Styczniowe negocjacje także nie przyniosły porozumienia. Zgodnie z przepisami spór zbiorowy przechodzi w etap mediacji, ostatni przed ewentualnym ogłoszeniem strajku ostrzegawczego.
Kto bierze udział w sporze?
PKP Cargo nie dogadało się z ośmioma związkami, reprezentującymi połowę pracowników. Organizacje to: FZZMK, MZZRT, ZZPW, ZZDR, ZZD, ZZA, MKZZ “Kontra”.
O co walczą związkowcy?
Związkowcy domagają się od zarządu spółki podwyżki o 400 zł miesięcznie, ale już od października 2023 r. Strona społeczna liczyła, że po osiągnięciu swojego celu, pracownicy uzyskają podwyżkę o 500 zł miesięcznie od grudnia 2023 r. Szacowany przez spółkę koszt podwyżek w 2023 r. zgodnie z żądaniem organizacji związkowych wyniósłby około 40 mln zł, na co nie zgadza się zarząd PKP Cargo. Spór zbiorowy
Co dalej?
– Zarząd PKP Cargo informuje, że w wyniku rokowań w ramach sporu zbiorowego z organizacjami związkowymi (…) nie zostało osiągnięte porozumienie i w konsekwencji został sporządzony protokół rozbieżności – poinformował przewoźnik kolejowy w komunikacie. Podpisany został protokół, który przedstawia stanowiska obu stron wobec postulatu organizacji związkowych dotyczącego wdrożenia z dniem 1 października 2023 r. podwyżki wynagrodzeń. Podpisanie tego protokołu kończy rokowania, a spór zbiorowy, zgodnie z przepisami przechodzi w etap mediacji. Etap mediacji jest ostatnim etapem, który poprzedza możliwość zorganizowania w przedsiębiorstwie strajku ostrzegawczego.
Zobacz także : Dwa tragiczne wypadki kolejowe w Polsce
Ciekawe wideo: PKP CARGO SERVICE – odblaskowe oznakowanie pojazdów kolejowych
Słuchaj nas online!