VW Golf GTD DSG7 184KM oraz Mio MiVue 786 WiFi
Wybraliśmy się na lotnisko Warszawa Radom by zobaczyć jak wygląda dojazd do portu lotniczego ze stolicy.
VW Golf GTD na lotnisku Warszawa Radom
Najsłynniejszy hatchback na rynku doczekał się liftingu, zmieniono światła, zmieniono deskę rozdzielczą. To detale najbardziej rzucające się w oczy natomiast zmieniono też i silnik i skrzynię biegów, nie jest to nowy silnik ale ma zmienione zasilanie. Przebieg momentu obrotowego jest bardziej płaski, już od 1700obr/min mamy wrażenie ciągłego stabilnego przyspieszania. Testujemy VW Golf GTD DSG7 184KM oraz Mio MiVue 786 WiFi bo lubimy filmować zwłaszcza Policję No ale… Skrzynię też zmieniono, do tej pory 7 biegowe dwusprzęgłowe automaty nie mogły być sprzęgane z silnikami generującymi nie więcej jak 300Nm. Teraz to się zmieniło, auto jest odświeżone w taki sposób że od razu czujemy powiew nowego. Choć nie są to zmiany rewolucyjne to Golf cały czas się rozwija i porównując pierwsze egzemplarze generacji z ich ostatnimi przed nowym modelem egzemplarzami zauważymy duży postęp. W przypadku GTD spodziewaliśmy się głębszych zmian w zasilaniu i całym napędzie, niestety poza wyżej wymienioną DSG 7 zmian brak. Szkoda bo to bardzo specjalny Golf, z jednej strony oszczędny a z drugiej rewelacyjnie trzymający się drogi.
teraz okiem technicznym
VW Golf GTD DSG7 184KM oraz Mio MiVue 786 WiFi – Silnik/skrzynia
Silnik to dobrze znane 2L z doładowaniem które w przypadku naszego diesla generuje 184KM i 380Nm momentu obrotowego. Mogło by być tego więcej, dziwi fakt że w Passacie ten silnik ma 190KM, niby 6KM ale jednak, czemu tak? Nie wiemy. Silnik ma bardzo płaską charakterystykę a moc maksymalna dostępna jest już przy 3500 obr/min, tak w sportowym aucie. To wszystko jest przekazywane na koła za pośrednictwem szybkiego dwusprzęgłowego automatu s mokrymi sprzęgłami. Te mokre sprzęgła eliminują problem ich wycierania/zużywania się zwłaszcza jeśli dużo jeździmy po mieście. Rewelacyjnie zachowuje się jeśli chcemy jechać z minimalną prędkością, lekko hamując na pierwszym biegu automat wprowadza lekki poślizg bez szarpania. Właśnie coś takiego jest możliwe dzięki mokrym sprzęgłom, oczywiście też dzięki takiemu rozwiązaniu nie zużywają się okładziny. Kiedyś największą bolączką Volkswagena były automaty dwusprzęgłowe i ich brak trwałości. Teraz ten problem ma szansę zniknąć. Zważywszy że nowe DSG ma 7 biegów a obroty mocy maksymalnej to jedyne 3500obr/min to dynamikę mamy zawsze.
VW Golf GTD DSG7 184KM oraz Mio MiVue 786 WiFi – zawieszenie/koła/hamulce
I tu znów prostota i niezawodność, przednie zawieszenie to kolumny MacPherson a tył to belka skrętna. Koła 225/40×18 są dobre a hamulce to tarcze wentylowane z przodu i zwykłe z tyłu. Tak duże felgi i koła rzadko są spotykane w cywilnych samochodach, tu mamy do dyspozycji 184KM więc nie jest to auto wyczynowe jednakże takie koła gwarantują bardzo dobre zachowanie na jezdni. Jednak moment obrotowy to 380Nm więc całkiem sporo. Takie koła pozwolą nam wykorzystać sprawne hamulce w sposób maksymalny, nasz Golf zatrzymywał się średnio na 38.2, ze 100km/h to rewelacyjny wynik jak na zimowe ogumienie.
VW Golf GTD DSG7 184KM oraz Mio MiVue 786 WiFi – Ekonomia
Ekonomia jest mocną stroną tego Golfa, silnik bo korekcie systemu zasilania pracuje jeszcze wydajniej. Wyposażenie go w siedmiostopniowy automat jeszcze bardziej poprawiło ekonomię. Ten samochód średnio nam spalił w teście na dystansie ponad 1500km jedynie 6.3l/100km. Jeździliśmy normalnie, w większości po mieście i po autostradzie, nie trenując ekojazdy. Przy stałej prędkości 100km/h auto zadowoliło się jedynie 4.7l/100km przy zimowych warunkach, to bardzo zachęcający wynik. Nawet przy brutalnym traktowaniu pedału gazu zmieścimy się w 8-9l/100km. Raport z testu Mio MiVue 786 WiFi wkrótce na naszych stronach. Chcemy sprawdzić to urządzenie w kilku autach.
przeczytaj o jeszcze mocniejszym Golfie ClubSport