W wyniku nieuzyskania wotum zaufania, premier Mateusz Morawiecki podał się do dymisji, ale nadal będzie pełnił obowiązki rządowe w Polsce. Prezydent Andrzej Duda będzie decydował o okresie, jaki Morawiecki i jego rząd będą sprawować władzę. Nowy Rząd jeszcze tydzień potem Nowy Rząd.
Nowy Rząd bez większościowego poparcia zostanie zamieniony na taki z większościowym poparciem
Choć rząd Morawieckiego jest określany mianem „dwutygodniowego”, to niekoniecznie będzie on działał tylko przez 14 dni. Nawet jeśli Donald Tusk zostanie wybrany na nowego premiera 11 grudnia, obowiązki będą nadal spoczywały na Morawieckim i jego zespole. W takim przypadku Polska miałaby dwóch premierów: tym pełniącego obowiązki oraz tym wybranego przez Sejm.
Według liderów nowej większości, jeśli wybór Tuska nie będzie możliwy 11 grudnia z powodu późnej godziny. Procedura zostanie zakończona 12 grudnia. Prezydent mógłby zaprzysiąc nowego szefa KO 13 grudnia. Istnieją dwa warianty przeprowadzenia działań. Jednodniowe głosowanie w sprawie wyboru premiera i wygłoszenie ekspozycji wraz z przedstawieniem składu Rady Ministrów. Drugie to przeniesienie działań na kolejny dzień.
Ile będzie trwała zmiana warty zadecyduje Prezydent
Prezydent Duda obiecuje nie utrudniać przejścia kolejnych punktów procedury, ale także nie spieszyć się w podejmowaniu decyzji. Po złożeniu dymisji przez Morawieckiego, prezydent zleci mu dalsze sprawowanie obowiązków, co oznacza, że jego rząd będzie działał przez co najmniej dwie doby, do czasu ewentualnego zaprzysiężenia nowego rządu przez prezydenta. W tym czasie pełniący obowiązki premiera powinien unikać podejmowania ważnych decyzji i zawierania międzynarodowych umów, ale nie można wykluczyć takiego scenariusza.
co godzinę bezstronny serwis informacyjny w radio Bezpieczna Podróż – radio niezaangażowane politycznie prowadzone przez osoby z niepełnosprawnościami
najlepsze jedzenie i catering w restauracji Zdrówko prowadzonej przez osoby z niepełnosprawnościami. Posłuchaj audycji Kulinarna Nawigacja z Jarosławem Uścińskim szefem Kulinarnej Kadry Narodowej