Volkswagen nie zapomniał jednak o kierowcach, którzy od samochodu oczekują czegoś więcej niż tylko osiągów. Wersja 1,6 litra, z mechanicznym wtryskiem K-Jetronic, rozwijała 110 KM. To wystarczyło, żeby lekki Scirocco mógł pretendować do miana street killera. 8,8 sekundy od 0 do 100 km/h. Nawet dziś taki samochód byłby uznany za dynamiczny, a co dopiero w 1976 roku, kiedy zadebiutowała topowa wersja – wówczas była to prawdziwa bomba.
Choć linia nadwozia może sugerować coś innego, Volkswagen Scirocco doskonale nadawał się do codziennej jazdy. Dla rodziny w modelu 2+2 miejsca było pod dostatkiem. Nie było też najmniejszych problemów ze spakowaniem się na dłuższy wyjazd. 340-litrowy bagażnik dawał radę, a w razie konieczności, jego pojemność można było zwiększyć do 880 litrów.
W 1977 roku producent przeprowadził lifting pierwszej generacji Scirocco. Taki zabieg nie mógł jednak zbyt długo podtrzymywać zainteresowania klientów i w 1981 roku zaprezentowano drugą generację niemieckiego coupe.
Volkswagen Scirocco – druga generacja wprowadziła jeszcze więcej dynamiki
W porównaniu z oryginałem, auto wyraźnie urosło i utyło. Sylwetki nie można jednak uznać za ociężałą, zgrabnie zaprojektowane nadwozie zapewniało współczynnik oporu powietrza na poziomie 0,38, vs 0,42 w pierwszej generacji.
Nie zmieniły się jednak podstawowe założenia, towarzyszące autu. Volkswagen Scirocco nadal miał pozostawać dobrą alternatywą dla kompaktów. Zwiększył się przedział bagażowy, także w środku nie panowała ciasnota. W sylwetce zaczęły dominować ostre linie i kanty, czyli wszystko to, co w tamtym czasie było pożądane przez klientów. Nie mogło zabraknąć też hitu lat 80. – wszechobecnych tworzyw sztucznych.
Producent postawił na rozbudowaną paletę silników. W sumie, przez cały okres produkcji, na liście pojawiło się aż 11 pozycji. Najsłabsza jednostka napędowa nowego Scirocco drugiej generacji legitymowała się pojemnością 1,3 litra i mocą 60 KM. Ten wariant współpracował z czterobiegową skrzynią manualną, w opcji dostępna była wersja pięciobiegowa. Wersją top of the top było Scirocco GTX. Samochód napędzała jednostka o pojemności 1,8 litra, z czterema zaworami na każdym z cylindrów. Motor generował 130 KM, co przełożyło się na bardzo dobre osiągi. 8,1 sekundy od 0 do 100 km/h i 204 km/h prędkości maksymalnej – te dane już na papierze robiły ogromne wrażenie.
Produkcja drugiej generacji Scirocco zakończyła się w 1991 roku. Do tego czasu, wyprodukowano 795 650 sztuk zgrabnego coupe (504 153 sztuki pierwszej generacji i 291 497 sztuk jej następcy). Dziś coraz rzadziej można spotkać ten model na ulicach. “Jedynka” to prawdziwy rarytas, natomiast większość egzemplarzy “dwójki” została poddana modyfikacjom (często mało fachowym) i bezlitośnie zajechana. Zadbane perełki nadal prezentują się doskonale, czekając na dzień w którym zyskają status pełnoprawnych oldtimerów.