Kładka pieszo-rowerowa obiecana wstępnie na przełom 2023 i 2024 roku jak na razie jeszcze nie powstała. Już na początku po ogłoszeniu planu budowy w mediach społecznościowych wiele osób zadawało pytanie, dlaczego kładka, przechodząc nad Wisłostradą, powinna połączyć Powiśle i dalej Trakt Królewski (przez ulicę Karową) z prawym brzegiem Wisły. Dlaczego kładka kończy się na bulwarach Wiślanych. Dlaczego jedna z odnóg mostu nie została przerzucona przez Wisłostradę?
Argumenty za takim rozwiązaniem Kładki pieszo-rowerowej
Jak napisał na Twitterze Jakub Dybalski rzecznik Zarządu Dróg Miejskich. „Most na zachodnim brzegu łączy się z uczęszczaną trasą rowerową północ-południe i pełnymi ludzi bulwarami. Piesi i rowerzyści są po tej, nie po tamtej stronie Wisłostrady”. „Przeprawa powstaje m.in. dlatego, że istniejące mosty, o określonej wysokości, nie są wygodne dla pieszych i rowerzystów. Mamy zbudować kolejny taki sam, na który równie trudno się dostać? Przypominam – to most pieszo-rowerowy”. „Sprowadzenie z mostu pieszych i rowerzystów na Bulwary i za Wisłostradę, wymagałoby systemu wjazdów i zjazdów rodem z USA”. Czy takie argumenty są uzasadnione?
Podczas konferencji prasowej w październiku 2023, na budowanej kładce pieszo-rowerowej prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski mówił. „Mam nadzieję, że na wiosnę przyszłego roku ten most zostanie oddany warszawiakom do użytku„. Budowa obiektu ma zostać zakończona w kwietniu 2024 roku. Koszt realizacji wynosi 120 mln 961 tys. zł brutto.
Kładka pieszo-rowerowa łącząca dwa brzegi Wisły, na wysokości ulic Karowej i Stefana Okrzei ma mieć 452 metry długości. Inwestycja, którą rozpoczęto w 2022 roku wkroczyła w końcowy etap realizacji. Spacer mostem ma zająć 6 minut, dla rowerzystów czas przejazdu to 2 minuty.
Kładka pieszo-rowerowa – problem na Okrzei po stronie Pragi
Prezes stowarzyszenia Miasto Jest Nasze Jan Mencwel uważa, że kładka to konieczna inwestycja, ale projekt ma pewne braki. – Użyłbym takiego sformułowania, które często pada z ust komentatorów sportowych: „świetny pomysł, nieco gorsze wykonanie”. Kładka pieszo-rowerowa jest bardzo potrzebna. Projekt jest efektowny, ale nie rozwiązuje problemów, które wiążą się z przeprawą przez Wisłę, głównie dla mieszkańców Pragi. Przeprawa będzie się kończyć w miejscu prowadzącym do ulicy Okrzei, która jest skrajnie nieprzyjazna dla pieszych i rowerzystów. Pojawia się więc pytanie, czy mieszkańcy Pragi będą mieli dogodną możliwość dotarcia do tej kładki – mówi Mencwel.
ZDM jest świadomy problemu, niestety planu na rozwiązanie nie ma. – Tak jak zapowiedział pan prezydent, kładka ma być gotowa na przełomie 2023 i 2024 roku. Do tego czasu trzeba uporządkować ulicę Okrzei, bo nie sztuką jest zbudować most, jeśli nie ma do niego dojścia czy dojazdu. Przestrzeń tej ulicy to relikt, który należy zmienić, ale na ten moment nie jest w stanie powiedzieć, co się zmieni – mówił Mikołaj Pieńkos
Trwają prace projektowe przebudowy ulicy Okrzei. Ma być więcej zieleni, powstanie infrastruktura rowerowa oraz nowe, szersze chodniki oraz mała architektura. Początek realizacji inwestycji zaplanowany jest w tym roku.
Kładka pieszo-rowerowa – problem na Karowej
Mikołaj Pieńkos z Zarządu Dróg Miejskich mówił, że inne rozwiązanie sprawiłoby, iż kładka straciłaby połączenie z największą atrakcją, czyli z bulwarami. Przedstawiciel drogowców sugerował wówczas (w marcu 2021 roku), jedyny sposób połączenia kładki z Powiślem. Stwierdził, że wystarczy wyznaczyć zebrę z przejazdem rowerowym przez Wisłostradę na wysokości Karowej. Po ponad dwóch latach po tej deklaracji, drogowcy ogłosili przetarg na przejście.
