Wojna na wschodnich obszarach Ukrainy wciąż pozostaje źródłem napięć między Kijowem a Waszyngtonem. Oczekiwanie na obiecane wsparcie finansowe w wysokości 110 mld dolarów, które miało zostać przekazane przez Zachód. Staje się punktem zapalnym, a Stany Zjednoczone zdają się domagać bardziej zdecydowanej postawy Ukrainy wobec rosyjskiej agresji. Według nieoficjalnych doniesień, Stany Zjednoczone naciskają na Ukrainę, aby przyjęła bardziej agresywną strategię wobec rosyjskiej inwazji. Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych, miałby być kluczową postacią w przekonywaniu prezydenta Zełenskiego do podjęcia twardszych decyzji. Oczekiwania Waszyngtonu wzbudzają jednak kontrowersje, zarówno w samej Ukrainie, jak i wśród polityków amerykańskich.
Gigantyczne pieniądze, wewnętrzne spory. Ukraina w cieniu rosyjskiej inwazji
Napięcia między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi mają również swoje źródło w kwestii finansowej. Obiecane 110 mld dolarów pomocy (60 mld z USA i 50 mld z UE) wciąż nie trafia do Kijowa. Co pogłębia frustrację i utrudnia prowadzenie działań zbrojnych. Sytuację dodatkowo komplikuje brak jasnej strategii ze strony ukraińskiego rządu w kontekście dalszej wojny z Rosją. Wojskowi ukraińscy, na czele z gen. Wałerijem Załużnym, postulują zwiększenie poboru o 500 tys. nowych żołnierzy. Jednak ta propozycja spotyka się z oporem zarówno ze strony prezydenta Zełenskiego, jak i parlamentu. Spory dotyczą obniżenia wieku rekrutacji z 27 do 25 lat, a także związane są z kosztami mobilizacji, sięgającymi 500 mld hrywien (13 mld dol.).
Republikanie wstrzymują pomoc dla Ukrainy w świetle rosyjskiego konfliktu
Opozycja Republikanów wobec pomocy dla Ukrainy dodatkowo zaostrza sytuację. Transza 61 mln dol. pomocy dla Kijowa nie została zatwierdzona przez miesiące z powodu braku jednomyślności wśród amerykańskich polityków. Republikanie argumentują, że Ukraina powinna przedstawić klarowną strategię przed otrzymaniem wsparcia. Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba wyraża zniecierpliwienie takim podejściem i podkreśla, że Ukraina nie może czekać bezczynnie. Zełenski apeluje o przekazanie zamrożonych rosyjskich aktywów, co zdaniem prezydenta jest kluczowe dla ochrony kraju. Administracja Joe Bidena popiera ustawę umożliwiającą przejęcie części tych aktywów i ich przekazanie Ukrainie.
W obliczu narastających tarć między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi, jak również wewnętrznych sporów dotyczących strategii wojennej, Ukraina staje przed trudnym wyborem. Wartościowa będzie jednomyślna decyzja, która uwzględni zarówno aspekty militarno-strategiczne, jak i finansowe, aby efektywnie przeciwdziałać rosyjskiej agresji i zabezpieczyć interesy Ukrainy na arenie międzynarodowej.
Jeśli interesuje Cię aktualna sytuacja polityczna, gospodarcza i społeczna w Polsce i na świecie. Zachęcamy do czytania newsów na portalu Bezpieczna Podróż!