27 lutego 2024 r.
Warszawa staje się areną protestu rolników, którzy wraz z innymi grupami społecznymi zanieśli swoje postulaty aż pod sam Sejm. Pochód, który wyruszył z placu Defilad, nie obył się bez incydentów, a ulice miasta wypełniły się transparentami i okrzykami protestujących.
Przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych, Sławomir Izdebski, podczas otwarcia protestu podkreślał, że do stolicy przybyli nie tylko rolnicy, ale również górnicy, przewoźnicy samochodowi i przedstawiciele różnych ruchów społecznych, w tym związku zawodowego „Sierpień 80”. Jeden z liderów protestów, Szczepan Wójcik, wyraził postulaty, domagając się „odstąpienia od błędnych i destrukcyjnych przepisów Zielonego Ładu oraz uszczelnienia granic przed napływem różnego rodzaju produktów rolno-spożywczych spoza UE, a także obrony hodowli zwierzęcej w Polsce”.
Plac Defilad jest po brzegi wypełniony protestującymi rolnikami.
- Protest Rolników w Warszawie: Rolnicy przemaszerowali przez Warszawę, docierając pod Sejm. Doszło do pierwszych incydentów, a przed budynkiem Parlamentu ustawiono tymczasowe barierki z powodu sugestii policji i MSWiA.
- Postulaty Protestujących: Rolnicy, górnicy, przewoźnicy samochodowi i inni protestujący domagają się odstąpienia od przepisów Zielonego Ładu oraz uszczelnienia granic przed importem produktów spoza UE. Ich postulaty skupiają się także na obronie hodowli zwierząt w Polsce.
- Skutki dla Komunikacji Miejskiej: Blokady spowodowały utrudnienia w komunikacji miejskiej w Warszawie. Autobusy i tramwaje zostały skierowane na trasy objazdowe, a linie komunikacyjne zostały zawieszone wzdłuż Al. Jerozolimskich i ul. Marszałkowskiej.
- Napięcie na Placu Defilad: Przed Sejmem doszło do przepychanek z policją, a atmosfera była gorąca. Rolnicy skandowali hasła, niosąc transparenty z treściami przeciwko Zielonemu Ładowi.
- Odpowiedź Kancelarii Sejmu: Kancelaria Sejmu przychyliła się do sugestii Policji i MSWiA, tłumacząc ustawienie barierkami jako środek bezpieczeństwa. Zapewniają, że barierki zostaną usunięte po zakończeniu zgromadzenia, a Sejm pozostaje otwarty dla obywateli.
- Delegacja Rolników u Marszałka Sejmu: Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, ma przyjąć delegację rolników o godzinie 13, co może być kluczowym momentem w dialogu między protestującymi a władzami.
- Blokada Drogi Krajowej Nr 74: W związku z protestem, zablokowana została droga krajowa nr 74 między Sulejowem a Kielcami. Organizatorzy zapowiadają usunięcie blokady o godzinie 18, a ruch został skierowany na objazdy przez miejscowość Żarnów.
- Skutki Dla Ruchu Miejskiego: Na placu Defilad dochodziło do przepychanek z policją, a rolnicy skandowali hasła, w tym „Zamknąć granice!”.
- Apel Kierowcom: Ulice w centrum Warszawy są zakorkowane, co utrudnia ruch drogowy. Kierowcom zaleca się omijanie tej części miasta
To, że tu jesteśmy, to nie jest sukces, tylko porażka rządzących -mówił Szczepan Wójcik.
Przemarsz rolników skoncentrował się przed Sejmem, gdzie ustawiono tymczasowe barierki w wyniku sugestii policji i MSWiA. Kancelaria Sejmu zapewniła, że ustawione barierki stanowią jedynie środek bezpieczeństwa i zostaną usunięte po zakończeniu zgromadzenia publicznego. Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, ma przyjąć delegację rolników o godzinie 13.
W trakcie protestu rolnicy skandowali hasła, niosąc transparenty z treściami przeciwko tzw. Zielonemu Ładowi. Przemówienia organizatorów podkreślały chęć obrony tradycyjnych wartości rolniczych oraz sprzeciw wobec wprowadzanych przepisów. Te wydarzenia wpłynęły także na zakłócenia w komunikacji miejskiej, skutkując przekierowaniem autobusów i tramwajów na trasy objazdowe. Policja relacjonuje przepychanki na placu Defilad, a rolnicy domagają się m.in. zamknięcia granic.