Aż trudno uwierzyć, że w 2022 roku tablice rejestracyjne w Polsce obchodziły 100-lecie istnienia. Nie da się ukryć, że historia tablic rejestracyjnych naszego kraju ma silny związek m.in. z ówcześnie panującą sytuacją polityczną. Kiedy powstała pierwsza z nich?
Historia tablic rejestracyjnych – jak to się zaczęło?
Tablica rejestracyjna to jeden z najbardziej podstawowych elementów wyposażenia samochodu osobowego, (i nie tylko), na całym świecie. Jest nam tak dobrze znana, że często zwykle nie zwracamy na nią uwagi. Gdzie zatem szukać początków jej historii? W tej kwestii możemy znaleźć różne informacje. Jedna z nich mówi, że pierwsze tablice rejestracyjne pojawiły się w Paryżu, konkretnie w roku 1893. Wraz za Francuzami mieli wówczas podążać władze USA. Trzy lata później wprowadzili je Niemcy. W Polsce pierwsze tablice rejestracyjne pojawiły się dokładnie 6 lipca 1922 roku. Wcześniej przepisy dotyczące tego zakresu obowiązywały w związku z czasami zaborów. Warto też dodać, że na mocy rozporządzenia ministra, wprowadzono jednolity system rejestracji wszystkich pojazdów mechanicznych. To też przykładowa tablica rejestracyjna musiała mieć długość 490 milimetrów, a szerokość na 144 milimetry. Dawniej również każdy pojazd miał tablicę jednorzędową z przodu, a dwurzędową z tyłu.
Kolory, które się wyróżniały
Tablice rejestracyjne miały też swój design. Każde z województw posiadało wyróżnik składający się z dwóch liter w kolorze czerwonym. Pierwsza zmiana wyglądu tablicy rejestracyjnej miała miejsce w roku 1937. Będąca w kolorze czarnym, umieszczano na niej system znaków składający się z litery i pięciu cyfr. Warto dodać, że wszystkie pojazdy mechaniczne Wojska Polskiego oznaczano literą W, zaś taksówki literą T. Rzecz jasna, wszystko wywróciło się do góry nogami podczas II wojny światowej. Przede wszystkim wskutek wojennych działań, większość pojazdów została przejęta przez okupantów. Pozostałe samochody były rekwirowane na rzecz walki z Niemcami. Tak czy inaczej, tablice okupacyjne wprowadzono. Wyróżniały je litery Ost oraz kombinacja od 4 do 6 cyfr. Na terenach wschodnich naszego kraju obowiązywały tablice rejestracyjne ZSRS, a miało to miejsce dokładnie do roku 1941. Pierwsze powojenne zasady wprowadzono w Lublinie w 1944 roku, natomiast dwa lata później nastąpił zupełnie nowy podział administracyjny.
Kolejne przemiany
W związku z tym, na tablicach rejestracyjnych zaczęły pojawiać się nazwy stolicy danego województwa. Ciekawostką może być fakt, że pojazdy zarejestrowane w Katowicach, na swoich tablicach miały nazwę „Stalinogród”. Z wyglądu były natomiast czarne z białymi znakami. Ich długość wynosiła 350 milimetrów, a szerokość 140 milimetrów. Kolejne zmiany nastąpiły w 1950 roku. Pojazdy podzielono na prywatne i niezarobkowe, które otrzymały litery H lub L. Kolejną grupą były auta należące do państwowych instytucji partii, lub związków zawodowych. W tym wypadku otrzymywały one literę S lub P. Ponadto na tablicach nie tylko samochodów, ale i autobusów Państwowej Komunikacji Samochodowej można było zobaczyć dobrze znany nam także dziś, skrót PKS. W tamtych czasach tablice rejestracyjne motocykli z przodu montowano w kształcie łuku, zaś z tyłu w kształcie prostokąta. Zasadniczą korektę przyniosły także lata 60. Wówczas mieliśmy kombinacje czterech cyfr, a za nimi dwie litery nawiązujące do nazwy danego województwa.
Coraz bardziej współcześnie
Tablice z czarnym tłem i białą czcionką to modele, które przyniosły lata 70. Kombinacja była następująca:
– dwie początkowe litery nawiązujące do nazwy województwa;
– trzecia litera nawiązująca do nazwy miasta, powiatu lub dzielnicy;
– kombinacja czterech cyfr;
Wyjątkiem były pojazdy państwowe, gdzie ostatnią cyfrę zastępowano literą. Warto dodać, że te zasady obowiązywały jeszcze na początku lat 90. Od 1996 do 2000 roku na tablicach prywatnych samochodów stosowano czwartą literę. W 2000 roku z kolei nastąpiła era białych tablic rejestracyjnych z ciemnymi napisami. Wszystko to przez standardy dotyczące Unii Europejskiej. To też na tablicach zaczął widnieć symbol właśnie odnoszący się do Unii. Od 2006 flaga Unii Europejskiej otacza litery PL.
Historia tablic rejestracyjnych – obecne modele
Obecne tablice rejestracyjne wykonane są z blachy aluminiowej, dodatkowo pokrytej odblaskową folią. Dominuje tu czarna czcionka na białym tle. Jej długość wynosi 520 milimetrów, a wysokość 114 milimetrów. Jak wiemy, coraz większą popularnością cieszą się również samochody elektryczne. To też od 1 stycznia 2020 roku wprowadzono tablice właśnie dla tych pojazdów. Posiadają one czarną czcionkę na białym tle. Między innymi za pomocą lasera, naniesiono znak naszego godła, czy miejsce pod naklejkę legalizacyjną. Trzeba przyznać, że historia tablic rejestracyjnych, także w Polsce, przeszła długo drogę. Wielu z nas jednak może wydawać się, że istniała od zawsze. Warto podkreślić, że 100 lat temu w naszym kraju poruszało się około 8 tysięcy samochodów osobowych. Dziś liczba ta wzrosła aż do niespełna 30 milionów.
Przeczytaj także: Auto z historią – Syrena 103 – królowa polskich dróg