W 100 rocznicę lemond 24 polski zespół tak zwanych turbo piekarzy czyli Inter Europol wygrywa najtrudniejszy wyścig samochodowy na świecie brawo brawo brawo. Ale to nie koniec radości ponieważ 2 miejsce w klasie LMP2 zajmuje Robert Kubica jadąc w belgijskim zespole Team WRT. Inter Europol zapewnił nam Mazurka Dąbrowskiego pierwszy raz w dziejach na LeMans24.
Krótka historia Inter Europol Team
W wyścigu Le Mans 24 godziny zespół Inter Europol pierwszy raz wystąpił w 2019 roku. Sukcesem było w ogóle wystartowanie w tymże wyścigu. Nikt nie marzył o tym że po 4 latach ten zespół wygra wyścig uznany za najtrudniejszy na świecie wyścig samochodowy. Wszystko oczywiście za sprawą solidnego zbierania doświadczeń. Tak, ponieważ zespół został stworzony już w 2010 roku więc jak widać droga na szczyt krótka nie była.
Zespół jest prywatnym przedsięwzięciem polskiego przedsiębiorcy Wojciecha Śmiechowskiego właściciela piekarni Inter Europol od czego właśnie zespół wziął nazwę. Jak widać Polacy mają ogromne możliwości ważne by nic im nie utrudniać. Ten zespół przez ostatnie lata radził sobie całkiem nieźle w wyścigach typu endurance. Endurance czyli wytrzymałościowych ale nikt nie marzył o tak ogromnym sukcesie. Właśnie w tym roku kiedy jest to 100 rocznica pierwszego wyścigu leman 24.
Zwycięstwo należy do najbardziej wytrwałych
Zwycięstwo należy do najbardziej wytrwałych. Te słowa Napoleona Bonaparte na swoim samolocie miał wypisane Roland Garros. Dosłownie dzień wcześniej Iga Świątek właśnie tam na kortach Roland Garros odniosła 3 zwycięstwo i 4 w zawodach Wielkiego Szlema. Ona stoczyła równie ciężki bój jak dzisiaj Team Inter Europolu. Po raz kolejny okazuje się że te słowa wdrożone w czyn opłacają się. To pokazuje że nawet najtrudniejsze zadania do których trzeba zaangażować olbrzymi zespół i każdy musi swoją pracę wykonać na 100% są możliwe.
Samochód jak w każdym zespole był prowadzony przez 3 kierowców ponieważ nie sposób jest wytrzymać 24 godziny za kierownicą w pojedynkę. Poza synem pana Wojciecha Śmiechowskiego Jakubem Śmiechowskim samochód był prowadzony przez Hiszpana Alberta Costę oraz Szwajcara Fabio Sherera. Trochę żeśmy się obawiali ponieważ Kuba Śmiechowski ma najmniejsze doświadczenie i wśród tej trójki do tej pory miał najsłabsze wyniki co nie znaczy że te wyniki były złe. Ale jak widać wykonał ogromny progres ponieważ jego wkład był równy.
Zwycięstwo wisiało na włosku do ostatniej chwili
Zwycięstwo wisiało na włosku do ostatniej chwili. Na ponad godzinę przed końcem wyścigu pojawiły się problemy z Radiem czyli ustała komunikacja zespół Kierowca a jeszcze musieli odbyć jeden pitstop. Więc zgranie tego pit stopu mogło być problematyczne strata kilkudziesięciu niepotrzebnych sekund mogła okazać się przegraną. Praktycznie przez 24 godziny różnica między Inter Europol tim a WRT Roberta Kubicy nie przekraczała jednej minuty.
Dodatkowo nad ekipą wisiała obawa kary za źle przeprowadzony pit stop. Na koniec jeszcze parę słów o drugim polskim akcencie w leoLeMans24h czyli właśnie o zespole WRT gdzie jednym z kierowców właśnie był Robert Kubica. Po pierwsze Robert jest dużo bardziej doświadczonym kierowcą od wszystkich 3 z ekipy Inter Europol a i dodatkowo belgijski team jest bardzo doświadczony i utytułowany właśnie w wyścigach wytrzymałościowych typu endurance. Na koniec trzeba tylko dodać że w klasyfikacji generalnej wygrało Ferrari po 50 latach. Wygrało w fantastyczny sposób ponieważ startując pierwszy raz w najwyższej kategorii po tylu latach od razu odnieśli zwycięstwo.
Czy wiesz że to zespół Turbo Piekarzy?
przeczytaj o elektrycznej Skodzie Enyaq