Nie od dziś wiadomo, że w samochodzie nie możemy przewozić wszystkiego, czego chcemy. Masz to w swoim aucie? Uważaj, bo grozi ci mandat!
Masz to w swoim aucie? Lepiej uważaj!
Od lat przepisy jasno określają co wolno przewozić nam w samochodzie. Niestety nadal wielu kierowców kieruje się zbyt dużą brawurą, kompletnie ignorując te zasady. Tymczasem co znajduje się na „zakazanej liście”? Oczywiście są to wszystkie przedmioty stanowiące bezpośrednie zagrożenie życia, a ściślej mogące stanowić narzędzie zbrodni. Kij bejsbolowy, piła łańcuchowa, czy siekiera może od razu nie nałożą na nas mandatu, ale z pewnością wzbudzą podejrzenie funkcjonariuszy podczas kontroli. Dlatego trzeba nastawić się na wnikliwe pytania z ich strony. W samochodzie nie należy na wierzchu trzymać przedmiotów szpiczastych i wystających. W dzisiejszych czasach szczególnie ważna jest też ochrona środowiska. Dotyczy ona także naszych samochodów. Za przewóz przedmiotów, które w jakikolwiek sposób mogłyby być zagrożeniem dla naszej planety grozi mandat w wysokości kilkuset złotych. Samochód nie jest też dobry dla przewozu różnego typu substancji chemicznych.
Przepisowy samochód? To nie jest takie proste!
Samochód, który przypomina ambulans lub radiowóz? Niestety niektórych stać i na takie cuda. Łącznie ze stosowaniem charakterystycznych sygnalizacji świetlnych lub dźwiękowych. Upodabnianie się do uprzywilejowanych samochodów nie sprawi, że będzie nam na drodze łatwiej. Wprost przeciwnie – konsekwencje mogą być bardzo bolesne. Podobnie jak posiadanie w aucie wszystkiego, co może zakłócić ewentualną kontrolę pomiaru samochodu. Masz to w swoim aucie? Tu przykładem są m.in. popularne „antyradary”. Zasadniczo w pojeździe nie wolno nam montować części, które nie są określone w przepisach prawa. Powiedzieliśmy sobie czego nie wolno przewozić w samochodzie. A jakie przedmioty muszą się w nim znaleźć? W naszym pojeździe nie powinno zabraknąć przede wszystkim trójkąta ostrzegawczego, sprawnej gaśnicy, a także oświetlonej i odpowiednio widocznej tablicy rejestracyjnej.
Masz to w swoim aucie? Konsekwencje mogą być spore!
Jak wyżej wspomnieliśmy, za przewóz nieodpowiednich przedmiotów grozi mandat. O jakiej kwocie mowa? W tym wypadku duże znaczenie ma stopień naszego przewinienia oraz dobra wola funkcjonariusza. Wiadomo jednak, że zwykle jest to koszt w wysokości kilkuset złotych. To jednak nie wszystko. W niektórych przypadkach za nieprzepisowy transport grozi nam utrata prawa jazdy do nawet dwóch lat. Przepisy prawa jasno określają nie tylko to, co możemy przewozić w samochodzie, ale i na jego dachu. Jest to dużo bardziej niebezpieczne. Większość z nas decyduje się na mocowanie za pomocą taśmy klejącej. Niestety nie jest to wystarczające rozwiązanie, gdyż może to spowodować przemieszczanie się naszego ładunku. Dużo lepszym rozwiązaniem będą, np. taśmy do mocowania bagażu. Do przymocowania m.in. kajaków, czy roweru doskonale sprawdzą się taśmy z hakami. Takie mocowania nie tylko chronią nasz bagaż, ale i samochód.
Po pierwsze zdrowy rozsądek
Wielkość wspomnianych mocowań powinniśmy dostosować do wielkości naszego transportu. Pamiętajmy przede wszystkim, by regularnie robić porządki w naszym samochodzie. Dzięki temu nie tylko sprawdzimy, czy nie przewozimy w nim nic nieodpowiedniego, ale i uzupełnimy ewentualne braki. Przykładowo może być to kupno nowej gaśnicy. Co do przewozu np. ostrych narzędzi, to choć nie są one mile widziane podczas kontroli policji, to nie zawsze muszą okazać się przestępstwem. Przykład? Przewóz wiertarki lub piły w drodze z budowy. Dlatego, gdy decydujemy już się na transport takiego sprzętu pamiętajmy o odpowiednim zabezpieczeniu, np. poprzez schowanie ich w kartonie. W przypadku transportu cięższych rzeczy kluczowe jest włączenie wyobraźni. W związku z tym nie wolno wozić luzem, np. kluczy do wymiany kół. Ostre narzędzia zamykajmy szczelnie w skrzynce, tak, by nie zsuwały się luzem po kanapie.
Na co jeszcze warto uważać?
Cięższe rzeczy kładźmy też na podłogę. Pamiętajmy, że zagrożeniem może stać się nawet zwykłe hamowanie. Przepisowy przewóz dotyczy nie tylko przedmiotów, ale i ludzi. Przypomnijmy, że w samochodzie osobowym możemy przewozić maksymalnie pięć osób. Z kolei w aucie osobowo-towarowym liczba ta często ogranicza się do czterech. Złamanie ich zasad grozi mandatem oraz punktami karnymi, gdzie ich wysokość uzależniona jest rzecz jasna od ilości przewożonych osób. Wygląda to w następujący sposób:
- *jedna osoba – 100 zł;
- *dwie osoby – 200 zł;
- *trzy osoby – 300 zł;
- *cztery osoby – 400;
- *pięć lub więcej osób – 500 zł;
Warto zwrócić uwagę, że zbyt duża ilość pasażerów w samochodzie wiąże się z tym, że nie wszyscy mogą np. zapiąć pasy. Co oczywiście stanowi bezpośrednie zagrożenie, chociażby podczas wypadku. W związku z tym przekroczenie odpowiedniej ilości wiąże się z mandatem oraz możliwością utraty prawa jazdy do trzech miesięcy. Jak widzimy z transportem trzeba uważać, gdyż nadbagaż może przynieść nam spore problemy. Co więcej, nawet najlepiej znając możliwości naszego pojazdu musimy bezwzględnie słuchać się drogowych przepisów.
Przeczytaj także: Zwierzęta w samochodzie – przepisy