W dwóch poprzednich częściach naszego przewodnika pisaliśmy o wyścigach odbywających się w Europie. W trzecim już odcinku Formuła 1 wyjeżdża w wielki świat! Sprawdźcie, co ciekawego czeka na kierowców i widzów.
Formuła 1: jesienne wyścigi w Azji
3 października ruszy Grand Prix Singapuru. To niezwykle wymagający wyścig, w którym często zdarzały się bardzo długie czasy okrążeń. Kierowcy będą musieli postawić na dużą siłę dociskową samochodów przygotowanych do jazdy po wielu wybojach. Najlepszym punktem do wyprzedzania będzie zakręt nr 7. Zdaniem eksperta, byłego kierowcy wyścigowego Karuna Chandhoka, w Singapurze będzie wiele okrążeń wymagających od kierowców szybkości – głównie zakręty nr 5 i 13 za Anderson Bridge, a także zakręty nr 20 i 21 wymagające szybkiego ruchu najpierw prawą, a potem lewą ręką. To będzie niezwykle trudna trasa, wymagająca doskonałego panowania nad bolidem. 10 października odbędzie się Grand Prix Japonii w Suzuce. Ten wyścigowego nie będzie już tak intensywny, co nie znaczy, że kierowcy na nim wypoczną. Wciąż w cenie będzie duża siła dociskowa, a zarazem odpowiednia aerodynamika. Najlepszym punktem do wyprzedzania będzie zakręt nr 1. Kluczowym i najtrudniejszym punktem będzie okrążenie The Esses.
Wyścigi w obu Amerykach i w Australii
Grand Prix Stanów Zjednoczonych odbędzie się 24 października w Austin. Ten świetnie przemyślany i efektowy wyścig jest najeżony zakrętami. Z tego powodu będzie wymagał od kierowców umiejętności sprawnych zmian kierunku przy wysokich prędkościach. Najlepszym punktem do wyprzedzania będzie zakręt nr 12. Kluczowymi i jednocześnie najtrudniejszymi okrążeniami mogą okazać się zakręty od nr 3 do 9 ze względu na czyhające na bolidy silne podmuchy wiatru. Kolejny wyścig rozegra się 31 października w Mexico City, a mowa oczywiście o Grand Prix Meksyku. Spowodowane znaczną wysokością nad poziomem morza rzadsze powietrze nie będzie wymagało dużej siły dociskowej. Umożliwi tez osiąganie wysokich prędkości. Nie zabraknie jednak zakrętów wymagających zdjęcia nogi z gazu. Najlepszym punktem do wyprzedzania będzie zakręt nr 1, który jednocześnie przysporzy kierowcom najwięcej trudności przy hamowaniu. Kluczowym zakrętem będzie odcinek stadionowy.
7 listopada odbędzie się emocjonujący Interlagos, czyli Grand Prix Brazylii. Ze względu na częste zmiany pogody oraz wyboje i gęste wiraże najlepiej wypadną stabilne bolidy z doskonałym systemem hamulcowym. Najlepszym punktem do wyprzedzania będzie The Senna Esses na zakręcie nr 1. Kluczowym okrążeniem będzie Juncao, natomiast najtrudniejszymi zakrętami: „praworęczne”, wiodące w górę Ferradura i Laranjinha. Trzecią część przewodnika kończymy w Melbourne, na Grand Prix Australii. Wyścig odbędzie się 21 listopada. Na kierowców czekać będzie upał, trudna nawierzchnia i zmodyfikowany w stosunku do poprzedniego wyścigu układ zakrętów. Taka sytuacja będzie wymagała doskonałej znajomości bolidu. Najlepszym punktem do wyprzedzania będzie zakręt nr 1 i prawdopodobnie zakręt nr 3. Kluczowe okrążenie znajduje się w ostatnim sektorze – będzie to największy sprawdzian dla opon. Najwięcej trudności sprawią kierowcom trzy ostatnie zakręty. Omówienie ostatnich wyścigów tegorocznej Formuły 1 i krótkie podsumowanie dotychczasowych wyścigów – już za tydzień!
Słuchaj Radia Bezpieczna Podróż
Źródło: www.autocar.co.uk
