Wejście CBA do siedziby Orlenu 18 stycznia 2024 roku wywołało w Polsce duże poruszenie. Różne środowiska polityczne i społeczne różnie interpretowały ten fakt. Można się domyślać, że działania mają zwiążek z różnymi działaniami koncernu, które miały miejsce w ostatnim czasie. Z komunikatu działu prasowego spółki można wyczytać, że tego tupu wizyty są częste. Ponadto spółka współpracuje z różnymi organami i to są rutynowe działania w Orlenie.
Rutynowe działania CBA w Orlenie
Jak informuje Prokuratura, funkcjonariusze nie prowadzą tam przeszukań a jedynie weszli po konkretne rzeczy, które zostały im wydane. Całe zdarzenie ma miejsce w budynku gdzie mieści się zarząd spółki i gdzie swój gabinet ma prezes Orlenu. Dla Prawa i Sprawiedliwości wejście CBA do Orlenu to akcja polityczna Donalda Tuska. Chce zdyskredytować były rząd i Daniela Obajtka, prezesa Orlenu. Ponadto rzecznik PiS Rafał Bochenek stwierdził, że „CBA jest narzędziem politycznym w rękach rządu” i że „wejście do Orlenu to tylko atak na PIS”.
Z kolei dla Koalicji Obywatelskiej wejście CBA do Orlenu to ściganie odpowiedzialnych za nieprawidłowości w tej spółce. Szef Kancelarii Premiera, minister Jan Grabiec z PO zauważył, ponadto że „od dawna było wiadomo, że w Orlenie dzieją się dziwne rzeczy. Wśród których takie, które można uznać za przestępstwa”.
Nie wiadomo, co było faktycznym powodem. Fakt jest taki, że jest CBA w Orlenie. Prokuratura Regionalna w Gdańsku, która zleciła te działania, nie udziela dokładnych informacji na ten temat. Ponadto, nie wiadomo też, czy dojdzie do zmian we władzach Orlenu.
co godzinę bezstronny serwis informacyjny w radio Bezpieczna Podróż – radio niezaangażowane politycznie prowadzone przez osoby z niepełnosprawnościami.
Ponadto najlepsze jedzenie i catering w restauracji Zdrówko prowadzonej przez osoby z niepełnosprawnościami. Posłuchaj audycji Kulinarna Nawigacja z Jarosławem Uścińskim szefem Kulinarnej Kadry Narodowej.