Sąd skazał 21-letnią studentkę moskiewskiej Wyższej Szkoły Ekonomii, Alinę Olechnowicz, oraz 22-letniego absolwenta tej uczelni, Iwana Trofimowa, na 3,5 roku więzienia za domniemaną współpracę ze zmarłym niedawno liderem rosyjskiej opozycji. Aleksiejem Nawalnym, oraz za działalność “ekstremistyczną”.
Praktyki rodem z carskiej Rosji
Olechnowicz i Trofimow zostali zatrzymani w lipcu ubiegłego roku. Następnie umieszczono ich w areszcie domowym, a w sierpniu 2023 roku w areszcie śledczym. Przedstawiono im zarzuty dotyczące zaangażowania w “podziemnych sztabach” Nawalnego, zajmujących się jakoby “działalnością wywrotową”. W listopadzie ubiegłego roku Olechnowicz, Trofimow oraz trzy inne osoby zatrzymane w tej sprawie – Aleksiej Malariowski, Artemij Pierewozczykow i Siergiej Strekniow. Zostały uznane za więźniów politycznych przez działalność w Stowarzyszeniu Memoriał, organizację pozarządową formalnie zlikwidowaną przez Kreml.
Stowarzyszenie Memoriał to rosyjskie stowarzyszenie, które powstało formalnie 26–28 stycznia 1989 roku. Jego działalność koncentruje się na badaniach historycznych. Propagowaniu wiedzy o ofiarach represji radzieckich (w tym okresie stalinowskim) oraz ochronie praw człowieka w krajach byłego ZSRR.
Stowarzyszenie Memoriał prowadzi własne archiwum i bibliotekę, gromadzące dane i literaturę związane z represjami w czasach ZSRR. Organizuje wystawy, konferencje oraz wydaje publikacje książkowe i nieregularne czasopisma. Istotną częścią jego działalności są studia nad polskimi ofiarami represji, w tym zbrodni katyńskiej. W tym celu działa Komisja Polska Stowarzyszenia Memoriał, której koordynatorem jest Aleksandr Gurjanow. Memoriał ściśle współpracuje z Ośrodkiem Karta. Tworząc indeks represjonowanych, który dokumentuje losy obywateli polskich represjonowanych przez organa władzy sowieckiej w latach 1939–1956. Do tej pory przygotowano piętnaście tomów z weryfikowanymi danymi dotyczącymi ofiar różnych kategorii represji.
Zastraszenie rosyjskiej opozycji.
Rosyjskie służby więzienne zakomunikowały 16 lutego, że Nawalny zmarł nagle. W kolonii karnej za kołem podbiegunowym w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym, na Dalekiej Północy. Minęły trzy lata od aresztowania i uwięzienia Nawalnego w styczniu. Po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia przeprowadzonej najpewniej przez rosyjskie służby specjalne. Władze wszczęły wobec niego kolejne sprawy karne czego skutkiem był wyrok przewidujący łącznie ponad 30 lat pozbawienia wolności.
We wtorek wieczorem w Wilnie doszło do napadu na byłego współpracownika Nawalnego, Leona Wołkowa. Napastnik rozbił okno w samochodzie Wołkowa i w oczy rozpylił mu gaz łzawiący, a następnie zaczął go uderzać młotkiem. Szef Narodowego Centrum Zarządzania Kryzysowego (NKVC) Vilmantas Vitkauskas stwierdził, że to pierwszy przypadek terroryzmu politycznego na Litwie. Departament Bezpieczeństwa Państwowego ocenia, że atak ma związek z tzw. wyborami prezydenckimi w Rosji zaplanowanymi na 15-17 marca, a jego celem było zastraszenie rosyjskiej opozycji.
Witajcie na Naszym Portalu – źródle informacji, które nie tylko informuje, ale także inspiruje! Jesteśmy pierwszą w Europie redakcją, gdzie różnorodność nie jest jedynie hasłem, lecz naszą siłą. Nasze treści są współtworzone przez utalentowane jednostki z niepełnosprawnościami, co sprawia, że każdy artykuł jest wyjątkowy.
Odkryj więcej na naszej stronie!
- Skoda Scala TSI DSG 1L czyli karton mleka pod maską – Dynamiczny Kompakt dla Każdego
- Kampania przeciwko podważaniu zaufania do instytucji – Ministerstwo Cyfryzacji i NASK działają
- Ruka PŚ w Skokach Narciarskich
- Podziwiał go wielki Real Madryt, a zatrzymała ukochana Warszawa. Zmarł Lucjan Brychczy
- Piotr Pogonowski przed komisją ds. Pegasusa: Zamieszanie, interwencja policji i wykluczenia z obrad.