Śmierć 7-miesięcznego dziecka w Świebodzinie. Nowe informacje

W czwartek 7 marca 2024 roku w jednym z mieszkań przy ulicy Topolowej w Świebodzinie doszło do tragedii. 7-miesięczny Wojtuś został zamordowany przez swojego ojca.

873

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

Śmierć 7-miesięcznego dziecka w Świebodzinie. Nowe informacje
Śmierć 7-miesięcznego dziecka w Świebodzinie. Nowe informacje

Do tragedii doszło nad ranem. Na numer alarmowy zadzwoniła babcia malucha. Policja zatrzymała ojca dziecka, 26-letniego Roberta P. Matka dziecka przebywała w areszcie z powodu próby włamania.

Śmierć 7-miesięcznego dziecka – wyniki sekcji

W piątek 8 marca prokuratura przedstawiła wstępne wyniki sekcji zwłok 7-miesięcznego Wojtusia. Sekcja wykazała, że chłopiec zginął od obrażeń zadanych tępym twardym przedmiotem.

Wojtuś miał cechy stłuczenia lewej półkuli mózgu, masywny obrzęk mózgu oraz przekrwienia narządów wewnętrznych, które doprowadziły do jego śmierci.

Biegły wskazał, że przyczyną zgonu były obrażenia głowy. Do obrażeń mogło dojść w wyniku trzy lub czterokrotnego uderzenia. Podejrzanym jest 26-letni ojciec, który przebywał wówczas z dziećmi. W domu była jeszcze dwuletnia dziewczynka.

Zarzuty dla ojca

Prokuratura Rejonowa w Świebodzinie przedstawiła Robertowi P. zarzut zabójstwa.

„W dniu 08.03.2024r w stosunku do Roberta P. wydane zostało postanowienie o przedstawieniu zarzutu dokonania czynu zabronionego opisanego w art. 156§3kk, a polegającego na tym, że w nocy z 6 na 7 marca 2024r. używając znacznej siły tępym twardym przedmiotem uderzył małoletniego Wojciecha S. w głowę” – powiedział Marcin Jachimowicz, zastępca prokuratora rejonowego w Świebodzinie.

Mężczyźnie grozi od pięciu lat więzienia do dożywotniego pozbawienia wolności – powiedziała Ewa Antonowicz z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Dzieci miały trafić do rodzin zastępczych

Pomimo decyzji sądu z września 2023 roku o umieszczeniu Wojtka oraz jego siostry w rodzinie zastępczej, dzieci nie zostały odebrane matce. Jako powód podano brak wolnych miejsc w rodzinach zastępczych.

„Powodem był brak wolnych miejsc w rodzinach zastępczych. Poszukiwania były nie tylko na miejscu, ale też w całym kraju. Dopiero niedawno udało nam się znaleźć rodzinę w naszym powiecie. Wysłaliśmy do matki pismo z poleceniem dostarczenia tam dzieci, jednocześnie powiadomiliśmy o tym Sąd Rodzinny” — przekazała Ludmiła Janik, dyrektor PCPR w Świebodzinie.

Sąd Rodzinny odebrał informację o możliwości umieszczenia dzieci w rodzinie zastępczej w środę, 6 marca – dzień przed tragicznym odkryciem ciała 7-miesięcznego chłopca.

Ta tragedia stawia pytania o procedury umieszczania dzieci w pieczy zastępczej. Dlaczego pomimo decyzji sądu dzieci nie zostały odebrane matce wcześniej? Czy można było uniknąć tej tragedii? Na te pytania będą musiały odpowiedzieć odpowiednie organy.

Obecnie 2-letnia siostrzyczka chłopca została przekazana do rodziny zastępczej.

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia