Wiele przepisów rodzi się długo i w wielkich bólach, a i tak zdarza się że nie wchodzą one w życie. Prawdopodobnie inaczej było z tym który wszedł w życie 14 marca, szybko i byle jak, a dotyczy on konfiskaty samochodu, pijanego kierowcy. Już w drugim tygodniu jego obowiązywania, ujawniły się jego liczne luki. Pijany Ukrainiec
Obowiązujący wszystkich kierowców nowy przepis zasadniczo znamy wszyscy. Zgodnie z nim każdemu kto prowadzi motocykl lub samochód pod wpływem ponad 1,5 promila alkoholu we krwi, pojazd zostanie skonfiskowany. Natomiast gdy kierowca będący pod wpływem co najmniej 1 promila alkoholu będzie sprawcą kolizji lub wypadku pojazd definitywnie przepada z urzędu. Sąd może orzec konfiskatę pojazdu biorącego udział w zdarzeniu drogowym, nawet gdy sprawca miał niższą zawartość alkoholu we krwi od 0,5 do 1 promila.
A co gdy prowadził pijany Ukrainiec?
Już teraz wiadomo że ten przepis może nie dotyczyć pijanych kierowców z Ukrainy, a sprzyjają temu przewlekłe procedury. Po zatrzymaniu pijanego Ukraińca policjanci muszą sporządzić pełną dokumentację wraz z wnioskiem o tymczasowe zajęcie pojazdu. Następnie taki komplet papierów złożyć w prokuraturze. Tutaj procedura może trwać 7 dni, natomiast ostateczne orzeczenie o konfiskacie samochodu musi wydać sąd.
Z powodu ślimaczego tempa pracy naszych służb, ukraiński kierowca ma wystarczającą ilość czasu aby przekazać swój samochód osobie trzeciej. Koledze, znajomemu, szwagrowi itd., by ta wyjechała jego samochodem na Ukrainę. Konfiskata nie dojdzie do skutku, a to dzięki art. 228 k.p.k., ponieważ w 1993 roku został sporządzony dokument o pomocy prawnej między Polską a Ukrainą. Na jego mocy kiedy auto przejedzie na stronę ukraińską, konfiskata takiego samochodu będzie niemożliwa. Nawet jeśli będzie ona nakazana przez sąd. Polsko-ukraińska umowa nie przewiduje wykonania kary nieizolacyjnej na terytorium drugiej strony. Czyli krótko mówiąc Ukrainiec po dokonaniu jakiegokolwiek czynu na terenie Polski (nie zagrożonego karą więzienia), po powrocie do Ukrainy nie będzie podlegał żadnej egzekucji. Jeśli wierzyć przekazom medialnym, już trwają prace nad odpowiednimi poprawkami, a jest naprawdę sporo do zrobienia.
**********
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, jest on przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami. Niektórzy z nas mają znaczne dysfunkcje jak porażenie mózgowe jednak walczymy bo umysły mamy dzielne dzięki takim jak TY. Takim którzy dają nam wiarę w sens tego co robimy. Im większy nasz zasięg tym więcej takich jak MY znajdzie sens życia dzięki takim jak TY.
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Przełam swoje bariery, dołącz do nas, mamy świetne narzędzia do niwelowania różnic i doświadczenie w kształceniu osobowości. Jesteśmy Organizacją Pożytku Publicznego. Razem pokonamy trudności a ty zostaniesz świetnym dziennikarzem. Walcz razem z nami o lepsze jutro takich jak TY i MY. kontakt@radiobp.org
Polecamy: Kulinarną Nawigację z Szefem Narodowej Reprezentacji Kulinarnej, oraz restaurację Zdrówko prowadzoną przez osoby niepełnosprawne.