Wczoraj, 2 stycznia 2024 roku, w wyszukiwarce Google pojawił się błąd w kursach walut. Wyszukiwarka pokazywała, że za jedno euro trzeba zapłacić ponad 5 złotych, podczas gdy prawidłowy kurs to 4 złote i 33 grosze. Oto wyjaśnienie sytuacji.
Błąd w kursach walut
Wczoraj użytkownicy, korzystając z wyszukiwarki Google, doświadczyli nieoczekiwanych nieścisłości w kursach walut. Za euro trzeba byłoby zapłacić ponad 5 złotych, znacznie przewyższając prawidłowy kurs. Sytuacja dotyczyła również dolara amerykańskiego, franka szwajcarskiego i funta brytyjskiego, wywołując zamieszanie wśród internautów. W przypadku dolara kurs był o ponad 30 groszy wyższy niż prawidłowy. W przypadku franka szwajcarskiego i funta brytyjskiego, kursy były niższe o ponad 30 groszy w porównaniu do rzeczywistych wartości.
Ministerstwo Finansów oświadcza: to efekt błędu danych
Ministerstwo Finansów szybko zareagowało na zaistniałą sytuację, informując, że prawdopodobnie błąd ten wynikał z problemów przy zaciąganiu danych. Głównym źródłem informacji dla Google jest Narodowy Bank Polski. W dniu 1 stycznia nie dostarczył aktualnych danych dotyczących kursów walut. Resort finansów zapewnia, że sytuacja została już naprawiona.
Błędy w kursach walut, choć rzadkie, przypominają o konieczności potwierdzania informacji w różnych źródłach. W przypadku wątpliwości warto skorzystać z innych serwisów internetowych, takich jak banki, kantory wymiany walut czy portale informacyjne, aby uniknąć dezinformacji.
Stabilność kursu złotego
Pomimo incydentu, obecny kurs złotego utrzymuje się na stabilnym poziomie. Dziś jeden dolar kosztuje 3 złote i 94 grosze, frank szwajcarski to 4,65 złote, a funt brytyjski jest wyceniany nieco ponad 5 złotych. Sytuacja na rynku walutowym w Polsce pozostaje zrównoważona.
co godzinę bezstronny serwis informacyjny w radio Bezpieczna Podróż – radio niezaangażowane politycznie prowadzone przez osoby z niepełnosprawnościami
najlepsze jedzenie i catering w restauracji Zdrówko prowadzonej przez osoby z niepełnosprawnościami. Posłuchaj audycji Kulinarna Nawigacja z Jarosławem Uścińskim szefem Kulinarnej Kadry Narodowej