Od wczoraj obowiązuje nowe prawo w Iraku, które od razu spotkało się z krytyką USA i państw europejskich. Chodzi o osoby homoseksualne i transpłciowe. Odtąd ich relacje są poważnym przestępstwem.
W Sobotę parlament Iraku przyjął kontrowersyjną ustawę penalizującą relacje osób homoseksualnych i transpłciowych. Odtąd za złamanie tego prawa grozi kara od 10 do 15 lat pozbawienia wolności. Taka decyzja jest argumentowana potrzebą wspierania wartości religijnych. Wywołała ona burzliwe reakcje, zarówno na szczeblu krajowym, jak i międzynarodowym. Departament Stanu USA oraz obrońcy praw człowieka wyrazili stanowczy sprzeciw wobec tej nowej regulacji. Ich zdaniem łamie ona prawa człowieka w kraju, w którym już od dawna związki homoseksualne żyją w ukryciu. Departament Stanu USA oświadczył ponadto, że ustawa jest zagrożeniem dla zdolności Iraku do dywersyfikowania jego gospodarki. Może także zniechęcać zagranicznych inwestorów planujących swoje działania w tym kraju.
Nowe prawo w Iraku – kto jeszcze będzie ukarany?
Uchwalona wczoraj ustawa nie tylko nakłada surowe kary dla homoseksualistów. Zabronione są także wszelkie działania mające na celu promowanie homoseksualizmu w Iraku. Grozi za to 7 lat pozbawienia wolności. Nowe prawo zakazuje także „zmian biologicznej płci na życzenie”, za co grozi 3-letnie więzienie dla lekarzy oraz innych osób wykonujących tego typu zabiegi.
Ustawa, która pierwotnie przewidywała karę śmierci za homoseksualizm, została zmodyfikowana na podstawie zapisów ustawy z 1988 roku o zwalczaniu prostytucji. Pomimo kontrowersji, przyjęto ją głosami 170 deputowanych spośród 329 obecnych podczas głosowania. Reakcje instytucji międzynarodowych na to posunięcie są jednoznaczne – Departament Stanu USA określił nowe prawo jako „zagrożenie dla praw i wolności człowieka”, podkreślając negatywny wpływ na potencjał gospodarczy i inwestycyjny kraju. Organizacje takie jak Amnesty International potępiają ustawę jako pogwałcenie fundamentalnych praw człowieka, szczególnie w kontekście krajowej sytuacji, gdzie mniejszości seksualne żyją w ukryciu, a obywatele są codziennie poddawani prześladowaniom.
Sytuacja osób LGBTQ+ w krajach arabskich
Niestety, nowe prawo w Iraku nie jest wyjątkiem. W krajach arabskich osoby homoseksualne są surowo karane. Grozi im kara grzywny, więzienia, chłosty, a nawet śmierci. Nawet tam, gdzie homoseksualizm nie jest prawnie zakazany, osoby LGBTQ+ często spotykają się z dyskryminacją i przemocą. Społeczności homoseksualne w krajach arabskich są często stygmatyzowane i izolowane. Ich członkowie są często narażani na presje ze strony rodziny i muszą starannie ukrywać swoją orientację seksualną. Najgorsza sytuacja panuje w rządzonym przez Talibów Afganistanie oraz Arabii Saudyjskiej, gdzie przestrzega się rygorystycznego prawa islamskiego. W tych państwach dyskryminowani są nie tylko homoseksualiści, ale także kobiety i mniejszości religijne.
Istnieją jednak pewne kraje arabskie, w których obserwuje się większą tolerancję dla osób LGBTQ+, takie jak Maroko, Liban i Tunezja. Nastąpił tam pewien postęp 0 np. dekryminalizacja homoseksualizmu.
Przeczytaj, co mówi Donald Tusk o związkach partnerskich.
Odwiedź restaurację Zdrówko prowadzoną przez osoby z niepełnosprawnościami. Oferuje ona pyszne posiłki i najlepszy catering w Legionowie.
