Test Passat Variant TDI DSG

Długo czekaliśmy na wersję z nadwoziem kombi czyli w nomenklaturze volkswagena variant aż wreszcie mamy możliwość sprawdzenia 150KM w rzeczywistości. Jaki jest nowy Passat, czy sprosta oczekiwaniom pokaże nasz test VW Passat Variant TDI DSG

Test VW Passat Variant TDI DSG – Silnik

Silnik 2L TDI o mocy 150KM

Te 150KM jest do dyspozycji już przy 3500 obr/min. To nawet jak na diesla dość nisko. Jak wiemy, im niżej tym silnik będzie trwalszy bo nie będzie narażony na wykręcanie go pod 5tys obr. Niektórzy producenci diesli doszli już do poziomu silników benzynowych i ich jednostki kręcą się do 5tys obr/min po co? Nie bardzo wiem skoro to układ zasilania decyduje o parametrach pracy i mądre jego zaprojektowanie pozwoli uniknąć wielu usterek choćby związanych z masami wirującymi. Ja liczę, że przy regularnej zmianie oleju i filtrów ten silnik powinien pobić żywotność fiatowskich diesli. Jak wiemy są one w tej pojemności wzorem dla reszty (przypomnę że te same są w Oplach). Czemu tak sądzę?

Bo moment obrotowy tego motoru jest do dyspozycji w maksymalnej wartości 340Nm pomiędzy 1750 a 3000 obr/min co w normalnej eksploatacji a przynajmniej w naszym teście powoduje, że potrzeba wykręcania go poza 3tys obr/min jest praktycznie poza krytycznym wyprzedzaniem nie zauważalna. Jeśli więc większość jego pracy pozostanie poniżej 3000 obr/min to będzie jednostką bardzo trwałą i nisko awaryjną a chyba wpadki słynnego 2,0TDI z początku produkcji już dawno minęły. Kultura jego pracy jest bardzo wysoka. Zastanawiam się jednak jak to jest, że w Touranie ten sam silnik jest wyposażony we wtrysk AdBlue a jednostka w Passacie tego nie ma. Szkoda bo to znakomicie poprawiłoby czystość spalin zwłaszcza po wpadce z ich testami w stacjach kontroli.

Test VW Passat Variant TDI DSG – skrzynia

Nasze auto testowe poza wyposażeniem R-Line ma dobrze znany 6 biegowy automat DSG dający kilka trybów pracy czyli eko, normal oraz sport powodujące różne reakcje na warunki jazdy. Eko czyli powolna zmiana biegów już przy niskich prędkościach obrotowych by silnik pracował optymalnie pod kątem zużycia paliwa, tryb Normal więc taki zwykły jak zawsze w skrzyniach bez takiego selektora oraz tryb Sport kiedy biegi są zmieniane przy bardzo wysokich prędkościach obrotowych a silnik jest utrzymywany nawet przy spokojnej jeździe na obrotach by mieć w każdej chwili do dyspozycji maksimum dynamiki. W tym trybie mogą występować szarpnięcia bo to skrzynia dwusprzęgłowa a nie jakiś tam automat. Zawsze możemy liczyć na superszybką zmianę biegów, mi się nawet wydaje że te 150KM nie dorasta do możliwości tej skrzyni, jest FUN.

Test VW Passat Variant TDI DSG – Zawieszenie/koła/hamulce

Nie jest lekko, w końcu trzeba zamortyzować i zahamować 1540kg a to nie jest mało bo Passat Variant to naprawdę duże auto. Zawieszenie zdaje się nie potwierdzać tej masy. Nie stwarza problemów przy pokonywaniu nierówności a i hamowanie z dużych prędkości przebiega pod kontrolą, czemu tak?

Po pierwsze w naszym autku jest sportowy aktywny zawias jako wynik 41lat doświadczeń, tak tak Passat jest już tyle lat na rynku i nadal jest hitem zwłaszcza wśród kombi. Dzięki nowej płycie podłogowej MQB auto jest w zależności od wersji lżejsze nawet o 85kg w porównaniu z poprzednikiem, rozstaw osi powiększono do 279cm to jeden z najwyższych rozstawów w klasie. Tarcze hamulcowe oczywiście z tyłu zwykłe z przodu wentylowane. Na nich koła 18 cali, marzenie, poza rewelacyjnym wyglądem też rewelacyjne opony 235/40 dające nawet zimą idealną trakcję. Ani razu podczas ekstremalnego hamowania nie mieliśmy poczucia wymykania się auta spod kontroli, żadnych niespodzianek czy myszkowania przodu.

Mam jednak jedno zastrzeżenie, nie podoba mi się tablica rozdzielcza, jest to wyświetlacz TFT. Choć klarowny to jednak ja wolę tradycyjne zegary analogowe, które tu dla podkreślenia aspiracji premium byłyby idealne.

 

Boxy dachowe – jak zwiększyć przestrzeń bagażową