Subaru Impreza Boxer Lineartronic 156KM – Babskim Okiem
Nie chcę generalizować, ale pierwsza myśl jaka przychodzi na myśl o Subaru Imprezie to nie zwinny kompakt do miasta, a samochód stworzony do sportowych, wyścigowych emocji. Trudno jest uciec od tego skojarzenia. Najpierw była impreza, później Japończycy do najmocniejszej odmiany dopisali WRX STi. Z czasem, gdy marka zdobyła ogromną popularność i rozpoznawalność uznano, że lepiej z jednego stworzyć dwa modele – sportowa wersja została przy WRX STi, a druga przeznaczona do codziennej jazdy pozostała przy nazwie Impreza. Tak oto powstała piąta już generacja tego kultowego pojazdu, który okazuje się być idealnym autem… rodzinnym. Dziś testujemy Subaru Impreza Boxer Lineartronic 156KM.
Subaru Impreza Boxer Lineartronic 156KM – Pierwsze wrażenia
To, że jest większy od poprzedników to widać nawet na pierwszy rzut oka. Jeszcze bardziej paradoksalnie razi w oczy uspokojona stylistyka nadwozia. Nie daje po sobie poznać, że jest to auto ze sportowym charakterem. Prosty design sprawia, że impreza staje się autem dla szerszego grona odbiorców, szukających od samochodu przede wszystkim funkcjonalności i praktyczności. Zdecydowanie więcej ma do zaoferowania pod maską i we wnętrzu jednak moim zdaniem jest to jeden z ładniejszych kompaktów na rynku.
Subaru Impreza Boxer Lineartronic 156KM – Wnętrze
Dużooooo. Dużo miejsca, ogromna przestrzeń – zarówno zza kierownicy jak i dla każdego pasażera, nawet tych siedzących z tyłu. Jest to wielka zaleta, szczególnie dla osób które planują jeździć w więcej niż dwie osoby. Jeśli dla kogoś nadal byłoby to za mało, w każdym momencie może rozłożyć fotele (również przednie) zupełnie na płasko. I uwierzcie, nie traci na tym spory bagażnik. Wielką niespodzianką okazał się także kąt otwierania drzwi, które można otworzyć prawie że prostopadle. Jeśli znajdzie się osoba, która uważa że to bez sensu niech spróbuje umieścić fotelik i dziecko w samochodzie 😉 Układ kokpitu nie odbiega znacznie od innych modeli. Na centralnym ekranie znajduje się cała obsługa menu, a nad nim umieszczony został drugi ekran. Pokazuje on informacje, które zazwyczaj znajdują się na zegarach przy kierownicy – m.in. średnie spalanie, prędkość i temperaturę oleju.
Subaru Impreza Boxer Lineartronic 156KM – Wrażenia z jazdy
Subaru jest marką słynącą z czteronapędowców. Więc nie inaczej jest z naszym testowanym modelem wyposażonym w benzynowego boxera. Podczas jazdy impreza zaczyna odchodzić od mylnego wrażenia samochodu rodzinnego. Choć nie da się nie zauważyć, że Japończycy produkując już 5 generację modelu postawili na bezpieczeństwo. Zastosowano m.in. innowacyjne kamery Eyesight (dostępne w każdej wersji wyposażeniowej) wspomagającą asystentów bezpieczeństwa. Prowadzenie auta jest bardzo precyzyjne, układ kierowniczy reaguje na każdy najmniejszy ruch kierowcy. Impreza ze 156 konikami pod maską jest bardzo zwinna i dynamiczna choć do setki ma około 12,6 sekundy. Jazda z bezstopniową skrzynią biegów jest dość specyficzna i potrzeba czasu aby przyzwyczaić się do jej stosunkowo głośnej pracy i lekkimi szarpnięciami od czasu do czasu. Jednak ma ona wpływ również na spalanie, które w naszym teście wyszło ok. 7,5l/100km w trasie. W mieście możemy liczyć się z pewnością, że wartość ta przekroczy 8l/100km. Niemniej jednak jest to idealna propozycja dla tych, którzy chcą zarówno wyjątkowego ale również praktycznego kompaktu.
Zobacz też Okiem Technicznym