„Nowe przejście ma znajdować się w osi mostu. Ma być wyposażone w sygnalizację świetlną i przejazdy rowerowe. Szacunkowy koszt zaprojektowania oraz przeprowadzenia prac w terenie to ok. 2 mln zł. Właśnie tyle przyznała nam Rada Warszawy. Bez dodatkowych środków realizacja zadania nie byłaby możliwa” – czytamy w komunikacie prasowym urzędu. „Planowana inwestycja jest strategicznie połączona z budową nowego mostu i stanowić będzie kontynuację trasy pieszo-rowerowej. Sam most przybliży Pragę do centrum, łącząc w poziomie chodnika rewitalizowane obszary prawobrzeżnej Warszawy z Bulwarami Wiślanym”.
Czy przejście rozwiąże problem na Karowej
Na oferty drogowcy czekali do 31 lipca 2023. „Po ich otrzymaniu będziemy mieć czas na analizę i ewentualne rozstrzygnięcie. Jeżeli w postępowaniu uda się wyłonić najlepszą ofertę, przystąpimy do podpisania umowy – od tego czasu wykonawca będzie miał 180 dni na realizację zdania. Po wykonaniu i zatwierdzeniu projektu będziemy mogli ogłosić przetarg na wykonanie prac w terenie”. W drugiej połowie września rozstrzygnięto przetarg na zaprojektowanie przejścia dla pieszych przez ul. Wybrzeże Kościuszkowskiego, na wysokości ul. Karowej. Najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Swarco Poland w wartości 348,7 tys. zł.
Oznacza to że kierowcy jadący Wisłostradą, czyli jedną z najbardziej zakorkowanych dróg w mieście zostaną narażeni na dodatkowy postój. O ekologii w tym czasie na pewno nikt nie wspomni.
Gdyby ktoś czytelników miał problem jak przedostać się na drugą stronę Wybrzeża Kościuszkowskiego, podpowiadam że piesi i rowerzyści muszą skorzystać z przejścia podziemnego na wysokości ul. Bednarskiej. Po wybudowaniu kładki piesi i rowerzyści będą mogli zrobić to w bardziej komfortowy sposób, czyli na powierzchni. Dostęp do kładki zapewnią pasy na wysokości ul. Karowej.
Zanim powstała Kładka pieszo-rowerowa
Most imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego. W latach 20. ubiegłego wieku podjęto decyzję o budowie 1,5-kilometrowego mostu na Wiśle w osi ul. Karowej. Wiosną 1937 rozstrzygnięto konkurs na jego projekt, który wygrała spółka Zieleniewski i Fitzner-Gamper z Krakowa. Sześcioprzęsłowy most miał wspierać się na 5 filarach i być przeznaczony dla ruchu tramwajowego, kołowego oraz pieszego. Zakładana szerokość jezdni wynosiła 17 metrów, a chodników 5 metrów.
Prowizoryczny drewniany most saperski w miejscu kładki, zbudowany w lutym 1945 roku przez saperów Armii Czerwonej. Most posiadał 23 przęsła o szerokości 6,5 metra i wyposażony był w chodniki dla pieszych o szerokości 1,5 metra.
Pomóżcie nam wspólnie dla Was pracować, bo Warszawa to także Wy! Poznajcie swoje miasto, za naszym pośrednictwem.
Na zakończenie wydarzenia jakie mogą Was zainteresować w Warszawie i na Mazowszu w cotygodniowym skrócie Miasto moje a w nim, kalendarz warszawski na tydzień 01-07.02.2024
Zgłaszam się z apelem do organizatorów i uczestników do nadesłania krótkiej relacji lub chociażby kilku fotek. Z pewnością ukażą się na naszej stronie. Czekam na sygnał piotrpawlak@radiobp.org
I na koniec jeżeli jesteś fanem motoryzacji i nie tylko, a zastanawiasz się co zrobić z wolnym czasem? Wybierz się na jedną z bez wątpienia godnych uwagi imprez umieszczonych w naszym kalendarzu Zlot Spotkanie Motoryzacja Piknik sezon 2024.